- Dołączył: 2009-09-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 522
27 maja 2013, 12:13
W najgorszych czasach wyglądałam gorzej niż na poniższym zdjęciu, tak plus jeszcze 5 kg. Niestety, nie mam z tego czasu zdjęć w bieliźnie... Wolałam sobie darować tego widoku;) W każdym razie było:
Jest:
- Dołączył: 2013-01-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1319
27 maja 2013, 15:30
Nie chce, zeby to zle zabrzmialo, ale kompletnie nie widze roznicy. Przed mialas fajna figure, a zdjecia 'po' - masz zasloniete boczki (ktore wczesniej byly i chyba sa nadal), a zdjecia w szpilkach w ogole nie oddaja. Moze to wlasnie szpilki optycznie wyszczuplily? Tyłek fajny;) Ile schudlas w kg? Albo ewentualnie ile ubylo Ci cm? Przepraszam, jesli Cie urazilam, ale naprawde nie widze.
- Dołączył: 2009-09-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 522
27 maja 2013, 15:40
Gdyby było tak jak piszesz, pewnie byłoby mi głupio, ale jako że wiem, że różnica między zdjęciami to ponad 10 kg, w boczkach mam 12 cm i mój środek ciała wygląda jak innej osoby, to się nie przejmuję,a wręcz uśmiecham:).W udzie mam 8 cm mniej. Wiem z czego wynika to, że wydaje się Wam, że przed nie było źle. Ja po prostu bardzo proporcjonalnie tyję ;) Kiedyś moje wymiary były takie :106-76-106 (najgorszy czas), a teraz 94-64-94 :)
- Dołączył: 2012-06-17
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2222
27 maja 2013, 15:58
Schudłaś może 8kg, dla mnie różnica wynika tutaj głównie z pozy, oświetlenia. Na pierwszych zdjęciach czujesz się jak szara myszka i tak pozujesz, na kolejnych czujesz się pewniejsza siebie i tak pozujesz, mimo że ciało dużo się nie zmieniło :) Tak czy inaczej, lepiej wyglądasz choć wielka zmiana to schudnięcie 20kg, a nie 8 :) Gratulacje, głównie ze względu na pewność siebie której ci przybyło :)
Edytowany przez I.am.Sherlocked 27 maja 2013, 15:59
- Dołączył: 2009-09-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 522
27 maja 2013, 16:06
Błędna diagnoza. W sumie schudłam 17 kg. A różnica na zdjęciach to 12 kg:)
- Dołączył: 2012-06-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 765
27 maja 2013, 16:09
no figurkę masz mega seksowną :D
27 maja 2013, 16:50
omg!!! rzeczywiście wielki sukces! szacun
27 maja 2013, 17:02
Nad pupą bym jeszcze popracowała, ale ogólnie ŁAŁ!
Kawał dobrej roboty! ;)