18 kwietnia 2013, 19:39
Wiem, że są tu laski które zrzuciły dużo więcej i kłaniam się nisko wielki szacun!! Ja przy moich problemach zdrowotnych i przeciwnościach losu które mnie napotkały po drodze do wymarzonej sylwetki uważam, że dokonałam cudu! W czasie odchudzania miałam przestawione kręgi szyjne, stuczenie kolana + 7 szwów na nich i 2 miesięczna rehabilitacja i wiele wzlotów i upadków' silna depresja nieudane zaręczyny, załamania nerowe. Z racji tego, że dziś mój ostatni dzień z 1 z przodu chwalę się tym czego dokonałam zanim zawitał wiek 20 lat.
(Dodam, że żadne zdjęcie z serii "przed" nie jets zdjęciem typowo początkowym, przy wadze okolo 72-3kg unikałam już aparatu jak ognia więc było dużo gorzej) 72 czyli juz 6-8kg za mną.
Teraz:
Wiem, że zdjęcia nie są najlepszej jakości do porównania ale nigdy nie robiłam specjalnych.
Czyli podsumowanie:
teraz w trakcie diety po jakims 8kg na minusie
Edytowany przez a03353a8f996b13925d333e3a7a86955 18 kwietnia 2013, 20:10
- Dołączył: 2013-03-16
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 283
23 kwietnia 2013, 16:00
Masz teraz nie tylko piękne ciało, ale i jak uroda jest podkreślona! Jesteś piękną kobietą! i moim mentorem:D
- Dołączył: 2012-08-28
- Miasto: Krzaki
- Liczba postów: 107
24 kwietnia 2013, 18:48
POSZŁO CI CUDOWNIE:)) WIELKIE UZNANIE, ZMOTYWOWAŁAŚ MNIE, DZIĘKUJĘ!