Temat: Odchudzali się na oczach milionów widzów.

mela.zapasowa napisał(a):

Mnie takie coś nie motywuje, bo po schudnieciu tym osoby nadal daleko do ideału. Poza tym nie jest sztuką schudnąć z wysokiej wagi startowej. Czasem  nie trzeba żadnej diety, tylko trzeba zacząć jeść zdrowo i racjonalnie.Sztuką jest schudnąć, gdy jest się już szczupłym, ale chce się być jeszcze chudszym 

mela.zapasowa napisał(a):

Mnie takie coś nie motywuje, bo po schudnieciu tym osoby nadal daleko do ideału. Poza tym nie jest sztuką schudnąć z wysokiej wagi startowej. Czasem  nie trzeba żadnej diety, tylko trzeba zacząć jeść zdrowo i racjonalnie.Sztuką jest schudnąć, gdy jest się już szczupłym, ale chce się być jeszcze chudszym 

karolaxxx napisał(a):

mela.zapasowa napisał(a):

Mnie takie coś nie motywuje, bo po schudnieciu tym osoby nadal daleko do ideału. Poza tym nie jest sztuką schudnąć z wysokiej wagi startowej. Czasem  nie trzeba żadnej diety, tylko trzeba zacząć jeść zdrowo i racjonalnie.Sztuką jest schudnąć, gdy jest się już szczupłym, ale chce się być jeszcze chudszym 

Pierd...lisz jak potłuczona. Nie jest sztuką schudnąć 40 kg? To jak schudniesz ze 100 do 60 to pierwsze 35 się nie liczy bo jak jesteś gruba to łatwo schudnąć, a liczy się tylko te ostatnie 5 kg? Bez sensu. Widomo że szybciej się chudnie na początku szczególnie jak się ma wysoką wagę startową, ale nie można umniejszać czyichś zasług. Obejrzyj sobie program, oni tam zapierdzielają po 6 godzin dziennie na siłowni bez przerwy. Ludzie którzy do tej pory mieli problem z wejściem na 1 piętro. Zresztą prawda jest taka, że każdy kto się odchudza obojętnie z jakiej wagi musi się pewnych rzeczy wyrzec i ruszyć tyłek. No i problem to utrzymać wagę jaką się osiągnie.A tak na marginesie na logiczne myślenie. Załóżmy że Ty chcesz się odchudzić z 55 kg do 50, a ktoś chce z 80 do 50. Według Twojej teorii Ty masz gorzej bo chcesz schudnąć z niskiej wagi... Taaaa

karolaxxx napisał(a):

Ale to że tyle schudli jest też bardzo dużą zasługą trenerów. Jakbym wyjechała gdzieś gdzie ktoś kontroluje co jem i jak i ile ćwiczę i motywuje jak mi się nie chce, to na pewno odchudzanie szło by o wiele lepiej i efektywniej niż samemu. Oczywiście uczestnicy odwalili kawał dobrej roboty, nie da się ukryć. Oby tylko po programie nie odpuścili, bo szkoda by było ich pracy.

doublebagger napisał(a):

O kurcze! Nie oglądałam tego, ale chyba operacje usunięcia nadmiaru skóry im zafundowali?