Temat: Mój połowiczny sukces - 8 kg

W zwiazku z tym, ze mam chwilowy (mam nadzieje) zastój wagi... Chcialabym podzielic sie z Wami moim polowicznym sukcesem i troszke się zmotywowac. Na diecie jestem od 5 sierpnia. Czyli nieco ponad 5 miesiecy. Obecnie tkanka tluszczowa wynosi  26% ... Nie chce nawet myslec ile było na poczatku odchudzania w sierpniu. 



Od sierpnia staram sie trzymac diete 1500 kcal. "Jogginguje" w miare regularnie, co drugi dzien obecnie 45 minut , 7 km...Raz mialam dwutygodniowa przerwe spowodowana kontuzja i grudzien calkowicie zawalony z powodu braku sił...  Do tego od czasu do czasu inne aktywnosci w tym troche Chodakowskiej i poczatkowe starcia z Callanetics. Dzis wstawiam zdjecie porownawcze - pierwsze z lewej było zrobione 28.10.2012... Drugie dzis rano... Nie jestem jeszcze gotowa na to, zeby pokazac sie w calej okazalosci,bo nie do konca jeszcze sama jestem zadowolona ... Ale mysle ze jestem na dobrej drodze do pelnego sukcesu ;) 

Pozazdrościć dziewczyny!!
Ja też bym chciała osiągnąć takie sukcesy. Ale jakoś nie potrafię.
Kiedyś chodziłam na fitness,ale mam pracę na zmiany po 12 h albo dzień albo noc, a kiedy mam wolne to mam inne zajęcia,do tego studia. Nie mam stałych por do jedzenia bo po nocy np wstaję po 13... Pomocy ;( doradźcie coś...
super, widac ogromna roznice!:) trzymam kciuki za te 4,40 kg ;)

elwirkax napisał(a):

Pozazdrościć dziewczyny!!Ja też bym chciała osiągnąć takie sukcesy. Ale jakoś nie potrafię.Kiedyś chodziłam na fitness,ale mam pracę na zmiany po 12 h albo dzień albo noc, a kiedy mam wolne to mam inne zajęcia,do tego studia. Nie mam stałych por do jedzenia bo po nocy np wstaję po 13... Pomocy ;( doradźcie coś...

Ciezko jest cokolwiek doradzic. Mi tez nie jest łatwo. Wstaje o 5 rano, wychodze do ptracy o 6, wracam do domu o 17. Do tego mam jeszcze dodatkowa prace raz w tygodniu, poza tym ucze sie jezyka i mam caly dom na glowie (gotowanie, sprzatanie itd). Ale wiem,ze musze ... I znajduje czasna to , zeby trenowac. Kiedys tez nie wyobrazalam sobie gdzie moglabym wcisnac aktywnosc fizyczna... a jednak... :) Sprobuj. 
Fajnie Ci to wychodzi, powodzenia w dalszej utracie wagi! ;)
gratuluje!!!!!! ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.