Temat: wklejajcie swoje fotki z postempami ....

Naprawdę mobilizujące te zdjęcia z linku, (przy okazji witam koleżankę), ale zastanawiające , ja też mysle że jakaś opeacja musiała sie tu odbyć:( pozdrawiam

Ja również Cię witam monwtu :)

Też tak myslę, że bez operacji się nie obyło, w końcu oni stracili połowę swojej masy...

Tasiarzyna jak dla mnie jesteś typową klepsydrą czyli ideał ;) ja muszę jeszcze nad biodrami i nogami popracować, bo chyba nadal bardziej gruszkę przypominam...

ToJaMax   ty również wyglądasz rewelacyjnie :) Nogi masz piękne i takie smukłe łydki, super :)

heh, napisałam jednego posta ale sie nie wkleił :(

chciałam tylko powiedzieć, że ToJaMax   ma śliczne smukłe nogi, i przede wszystkim łydki jakie zawsze chciałam mieć

O a jednak się wkleił, cos mi się ta Vitalia zacina ostatnio :P

Nie tylko Tobie;/ Pozdrawiam

Dziękuję Tasiarzyno :) Chociaż ja jeszcze nie do końca jestem zadowolona z nóg i muszę jeszcze trochę nad nimi popracować, ale zawsze to nie to co dawniej ;)

ToJaMax- heh, masz przy pasku postanowienie o rozmiarze 36, ja od niego uciekam, jak tylko mogę:) Również oglądałam Twoje zdjęcia-zgrabniutka jesteś:) W czarnych rajstopach to już w ogóle widać by było nogi modelki:D

CottonCandy ten strój cała na niebiesko to było tak tylko do zdjęcia, bo podkradłam siostrze ubrania ;) ale nie miałam czarnych rajstop, więc założyłam te co były pod ręką... teraz sama dostałam podobną sukienkę, tyle, że granatową ale jeszcze jej na sobie nie miałam, bo nie jestem przyzwyczajona do takiego stylu ;) Ale mam nadzieję, że w końcu się przemogę. A co do mojego celu przy pasku, to muszę go zmienić, bo 36 już jest ;)
teraz dopiero doczytałam: "nogi modelki" - może jakby były z 30 cm dłuższe hehe :P

Tasiarzyna niesamowicie wyglądasz :) W moim przypadku schudnięcie 10 kg nie dało takich wyników :)

Uff przebrnęłam przez cały wątek co było nie lada wyczynem czasowym :). I wiecie co Wam powiem? Jesteście zajebiste! I to pod każdym względem - po pierwsze waszych ogromnych sukcesów (których oczywiście zazdroszczę ale też mnie nieźle zmotywowały :p), a po drugie to  momentami się nieźle ubawiłam czytając to. Krótko mówiąc jesteście spoko babki :).

Ach mam nadzieję, że i ja będę mogła niedługo się pochwalić tu jakimś sukcesem.