27 marca 2012, 19:00
też go macie?? odchudzam się od ponad 5 tygodni. Załozyłam sobie że będe się ważyć raz w tygodniu we wtorek. Cały tydzień dieta idzie oki a jak przychodzi wtorek to boje sie wejść na wagę. Boję sie rozczarowania i tego że sobie odpuszczę bo nie ma efektów. Odkładam ważenie na kolejny tydzień gdzie znów strach wejsć na wagę. masakra
27 marca 2012, 19:01
ja tez tak mam ale smialo wchodze na wage a co raz sie zyje;))))
27 marca 2012, 19:02
nie waz sie co tydzien i po problemie
- Dołączył: 2012-03-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 485
27 marca 2012, 19:06
ja mam tak że odpuszczam jak zobacze ze dużo schudłam jak ludzie mi mówią ze schudłam wtedy sobie pozwalam na małe grzeszki z których rodzą się duże grzeszki ! Dlatego wole nie wchodzić na wage :P
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2924
27 marca 2012, 19:07
Ja też się się boje liczb na wadze :P
Dlatego waże się teraz co 2 tyg
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1961
27 marca 2012, 19:12
a ja ważę się codziennie :P Wiem, ze nie powinno się ale nie boję się stawania na wadze. Dzięki temu wiem jak zachowuje się mój organizm. I zanim stanę na wagę obstawiam ile pokaże. Teraz właściwie bezbłędnie zgaduję bo wiem na ile się czuję :) No i w ciągu tygodnia są wahania nawet 2kg więc jak zważysz się akurat w zwyzce to nie ma się co dziwić, ze nie widzisz efektów :)
27 marca 2012, 19:12
chyba zaczne sie ważyć jak poczuje że schudłam :) może pozbęde sie rozczarowania:)
- Dołączył: 2012-03-24
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 76
27 marca 2012, 19:12
Ja wchodzę na wagę min co 3dni,żeby nie puścić się wodzy fantazji i nie wpaść w objęcia lodówki ;p
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: -
- Liczba postów: 3546
27 marca 2012, 19:14
ja też mam stersa przed ważeniem, cały tydzień ma się jakieś oczekiwania, i boję się że waga pokaże mniej, to jest raczej normalne wydaję mi się, przynajmniej na początku kiedy chciałoby się od razu widzieć rezultaty, później nie ma już takiej spiny jak już się schudnie te kilka kilo