Temat: Wiedźmowisko - kółko wzajemnej motywacji

Hej 

piątek dieta zielona, ćwiczenia czerwone

sobota wszystko czerwone

niedziela wszystko czerwone 

Weekend standardowo zawaliłam, wstyd mi

Ola trzymamy mocno kciuki, żeby było tak jak Asani pisze

ehh, do świąt będzie ciężko z dietą i ćwiczeniami. Nie mam czasu na ćwiczenia. Z dietą też różnie, bo jem co akurat mam podręką. zaczęłam sprzątanie przedświąteczne, ale z dwójką maluchów to jakaś masakra jest.

Anetka olej porządki :) Ja w tym roku na święta nie sprzątam, posprzątam tylko w sobotę standardowo, czyli zetrę kurze i odkurzę i umyję podłogę. Planuję w tym roku odpoczywać. Zobaczymy jak długo uda mi się wytrwać w moich postanowieniach :)

U mnie też bałagan okropny. Okna brudne w szafkach masakra, muszę się jakoś zabrać za to, ale po pracy to dziewczyny stęsknione i pobawić się trzeba i ugotować na dzień następny, na sprzątanie brakuje czasu 

Za wczoraj dieta zielona, na ćwiczenia sił zabrakło.

asani - ja to bym może olała, ale dla mamy jest to nie do myślenia, a że mieszkamy razem to muszę posprzątać.

za wczoraj wszystko czerwone.

Poniedziałek - wszystko zielone (nie pamiętam czy już pisałam o poniedziałku :))

Wtorek za to -  dieta zielona, ćwiczenia czerwone.

za wczoraj wszystko zielone:)

...

ehh, ale u mnie czerwono:(

Anett nie przesadzaj , czerwonomto u mnie, ale jakos wcale mnie to nie motywuje :(