Temat: Moj wywiad w gazecie

Chciałam wam pokazać mój wywiad w gazecie oraz to co osiągłam w prawdzie zdjęcia  w gazecie z wagą 69 a obecie 63.Jeśli  ktoś chce większy skan podać e-mail co sądzicie?
:)

Oj Iwcia... 1200 jesz? w słodyczach? Na obiad herbatniki z mlekiem? To zdrowe odżywianie?
Sama mam ED,ale tak beznadziejnie jak Ty to nigdy nie jadłam... Weź się w garść i zjedz dzisiaj na obiad mięso + kaszę/ziemniaki+ surówkę. Mówię, to z czystej życzliwości.


To Twój wczorajszy jadłospis:
Wczorajsze menu
Ś:Nie cała ciemna bułka z szynką i warzywami 
II:Szklanka soku
O:Herbatniki z mlekiem
K:kilka draż

Nadal uważasz,że wszystko jest ok?

Belldandy1 napisał(a):

Oj Iwcia... 1200 jesz? w słodyczach? Na obiad herbatniki z mlekiem? To zdrowe odżywianie?Sama mam ED,ale tak beznadziejnie jak Ty to nigdy nie jadłam... Weź się w garść i zjedz dzisiaj na obiad mięso + kaszę/ziemniaki+ surówkę. Mówię, to z czystej życzliwości.
Jesli byś miała zapalenie dziąseł i taki ból zęba jestem bardzo Ciekawa czy włożyłabyś coś innego do ust.Po prostu nie da się jest to tak niesamowity ból który mam od piątku że nikomu tego nie rzyczę.

Belldandy1 napisał(a):

Oj Iwcia... 1200 jesz? w słodyczach? Na obiad herbatniki z mlekiem? To zdrowe odżywianie?Sama mam ED,ale tak beznadziejnie jak Ty to nigdy nie jadłam... Weź się w garść i zjedz dzisiaj na obiad mięso + kaszę/ziemniaki+ surówkę. Mówię, to z czystej życzliwości.To Twój wczorajszy jadłospis:Wczorajsze menuŚ:Nie cała ciemna bułka z szynką i warzywami II:Szklanka sokuO:Herbatniki z mlekiemK:kilka drażNadal uważasz,że wszystko jest ok?

Ja uwierz mi chciałabym zjeść normalnie ale nie mogę zwijam się z bólu jeśli nawet mało ćwiczę to jest ze mną źle.
Dziś mam na obiad mięso gotowane ale nie wiem czy dam rady to zjeść.
Dobrze, a czy 9 lutego,też miałaś takie problemy.

Ś: 200ml mleka+3łyż płatków owsianych i kukurydzianych  ( tutaj jeszcze ujdzie)
II:Mandarynki 3 z łyżką j.naturalnego( czemu nie zjadłaś całego jogurtu?)
III:J.Paula- (to raczej przekąska.)
O/K: bułka z ziarnami duża z serem szynką i warzywami( to ok ale na kolację, a gdzie w ciągu dnia ciepły posiłek?)

Na oko jest tu +/- 1000 kcal... 
Jeśli chodzi o to że nie widać.To takie zdj dałam.Proszę tu dowód.

Jestem bardzo ciekawa jak będziesz jadła dalej na "stabilizacji" i po niej. Oby nie dopadły Cie kompulsy bo jesteś na dobrej drodze

Powiedziałam Ci szczerą prawdę,a Ty zablokowałaś mi dostęp do swojego pamiętnika.Jesteś bardzo niedowartościowana i boisz się krytyki. Odpowiadasz tylko na zachwyty .

Belldandy1 napisał(a):

Jestem bardzo ciekawa jak będziesz jadła dalej na "stabilizacji" i po niej. Oby nie dopadły Cie kompulsy bo jesteś na dobrej drodze.

kompulsow  nie mam dlatego że pozwalam sobie nie raz na słodkości
Chciałam Cię chwalić za osiągnęcie sukcesu. Ale po przeczytaniu całego wątku widzę, że owszem schudłaś ale nie koniecznie w zdrowy sposób. Na głodówce daleko nie zajedziesz. Zrujnujesz sobie zdrowie i rozregulujesz metabolizm. Miesiaczkujesz normalnie przy takiej diecie?Gdy zaczniesz znowu jeść normalnie to z pewnościa część kilogramów nadrobisz.
Rozumiem że sie cieszysz z utraconych kilogramów. Że chcesz się chwalić. Ale nie koniecznie powinnaś być motywacja i wzrorem do nasladowania dla innych. Też sie zastanwiam czy podczas tego wywiadu przyznałaś sie ze stosowałaś głodówki- czy tylko udawałąś że wszystko osiągnełąś zdorwa dieta?
Na słodkości może sobie pozwalasz,ale na normalne jedzenie już nie.! Wieje tutaj chorobą na kilometr.

Belldandy1 napisał(a):

Na słodkości może sobie pozwalasz,ale na normalne jedzenie już nie.! Wieje tutaj chorobą na kilometr.

Jeśli myślisz że jestem jakaś chora psychicznie czy coś to nie nie na pewno nie.
Wiem robiłam diety 800 kalori ale teraz wychodzę z niej z głową wiec nie zarzucajcie mi.W wywiadzie jest wiele słów nie moich.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.