- Dołączył: 2009-12-12
- Miasto: Siedlce
- Liczba postów: 1295
13 stycznia 2012, 10:44
Kochane moje wychodzę za mąż 18 sierpnia tego roku :)
No niestety ale mam sporo do zrzucenia aby w tym dniu wyglądać pięknie a przede wszystkim czuć się dobrze we własnej skórze.
Zaczęłam kilka dni temu.
Po pierwsze wprowadziłam ćwiczenia, od kilku dni chodzę na stepperze
(30minut), kręcę się na twisterze (10 minut), około 100 brzuszków i
ćwiczenia na rozciąganie. Świetnie się przy tym czuję i mam nadzieję że
uda mi się schudnąć!
Oczywiście jedzenie też zmieniłam, staram się jeść wszystko w rozsądnych
ilościach, ograniczyłam cukier (herbata ze słodzikiem), masło do
smarowania wyeliminowałam, będę jadła tylko ciemne pieczywo (w miare
możliwości) staram się jeśc więcej warzyw i owoców. Najgorsza jest
jednak kolacja, wracam do domu około godziny 21 no i jestem głodna,
postanowiłam sobie że jednak nie będę jadła o tej porze ale czasami głód
wygrywa, myślę że jajko na twardo albo serek wiejski albo pasta z
tuńczyka jeszcze może byc na kolacje, jak myślicie? Tym bardziej ze nie
kładę sie zaraz spac.
No i oczywiście nie bede pila zadnych gazowanych i słodkich napoi tylko
wodę mineralną niegazowaną i herbatki - zielona i czerwona.
Czy myślicie ze z takimi zmianami mogę skutecznie schudnąć?
Najwięcej chciałabym schudnąć do kwietnia bo wtedy wybieram się po
suknię, chcialabym schudnąć około 15 kg. A poźniej modelować sylwetkę.
Mam 164cm wzrostu i waże około 75 kg.
Powiedzcie co jeszcze robić żeby odchudzanie było skuteczne :)
- Dołączył: 2011-03-25
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 653
13 stycznia 2012, 10:49
przede wszystkim 5 posiłkow dziennie i duzooooo wody do kwietnia 15kg nie ustawiałabym sobie poprzeczki tak wysoko jeżeli nawet tyle schudniesz w co wątpię to skóra będzie w złej formie...pamietaj o balsamach o masażach
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
13 stycznia 2012, 10:51
plan, planem, ale trzeba być upartym w dążeniu do celu.
nawet jak nie zrealizujesz tego planu, to musisz znowu spróbować i nie poddawać się.
Ja ślubuje 25 sierpnia. Na szczęście już mam z górki z odchudzaniem :)
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 15051
13 stycznia 2012, 10:51
wracasz o 21, a o której wychodzisz? może znajdziesz czas, żeby zrobić sobie coś do zjedzenia poza domem- np. sałatkę, tak żebyś nie była głodna po powrocie? :) Musisz słodzić herbatę? Większość słodzików zawiera chyba aspartam, to już jednak lepiej truć się cukrem, jeśli już ktoś musi;>
- Dołączył: 2009-12-12
- Miasto: Siedlce
- Liczba postów: 1295
13 stycznia 2012, 11:17
jeśli maslo prawdziwe to czasem sie skuszę ale margaryna do smarowania wyeliminowałam absolutnie.
A co do słodzenia to słodzę tylko zwykla herbatke i kawe (której jednak malo piję) ale tylko 1 tabletke na szklankę a zielonej herbatki nie slodzę. a z domu wychodze okolo 13-14
13 stycznia 2012, 11:38
Jestem zdania, że posiłki składające się głównie z białka spokojnie możesz jeść i o 21, jeśli nie położysz się spać o 21:15 :)) Nie popadajmy w paranoję, wszystko trzeba dostosować do swojego trybu życia, nie ma rad uniwersalnych. Trzymam kciuki i jestem pewna, że będziesz śliczną panną młodą - do sierpnia jeszcze mnóstwo czasu, tylko bądź konsekwentna. 164 i 75kg... Ja na Twoim miejscu chciałabym zrzucić z 18kg do ślubu, w 31 tygodni to jest jak najbardziej możliwe, zdrowe i bezpieczne, tylko nie rób tego na hop-siup :)
13 stycznia 2012, 11:58
Kolację myślę, że możesz taką jeść.
Dobrze, że obudziłaś się wcześniej, a nie miesiąc przed weselem, ale 15 kg do kwietnia? Sporo, ja bym proponowała 10, a 5 dopiero później.
6 lutego 2012, 20:03
Napewno dasz radę, dobre zasady wprowadzilas, moze sprobujesz diety South Beach? Poczytaj w necie - jedna z najzdrowszych diet, albo ogranicz kalorie tylko to sie wiąże z wiecznym przeliczaniem, sprobuj 1500 na początek i zobacz jakie będą efekty po miesiącu :) Pozdrawiam :)