- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Karlsruhe
- Liczba postów: 291
3 listopada 2011, 10:22
Dziewczyny, w przeciagu niespelna 6 miesiecy schudlam 30 kg, startowalam z waga 100kg, jest teraz 70kg. Mam 175cm wzrostu. Jestem happy, udalo mi sie tyle zrzucic na 1200 kcal i czasami rowerek stacjonarny. Z rozmiaru 48 zeszlam na 40.
Ale mam tez klopot, starcilam motywacje, celem jest 65kg, na pasku mam 62, zeby sie motywowac, ale czuje ze cos sie we mnie wypalilo :( Nie mam juz sil, nie chce mi sie juz... zaczelam podjadac, siegam po slodkie i waga stoi, czasem o 0,5 kg idzie w gore. Jest mi przykro, chce mi sie plakac, ze tak niewiele mnie dzieli od sukcesu, a nie potrafie sie spamietac. Trwa to juz kilka tygodni, dzis maz zachecil mnie do podzilenia sie z Wami ta troska, bo moze Wam uda sie na mnie jakos wplynac. Prosze wesprzyjcie mnie, juz wiele nie zostalo- 5kg, a jak sie uda to moze nawet 8. ;(
Zaraz beda fotki: (choc probuje je dodac, jest z tym dzis jakis klopot!)
Edytowany przez ashanti1984 3 listopada 2011, 11:04
- Dołączył: 2009-01-23
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4346
3 listopada 2011, 17:17
Napatrzeć się na Ciebie nie mogę. DASZ RADĘ !!! Nie poddawaj się teraz, nie walcz na siłę po prostu staraj się dbać o siebie i o to co jesz, waga sama powoli zejdzie bo podobno ostatnie kg są najtrudniejsze do zrzucenia. Tylko Ty wiesz najlepiej ile cię to kosztowało, zadaj sobie pytanie czy warto to zchrzanić? Czy te przyjemności, które znajdujemy w jedzeniu są warte tego, żeby żyć z nadwagą, żeby utracić to co osiągnęłaś? Trzymam za Ciebie mocno kciuki i zazdroszczę takiego samozaparcia, ja go nie mam :/
3 listopada 2011, 17:20
Nie poddawaj się, udowodniłaś już większości, że można schudnąć i mieć ładniejsze ciało. Wiesz już, że nie ma rzeczy niemożliwych i powinnaś walczyć o swoje szczęście. Jeśli chcesz jeszcze schudnąć to weź się w garść i przejdź na dietę, nie wpychaj słodyczy, więcej się ruszaj, a myślę, że do Sylwestra te 5 kg uda Ci się zrzucić. Pomyśl, w Nowy Rok wejdziesz jako nowa Ty.
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
3 listopada 2011, 18:20
po pierwsze GRATULUJE SUKCESU!!!przez duze S!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)cudo:)tez stracilam motywacje ,dopadlo mnie jojo,walcze i jest trudno,zatem moja radaJESTES NA FINISZU NIE PODDAWAJ SIE,NAWET JAKBY MIALO TO TRWAC KILKA MIESIECY szczuplaku jeden:)
- Dołączył: 2008-09-06
- Miasto: Zzz
- Liczba postów: 1168
3 listopada 2011, 18:41
gratuluje Ci z caøego serca!
3 listopada 2011, 18:46
Podziwiam i gratuluję.
Niesamowite,ze ty to ta sama ty. Normalnie niebo z ziemia.
Wieelkie gratulacje ;-)
3 listopada 2011, 18:53
Przeogromna zmiana !! Gratulacje !! zyskałaś zdrowe i piękne ciało :)
może ustaw sobie na pulpicie zdjęcie jakiejś kobiety, której ciało chciałabyś mieć, lub często spoglądaj na nie - mi to pomogło, nie jem już słodyczy :)
- Dołączył: 2011-05-09
- Miasto: Karlsruhe
- Liczba postów: 291
3 listopada 2011, 19:14
Wszystkim ogromnie DZIEKUJE za kazde slowo, za mnostwo zaproszen i prywatnych wiadomosci. Dawno nie czulam sie tak doceniona :)
- Dołączył: 2010-08-01
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 108
6 listopada 2011, 10:38
wooow wielki szacunekza te30 kiloskow! nie zaprzepasc tego! a zamiast slodyczy jedz bakalie-osobiscie uwielbiam ;)