28 lipca 2011, 13:00
Chciałam się pochwalić moim sukcesem
Chudłam długo ale mam zdrowo i bez obawy o jojo. Te zdjęcia są dla mnie mega motywacją i kopniakiem na przyszłość żeby nie "zapuścić się" tak jak wtedy. Szacuję swoją początkową wagę na 65kg ale przypuszczam że mogło dojść do 68kg. Mam 170cm wzrostu. Teraz pozostaje mi tylko wyrzeźbienie brzuszka i ujędrnienie ciała
Sorry za małą ilość zdjęć przed ale unikałam wtedy obiektywu...
EDIT:
Chciałam pochwalić się kolejnym sukcesem! Wagę z paska osiągnęłam, a nawet zeszłam poniżej!!!
Bez głodówy bo jem normalnie i ograniczam kolację
Na ten moment to 53kg
Wymiary dokładnie:
wzrost : 170cm
waga : 53-54kg
biust : 86cm
talia : 64cm
brzuch : 77cm
biodra : 90cm
udo : 46cm
Edytowany przez brunette6 25 marca 2012, 13:59
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2643
28 lipca 2011, 13:30
Jak widać, wszystko można osiągnąć, tylko trzeba chcieć;)
28 lipca 2011, 14:10
dziękuję za miłe słowa
można można tylko nie w miesiąc ani nie w dwa. Żadne diety tylko zmiana nawyków żywieniowych i wyrobienie w sobie nowych - zdrowych
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 429
28 lipca 2011, 17:50
gratuluje jak to zrobiłaś ? Długo czasu ci to zajęło? Właśnie poszukuję "zdrowo-chudnącej" motywacji bo po ciąży niestety zostało mi parę kilo i ani drgnie. Napisz coś więcej
- Dołączył: 2011-07-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 2
28 lipca 2011, 22:29
masz prześliczne nogi!! ;)
- Dołączył: 2010-10-10
- Miasto: K
- Liczba postów: 119
28 lipca 2011, 22:37
hej kochana. gratuluje bardzo bo jest na prawdę czego. Jakbyś mogła pochwal się jakie wprowadziłaś zmiany żywieniowe ile razy w tygodniu ćwiczyłaś i jaki okres to trwało. na jakich pokarmach się opierałaś :)
29 lipca 2011, 10:47
dzięki za miłe słowa
Co do całego mojego odchudzania to trwało ono dość długo. Zaczęłam od wagi 65kg w grudniu zeszłego roku. Zawzięłam się i na początek postanowiłam zacząć A6W, nie jeść po 18. i ograniczyć cukry (kawa bez cukru/herbata). Nigdy nie miałam np. problemu ze słodyczami tylko z miłością do smażonych rzeczy, ziemniaków i makaronu. Doszłam do połowy A6W i się poddałam
A za to wprowadziłam picie dużej ilości wody niegazowanej, dużo jogurtów (na początku takich do picia smakowych, teraz tylko naturalnych), ograniczenie białego pieczywa do minimum, no i stara sprawdzona MŻ. Jeśli jem to nie jem na dużym talerzu obiadowym tylko na małym, nie łączę ze sobą węglowodanów w posiłkach ale je normalnie, tzn normalny schabowy na obiad tyle że z surówką zamiast ziemniaków. Aaa, no i dużo białka, grillowane piersi z kurczaka, sosy z kurczakiem, warzywa na patelnię z kurczakiem. Teraz staram się jeść często a mało bo ciężko mi jest w siebie wmusić jedzenie co te 2h. No i piję czerwoną herbatę na przyspieszenie metabolizmu.
Co do ćwiczeń to ja jestem strasznym leniem ale powoli wyrabiam w sobie nawyk regularnego ćwiczenia. Tak jak napisałam na początku, ćwiczyłam A6W i w sumie miałam dwa podejścia, jedno 13dni a drugie do połowy. Później długo długo nic a teraz hul hop kiedy mi się chce, stepper też kiedy znajdę czas ale za to codziennie od miesiąca robię 8 minute ABS. W planach mam bieżnię na zimę jeszcze bo chcę ujędrnić i wymodelować całe ciało.
Szczerze Wam napiszę że nie sądziłam że takim sposobem uda mi się zrzucić aż 10kg ale jak widać się dało
Jestem zwolenniczką zmiany w sposobie odżywiania a nie w stosowaniu sztywnych zasad dietowych i diet-cud.
- Dołączył: 2009-02-06
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 429
29 lipca 2011, 16:52
no to jeszcze raz gratuluję. Chyba nic nie trzeba więcej dodawać. Tylko tak dalej trzymaj. Pozdrawiam
- Dołączył: 2010-08-02
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 499
29 lipca 2011, 18:40
Super zmiana!!;D Masz śliczne nogi <3
18 sierpnia 2011, 09:40
Ech... Ja właśnie mam problem ze schudnięciem z brzucha :|.
Wygląda jak twój na początku... Albo i gorzej... :(
Gratuluję...
Mam nadzieję, że też się kiedyś pochwalę...