- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
22 lipca 2011, 23:30
sprzed ok. tygodnia:
obecnie:
Edytowany przez niepokorna89 22 lipca 2011, 23:31
22 lipca 2011, 23:47
Tylko nie ta żółta maskara (the Colossal), kupiłam ją bo była na promocji a moja stara się skączyła i wydałam pieniądze w błoto. Ma strasznie grubą szczoteczkę, robi grudki i skleja, maże się, odbija na powiece i jest nietrwała. Na prawdę jedna z najgorszych jaką miałam. Jak się nie umiesz malować to cięzko będzie zaczynać z taką grubą szczoteczką żeby się nie umazać, a ona się strasznie topornie ściera. Np z Maybelline dużo, dużo lepsza jest Lash Stiletto, ma wygodną cienką szczoteczkę, na pewno łatwiejsza w obsłudze na początek, super wydłuża, nie skleja, nie odbija się, na prawde jest przyzwoita a kosztuje około 25 zł:
Edytowany przez EgriBikaver 22 lipca 2011, 23:47
22 lipca 2011, 23:50
Henna tylko przyciemnia rzęsy (nie ma tu żadnego błędu kosmetyczki), nie wydłuża ich i nie pogrubia w przeciwieństwie do tuszu więc warto w niego zainwestować. Tusz nie jest taki straszny, nauczysz się raz dwa, nałożenie tuszu zajmuje 2 minuty .
Edytowany przez EgriBikaver 22 lipca 2011, 23:50
22 lipca 2011, 23:51
a ja napiszę szczerze że nie miałąm inengo tuszu niż avon... i lubię super shock i magnify...
- Dołączył: 2011-03-06
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 92
22 lipca 2011, 23:51
mala metamorfoza chyba jest wielką metamorfozą i oby tak dalej ,na prawde fajowo
22 lipca 2011, 23:52
wiesz o ile hennę widać na brwiach to już na rzęsach mniej, jak robiłam na brwi czułam się zle bo miałam za pocno a na rzesach prawie nie bylo widać i w ten spoób brwi przyciemniam kredką a rzęsy tuszuję długo to nie zajmuje a wygląda się 100% lepiej uwierz!!!
ja mam tą żółta mascarę faktycznie skleja ciężko schodzi, ale jakoś boję kupić się inną ;/;/
22 lipca 2011, 23:54
chyba wielka metamorfoza.. Co to fryzjer potrafi z człowiekiem zrobić.. ;))
22 lipca 2011, 23:55
ja w CIebie wierzyłam :) i wierzę nadal. teraz pokaż tym które robiły z Ciebie głupią, że schudniesz i będzie szczęśliwa, zadbaną i łądną kobietą. :)
22 lipca 2011, 23:57
> Tylko nie ta żółta maskara (the Colossal), kupiłam
> ją bo była na promocji a moja stara się skączyła i
> wydałam pieniądze w błoto. Ma strasznie grubą
> szczoteczkę, robi grudki i skleja, maże się,
> odbija na powiece i jest nietrwała. Na prawdę
> jedna z najgorszych jaką miałam. Jak się nie
> umiesz malować to cięzko będzie zaczynać z taką
> grubą szczoteczką żeby się nie umazać, a ona się
> strasznie topornie ściera. Np z Maybelline dużo,
> dużo lepsza jest Lash Stiletto, ma wygodną cienką
> szczoteczkę, na pewno łatwiejsza w obsłudze na
> początek, super wydłuża, nie skleja, nie odbija
> się, na prawde jest przyzwoita a kosztuje około 25
> zł:
skoro wydłuża to chyba muszę ja wypróbować bo mam krótkie rzęsy a ta zółta chcoiaż je pogrubiała :)
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
22 lipca 2011, 23:58
> niepokorna89
> Henna tylko przyciemnia rzęsy (nie ma tu żadnego
> błędu kosmetyczki), nie wydłuża ich i nie pogrubia
> w przeciwieństwie do tuszu więc warto w niego
> zainwestować. Tusz nie jest taki straszny,
> nauczysz się raz dwa, nałożenie tuszu zajmuje 2
> minuty .
to faktycznie dobry pomysł,zainwestuję w ten tusz. tylko się teraz zastanawiam czy henna na rzęsach ma w ogóle w takim razie jakiś sens?
23 lipca 2011, 00:00
ja henny na rzęsy nie robię bo wg mnie to jest wyjście dla kobiet o dłudich podkręconych rzęsach :) jeśli wiesz ze bedziesz tuszowac to na co henna? szkoda pieniedzy :)