Temat: Schudłam ponad 10 kg! (Chwalę się! Zdjęcia)

Hej, hej. Chciałabym się wam pochwalić jak schudłam 10 kg od stycznia. ;)
Zawsze byłam otyła, źle się z tym czułam, ale mieszkając z babcią tyję się 2x szybciej. Jednak w styczniu powiedziałam KONIEC. Koniec obżerania się chlebem serem żółtym, batonikami. Czas zacząć jeść śniadania, ruszać się. ;)
Utrata kg dodała mi więcej pewności siebie, to oczywiste, ale od razu poprawiła mi się skóra, nie mam prawie wgl pryszczy, mam gęstsze włosy, paznokcie mi się nie łamią, ma lepsze wyniki z  biegów niż w poprzednim roku. Mój okres jest teraz regularny, Nie pocę się tak jak wcześniej i mam dużo energii! Przedtem siedziałam tylko w domu przy komputerze, a teraz rozpiera mnie energia. ;) Dlatego warto się odchudzać, nie tylko po to by pięknie wyglądać, ale także by czuć się lepiej! ;) 
Wiadomo miałam jakieś tam załamki, ale dałam radę. Pomimo tego, że dziadkowie ciągle chcą we mnie wpychać ciasteczka, batoniki, to nie dam się. Jak mnie się udało to Wam tym bardziej! ;)

Moja waga to 54 kg, na zdjęciu 55, ale większej różnicy chyba nie ma ;)



Widać różnicę? :)
54.5/54kg / 164cm - dążę do 52 kg
Chcę popracować nad udami i brzuchem ;)

gratuluje i zazdroszcze
Gratuluję osiągniętego efektu! Ale na przyszłość nie szarżuj tak ze słowem 'otyłość' - przy Twoich 67 kg i 164 cm byłaś tuż przy górnej granicy prawidłowej wagi, co prawda blisko nadwagi, ale otyłość przy Twoim wzroście zaczyna się od 80 kg.
Licze, że ja kiedyś też założe swój wątek w tym dziale:P

Gratuluje sukcesu :**
ja też chce x3
świetnie- tak trzymaj!
ślicznie wyglądasz
gratuluje;) prezentujesz sie rewelacyjnie;) 
wow! ja też tak chcę... Gratuluję!
jak to zrobiłaś?
zdradź parę trików, proszę:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.