Temat: Pierwsze dieta, -13kg/miesiac (fotki)

Witam,
okazuje się że, napisanie takiego tematu w sytuacji gdy jest się facetem, nie jest łatwe ;)

W każdym razie przechodząc do tematu głównego, udało mi się w 30 dni, do dzisiaj schudnąć 13,3kg. Początkowa waga 109kg. Moja obecna waga to 95,7- rozumiem, że ciągle nie jestem zbyt atrakcyjny, ale mam nadzieje, że komentarze nie pójdą w tym kierunku, tylko dalszej motywacji.
Planuje kontynuacje diety oczywiscie, ale chce to robic cyklami, 6tygodni diety, później kolejne tygodnie ćwiczenia przy większych dawkach kalorii z rzedu 1000-1200 w celu wyrobienia mięśni. Gdy okaże się, że waga zacznie wzrastać to znów wrócę do 700kcal i postaram jeszcze bardziej stopniowo zwiększać, ale myślę ze 500kcal, aż tak złe nie zadziała na metabolizm.

Szczegóły opisuje w Pamiętniku, tutaj dodam tylko zdjęcia i małe kalendarium.

1 tydzień (-6,7kg)
- wyjątkowo duży wysiłek fizyczny, w domu jak i w pracy(spalane min 3000tys. kcal dziennie) Jak łatwo się domyślić, taki spadek był spowodowany ubytkiem wody z organizmu co pokazuje kolejny tydzień.

2 tydzień (-1,6kg)
- duża aktywność fizyczna, powoli traciłem motywacje bo pomimo trzymania się diety i wysiłku to waga prawie wcale się nie zmieniła.

3 tydzień (-1,3kg)
- mała aktywność fizyczna(tylko ćwiczenia) najdziwniejszy tydzień bo waga nawet wzrastała w stosunku do poprzedniego tygodnia, Trochę byłem zdezorientowany, ale przełom nastąpił pod koniec tygodnia, gdzie waga nagle zaczęła spadać. Nastąpił moment kulminacyjny waga wskazała poniżej 100kg i już nigdy nie wzrosła.

4 tydzień (-2,5kg)
- średni wysiłek, mimo wszystko jestem w szoku tak nagłego spadku.

5 tydzień (---ladnie juz leci----)
- Dochodzą witaminy i zakupiony rowerek, urozmaicam plan ćwiczeń tzn. Jeżdżę na dużym obciążeniu bez przerwy do czasu spalenia 700kcal/doba(ok.90min/30km). Czyli moje dzienne zapotrzebowanie. Dodatkowo ćwiczenia wymienione wyżej, ale już bez nóg(legs)


CDN...

ZGODNIE Z TYM CO PISAŁEM KOLEJNE ZDJĘCIA BĘDĄ ZA 4-5tygodni, te już były nieaktualne :)
Prosto. Najpierw schudnij tyle ile potrzebujesz, a potem bierz się za wyrabianie mięśni. Efekty jak na miesiąc duże, o jojo pewnie czytałeś, ale z każdej diety można wyjść bez jojo.
Kurcze, spore zainteresowanie tematem nawet, nie wiem juz na co odpisać :P

W kwestii ścisłości
Dieta 700kcal bez żadnych wyrzeczeń, nie czuje głodówki. Cykl 6tygodniowy.
Kolejne 4-6tyg, jeszcze więcej ruchu, wiecej kalorii, białka, trening wysiłkowy.

avenged głupota!!, mięśnie spalają tłuszcz, więc jak ma spalić tłuszcz bez mięśni:/ polecam interwały, są wydajniejsze od np aerobów bo zwiększają obsorbcję tlenu w ciągu dnia, przyczyniając sie w ten sposób do poprawy metabolizmu no i rozbudowują mieśnie które spalają tłuszcz

700kcal przy tej wadze i takiej iloścoi ćwiczeń? no chyba ocipiałeś! 1400 minimum a i tak będziesz chudł, ale z tłuszczu nie mieśni, jesli nie dostarczysz organizmowi odpowiedniej ilości kcal to bedzie zjadał mieśnie w rezultacie zaraz będziesz miał tak słaby metabolizm że i na tych 700 nie bedziesz mógł schudnąć a każde nadprogramowe kcal będą sie gromadziły w postaci tłuszczu
> avenged głupota!!, mięśnie spalają tłuszcz, więc
> jak ma spalić tłuszcz bez mięśni:/ polecam
> interwały, są wydajniejsze od np aerobów bo
> zwiększają obsorbcję tlenu w ciągu dnia,
> przyczyniając sie w ten sposób do poprawy
> metabolizmu no i rozbudowują mieśnie które spalają
> tłuszcz


> 700kcal przy tej wadze i takiej iloścoi ćwiczeń?
> no chyba ocipiałeś! 1400 minimum a i tak będziesz
> chudł, ale z tłuszczu nie mieśni, jesli nie
> dostarczysz organizmowi odpowiedniej ilości kcal
> to bedzie zjadał mieśnie w rezultacie zaraz
> będziesz miał tak słaby metabolizm że i na tych
> 700 nie bedziesz mógł schudnąć a każde
> nadprogramowe kcal będą sie gromadziły w postaci
> tłuszczu

Sama prawda
Chodziło mi o to, że kaloryfera nie będzie widać pod tłuszczem.
> Kurcze, spore zainteresowanie tematem nawet, nie
> wiem juz na co odpisać :PW kwestii ścisłości Dieta
> 700kcal bez żadnych wyrzeczeń, nie czuje głodówki.
> Cykl 6tygodniowy.Kolejne 4-6tyg, jeszcze więcej
> ruchu, wiecej kalorii, białka, trening wysiłkowy.

Na trening wysiłkowy to minimum 3000 kcal jak dla faceta ;]
Super , tak dalej !
Tak jak pisze manru - MIESNIE SPALAJA TŁUSZCZ, ale przy 110kg ciężko jest z ćwiczeniami, dlatego mogę zacząć ćwiczyć mięśnie, ale jak będę miał mniej obciążony organizm, nawet kosztem miesni dlatego te 6tyg przed ćwiczeniami juz konkretnymi. Przy jeździe na rowerze nawet chodzi mi o spalenie miesni, mam cholernie twarde i wielkie nogi, z racji bardziej zawodowej wieloletniej jazdy w dzieciństwie na rowerze

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.