Temat: Czyżbym potrzebowala więcej czasu, co robię nie tak ?

Hej,

Od dwóch tygodni stosuje dietę vitalii, w pierwszym tygodniu zapotrzebowanie kaloryczne było na 1800 kcl, w jego rezultacie moja waga nie zmieniła się, uległy zmianie jedynie moje wymiary i wizualnie widziałam lekka zmiane. W tym tygodniu zapotrzebowanie zostało zmienione na 1700 kcl i również moja waga nie zmniejszyła się a wręcz lekko zwiększyła. Zastanawiam się co robię nie tak, przestrzegam przepisów z diety i nie jem nic poza tym, ćwiczę 3 razy w tygodniu, (głównie rabaty z Moniką Kołakowski) każdym treningu spałam od 346 kcl do 450 kcl zależy od dnia. Dodatkowo staram się pić dużo wody. Czy to, że moja waga stoi w miejscu oznacza, że jem za mało w dalszym ciągu ? Zarzywam tabletki na tarczycę eutyrox 110, czy tarczyca może nadal mieć wpływ na to, że nie chudnę ? Proszę o poradę, czy coś robię nie tak, czy po prostu powinnam sobie dać czas i nie panikować niepotrzebnie ?

Może jesteś w drugiej fazie cyklu i zatrzymuje Ci się woda przed miesiączka? Najlepiej się ważyc raz w miesiącu po zakończeniu krwawienia. I jeśli centymetry spadają to nie należy się sugerować waga.

Pasek wagi

A jaka jest Twoja aktualna waga i wzrost ?

SweetWheat napisał(a):

A jaka jest Twoja aktualna waga i wzrost ?

hej,

176 cm i waga 76 kg, według BMI to nie nadwaga, ale nosząc teraz rozmiar 40, chciała bym wrócić do 38

Przejdź na keto 😎

Dwie możliwości. Napisałaś że zmieniły Ci się wymiary, czyli coś idzie ale wolno. Druga rzecz, może nie do końca dobrze liczysz kcal, i nie jesz tych 1700/1800. Nie ma siły żebyś na deficycie nie chudła.

Skoro sie zmieniły wymiary no to schudłaś-  ćwiczysz, to przecież jakieś tam mięśnie się tworzą, zastępują tłuszcz a one są cięższe... Nie wiem jak wyliczałaś sobie cpm ale mnie wyszło dla ciebie coś koło 2400kcal licząc umiarkowaną aktywność-to 1700 jest dość drastycznym obcięciem zwł że podobno przy problemach z tarczycą nie powinno sie dużo redukować kcal. Czy dostatecznie długo śpisz i wysypiasz się? Bez tego też często nie chudnie się- na moim przykładzie-2 dni w które była prawidłowa dieta, ale zarwane poważnie noce przy jednoczesnych treningach- +0,4kg w te 2 dni...spadną jak kilka dni odeśpię bez zmianiania czegokolwiek w diecie :) Poza tym może warto bardziej urozmaicić treningi, wprowadzić siłowe... No i tydzień to przecież bardzo mały okres czasu...skoro widać zmianę gołym okiem dlaczego sugerujesz sie wagą i grzebiesz przy kaloryczności od razu??

Ja z mojego doświadczenia w odchudzaniu (a jest ogromne, bo od prawie 10 lat walczę z nadwagą) mogę polecić dietę 1:1, kiedyś nazywali się dieta cambridge czy jakoś tak. Mam super kontakt z konsultantem, który potrafi mnie zmotywować, a do tego posiłki są pyszne i mają super przekąski. Zaletą tej diety jest to, że nie chodzę głodna i mogę podjadać zdrowe słodycze :D Polecam całym serduszkiem <3

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.