- Dołączył: 2009-06-16
- Miasto: Pułtusk
- Liczba postów: 1936
25 kwietnia 2011, 20:49
Jesienią 62kg, niestety po zimie nadwyżka więc walczę ! Zdjęcie z lewej 66.5 z prawej prawie 95kg.Łącznie - 32 kg przy wzroscie 1.73cm, rozmiar 40 :) a kiedys było 48 :/ ah jak trudna jest stabilizacja.....
Edytowany przez sanoria 25 kwietnia 2011, 20:55
25 kwietnia 2011, 21:55
łaaaaaaaaaaaał:) gratuluję!
25 kwietnia 2011, 21:58
uwielbiam kiedy takie kobiety jak Ty chwalą się swoimi osiągnięciami. ;D to podbudowuje!
Nie będę oryginalna : piękne nogi, świetna figurka. Podziwiam. :)
- Dołączył: 2009-06-16
- Miasto: Pułtusk
- Liczba postów: 1936
25 kwietnia 2011, 21:59
ale wiecie co ? teraz zastanawiam sie jak ja moglam sie dopuscic do takiej nadwagi?! czy wy tez sobie zadajecie takie pytanie?
- Dołączył: 2010-05-06
- Miasto: Whatever
- Liczba postów: 225
25 kwietnia 2011, 22:03
ale laska! no i te nogi! <3
ale ja przy takim samym wzroscie i wadze 57 kg nosze xs, wiec nie wiem czemu ty l nosisz!
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
25 kwietnia 2011, 22:03
woooooooooowwwwwwww
gratuuję! laska, jesteś moim guru!
- Dołączył: 2009-10-30
- Miasto: Uluru
- Liczba postów: 1131
25 kwietnia 2011, 22:08
Gratuluję:)) stabilizacja to rzeczywiście ciężka sprawa, a schudnąć przy tym to rzeczywiście pikuś:) Ja schudłam do 54 i jak przestałam się odchudzać, to w ciągu tygodnia przybyło mi aż 2 kg i tak walczyłam calą prawie zimę, a waga wciąż rosla mimo że jadłam coraz mniej. W styczniu bylo już ponad 60, ale w końcu zmadrzałam i zaczęłam pedałować (przy odchudzaniu nic nie ćwiczyłam) kilka razy w tygodniu. I w kocu udało mi się to jojo zatrzymać. Teraz waga powoli znów spada, ale ciało zrobiło się 1000x piękniejsze i nawet przy 58 kg wygląda lepiej niż wcześniej przy 54. Życzę powodzenia w utzrzymaniu wagi, bo to naprawdę ciężka sprawa, ale myślę, że skoro już tyle osiągnęłaś, to dasz radę. Najważniejsze to nie poddawać się tak łatwo, bo proces odchudzania, to bardzo dłuugi proces, co najmniej kilkuletni:)