Temat: Karboksyterapia - działa czy nie?

Nie wiem jak ten zabieg, ale moja pani stomatolog miała niedawno serię 10 zabiegów laserem frakcyjnym na brzuch i biodra bo nie mogła się pozbyć końcówki tłuszczu po odchudzaniu i rzeczywiście wizualnie ładnie to jej poprawiło kontur ciała (tylko wiadomo- nie miała już jakiejś mega otyłości tylko już prawidłową wage ale wałeczki jeszcze były jak siadała...)

Ja robię właśnie karbo na nogi - działa. Moim problemem (już coraz mniejszym) jest cellulit z przodu ud i niezdrowy koloryt skóry ze względu na problemy z krążeniem. Jestem narazie po 6 zabiegach i już jest duża poprawa - nogi przestały wyglądać na obrzęknięte, cellulit mniejszy i ładniejszy kolor skóry plus lepsze napięcie. Jak wbijasz gaz głęboko w tkankę tłuszczową to na nią on działa. Ale można też płycej - wtedy masz działanie bardziej napinające skórę, odżywiające. Płytko robię na tyłek i tył uda - zniknęły rozstępy, skóra jest gładka. Miałam też dwa zabiegi na cienie pod oczami i też jestem bardzo zadowolona.

Jeżeli Twoim celem jest pozbycie się tkanki tłuszczowej to karbo nie będzie aż tak dobre jak np. lipoliza iniekcyjna albo droższa laserowa. Trochę tych zabiegów jest. Karboksyterapia nie odchudza aż tak 

NA odchudzanie zdrowe odżywianie i ćwiczenia.

Zabiegi nic Ci nie pomogą jak masz problem sama się odchudzić, bo po zabiegach i tak przytyjesz. 

Tak jak pisała Liandra raczej to jest dla osób, które są szczupłe mają dużo ruchu, nie przekraczają CPM i zdrowo jedzą, ale mają jakieś newralgiczne miejsce, które jest oporne. 

mam karboksyterapię połączoną z dermomasażem i falą uderzeniową , Jestem po 3 zabiegach i nie widzę efektu... czuję się wręcz nabrzmiała. Trochę zwątpiłam

Zdrowo się odżywiam , codziennie ćwiczę i nie mam celulitu. Schudłam 35 kg i potrzebuję ujędrnić skórę na brzuchu i pomóc ostatecznie pozbyć się boczków. Dlatego pytam osoby, które miały takie zabiegi czy spadają centymetry czy poprawia się jedynie jakość skóry ( co też jest fajne ale mi zależy również na zjechaniu z obwodów)

Jeżeli ważysz 76 kg na 168 cm to mało to nie jest, bo to jest nadwaga, więc zanim się zabierzesz za takie zabiegi to jeszcze zbij wagę. 

Nie pytam czy mam chudnąć ale czy miałaś taki zabieg i czy działał. Nie leżę i nie jem czekolady , schudłam ponad 30 i walczę dalej.

Nie obrażaj się, bo dobrze napisała: schudniesz jeszcze 20 kg i takie zabiegi nie będą potrzebne.