- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 stycznia 2018, 21:46
1. Oceńcie mnie. Wiem, że bielizna nie do pary i że bałagan. To przymierzalnia w sklepie, zdjęcie między kolejnymi sukienkami. Od zawsze nie lubię swojego ciała przez brzuch.
Ile kg?
2. Z ciekawości przymierzyłam tę sukienkę, którą ostatnio Wam pokazywałam. Co myślicie?
Edytowany przez kulka123456 4 stycznia 2018, 21:47
5 stycznia 2018, 12:59
Ciałko - typowy skinny fat ;) Do ogarnięcia dietą i siłownią. Bez wzrostu nie ocenię wagi.
Sukienka - moim zdaniem jest po prostu brzydka, więc nie potrafię ocenić czy Ci pasuje, czy nie.
5 stycznia 2018, 13:02
to na pewno nie jest skinny fat. To pojecie zdecydowanie jest nadużywane.
5 stycznia 2018, 13:06
to na pewno nie jest skinny fat. To pojecie zdecydowanie jest nadużywane.
Może tak, dla mnie skinny fat zaczyna się tam, gdzie waga jest prawidłowa (w normie), a jednak ten tłuszcz zostaje w niektórych miejscach i one wyglądają przez to bardzo niejędrnie i 'grubo'. A dziewczyna moim zdaniem wagę ma prawidłową, ale ma niestety otłuszczone ręce, brzuch i uda :(
5 stycznia 2018, 13:19
Sukienka mi się kompletnie nie podoba i uważam, że Twoja figura (szczególnie z tyłu) nie wygląda w niej dobrze.
Wagi nie potrafię ocenić nie znając wzrostu, wg mnie to taka normalna sylwetka, na pewno nie gruba ale też nie chuda. Ogólnie jest spoko i fajne proporcje :) ja bym schudła ok 5 kg i popracowała nad jędrnością ciała.
5 stycznia 2018, 13:23
Teraz to każdy kto nie ćwiczy siłowo i nie ma kraty to skinny fat ;p
Figura nie najgorsza ale też nie najlepsza
Sukienka oryginalna, zupełnie nie mój styl i nie podoba mi się.
Edytowany przez 5 stycznia 2018, 13:24
5 stycznia 2018, 14:00
Może tak, dla mnie skinny fat zaczyna się tam, gdzie waga jest prawidłowa (w normie), a jednak ten tłuszcz zostaje w niektórych miejscach i one wyglądają przez to bardzo niejędrnie i 'grubo'. A dziewczyna moim zdaniem wagę ma prawidłową, ale ma niestety otłuszczone ręce, brzuch i uda :(to na pewno nie jest skinny fat. To pojecie zdecydowanie jest nadużywane.
no to ewentualnie fat - nadmiar, a nie skinny fat, to sa kompletnie różne zjawiska. Skinny fat to jest osoba bezmiesna, przy granicy niedowagi albo w dolnych granicach normy, mająca niezdrowy stosunek tkanki tłuszczowej do mieśniowej w granicach swojego BMI, to się naprawde nieczesto zdarza, choć może coraz cześciej. Ale ogólnie człowiek ma prawo do tkanki tłuszczowej, tylko w odpowiednich proporcjach, u autorki nic zaburzonego w tej kwestii nie widze
5 stycznia 2018, 14:01
1. Ciało przeciętne. Nie jesteś gruba.
2. Sukienka brzydka i ci nie pasuje.
5 stycznia 2018, 14:59
no to ewentualnie fat - nadmiar, a nie skinny fat, to sa kompletnie różne zjawiska. Skinny fat to jest osoba bezmiesna, przy granicy niedowagi albo w dolnych granicach normy, mająca niezdrowy stosunek tkanki tłuszczowej do mieśniowej w granicach swojego BMI, to się naprawde nieczesto zdarza, choć może coraz cześciej. Ale ogólnie człowiek ma prawo do tkanki tłuszczowej, tylko w odpowiednich proporcjach, u autorki nic zaburzonego w tej kwestii nie widzeMoże tak, dla mnie skinny fat zaczyna się tam, gdzie waga jest prawidłowa (w normie), a jednak ten tłuszcz zostaje w niektórych miejscach i one wyglądają przez to bardzo niejędrnie i 'grubo'. A dziewczyna moim zdaniem wagę ma prawidłową, ale ma niestety otłuszczone ręce, brzuch i uda :(to na pewno nie jest skinny fat. To pojecie zdecydowanie jest nadużywane.
zgadzam sie