- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 września 2016, 18:14
Hejka, tak się zastanawiam coby tu zrobić aby co nieco polepszyć. W sumie nie jest źle, ale pod ubraniem, na brzuchu, to ze mnie raczej lana kluseczka niźli laseczka I żeby tradycji tego miejsca stało się zadość to jak mnie oceniacie - mam 173 cm.
5 września 2016, 20:37
Bardzo ładnie wyglądasz, tylko ramiona mi się nie podobają.
5 września 2016, 20:52
No właśnie-ramiona-to efekt garbienia się za młodu i teraz na starość wychodzi plus praca przed kompem i oooo, takie efekty. Chętnie bym to choć trochę skorygowała tylko nie wiem jakimi ćwiczeniami.
A kluseczka - no niestety bez ubrania jest po prostu miękko, zwłaszcza na brzuchu plus ocieplacz na żebrach i daje to taki kluskowaty wygląd. Coś jak skinny fat.
I dziękuję za miłe słowa - czyli jest dobrze
5 września 2016, 23:01
Nie, to efekt opadających obojczyków. Taka anatomia. Można trochę to podnieść wzmacniając mięśnie pleców i rozbudowując barki, które wtedy podchodzą trochę do góry i unoszą koniec ramienia. No i nawyk ściągania łopatek w dół. Jedyne co, to trzeba uważać, żeby dodatkowo nie rozbudować kapturów - czyli tego mięśnia, który nadaje ramionom spadzisty kształt.
Nie będą to nigdy proste ramiona, ale jak dla mnie różnica jest znacząca.
6 września 2016, 10:09
Jeśli faktycznie te brzuszek masz, to przydałoby się zdjęcie w bieliźnie (albo podać obwód pas/biodra) Możesz mieć tak jak ja- wszystko szczupłe,normalne a na brzuchu się zbiera. Dziewczyny, które w ten sposób nie tyją nawet nie pomyślą, że pod koszulką może kryć się potworek :D
W ubraniach wyglądasz bardzo ładnie :)
Edytowany przez 6 września 2016, 10:14
6 września 2016, 13:08
Ja tez bym popracowala nad ramionami. Reszta jak dla mnie prezentuje sie idealnie:)
6 września 2016, 19:00
Chętnie popracuję nad ramionami, ale jakie to są ćwiczenia?
Mam w domu piłkę, drążek, zieloną gumę i hantle do 10 kg.
7 września 2016, 01:06
april, to praktycznie program dla początkujących możesz zrobić - na całe ciało z tym, co masz, bo nie ma co się skupiać na jednej partii. tzn. jak ci zacznę coś szczegółowo pisać, to i tak nie zrozumiesz, nie mając jakiegoś tam rozeznania, będziemy gadać przez 5 stron itd. Lepiej po prostu poszukaj gotowego planu treningowego dla kobiety do zrobienia w domu, ew. z naciskiem na plecy i barki. Większość planów babskich, to właśnie pupa-barki-plecy-brzuch, więc nie powinno być problemu coś w sieci wygrzebać.