- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 października 2015, 18:11
Pytanie głównie do biegaczek: jak bieganie wpłynęło na waszą sylwetkę? I jak dużo biegacie, przy jakim kilometrażu zauważyłyście zmiany w sylwetce i po jakim czasie? Ja ogólnie troche biegałam ale to na zasadzie chce mi sie to ide nie chce to nie czyli wychodzilo kilka razy na mies...teraz jak robie redukcje (15 kg do zrzutu tak ogolnie ;/) ustawiłam sb w koncu konkretny biegowy plan (30-36km tyg na pocz) i zastanawiam się czego moge sie spodziewać (czy coś sie zmniejszy, zwiększy, przypakuje xd?)
Edytowany przez a05a061ab872d328407df3f731a89752 28 października 2015, 18:46
28 października 2015, 18:33
30-36k kg czy km? Wiesz ja cel ustalam konkretny, nie żadne widełki. Teraz mam 50 km. A zmianę zauważyłam po około 4 tygodniach regularnego biegania. Najważniejsza jest systematyczność.
28 października 2015, 18:39
uuuu 30-36 kg tygodniowo?! Masz zamiar nóg się pozbyć? A co do pytania, to mi w miarę równomiernie schodziło, chociaż ja zauważyłam efekty późno ale inni widzieli po 2-3 tyg. Nogi się wzmocniły, zero cellulitu (w sumie widoczny był tylko jak ścisnęłam skórę), mocno zeszczuplały mi ramiona no i najważniejsze brzuch się ujędrnił.
28 października 2015, 19:46
Ja biegam 3 razy w tygodniu od 6 miesięcy. Aktualnie moje treningi wyglądają tak, że we wtorek przebiegam szybkie 10 km, w piątek zabawa biegowa (interwały) około 7 km i w niedzielę 19- 20 km. Uzupełniam je 2 razy w tygodniu basenem i raz ćwiczeniami siłowymi. A co do ciała to w tym czasie schudłam 13 kg, aktualnie waga waha się między 52 a 55 kg to zależy od dnia. Co do sylwetki to efekty regularnego biegania widać najbardziej na łydkach i udach. Mam problem taki, że spodnie rozmiar 38 ledwo przechodzą przez moje łydki a spadają z zadka. A pierwsze efekty takie jak twarde łydki zauważyłam po pierwszych 2 miesiącach. I jeszcze bieganie mega uzależnia to kolejny efekt.
28 października 2015, 19:59
Prosze uprzejmie. Biegałam w tamtym czasie po 1000km rocznie :) teraz troche mniej. Jakiejś typowej diety niskokalorycznej nigdy nie stosowałam.
28 października 2015, 21:02
Prosze uprzejmie. Biegałam w tamtym czasie po 1000km rocznie :) teraz troche mniej. Jakiejś typowej diety niskokalorycznej nigdy nie stosowałam.
Dupka zajebiaszcza
29 października 2015, 18:05
Biegam głównie górskie trasy, na dystansie maratonów. W okresie intensywniejszych treningów, bez specjalnej diety (dużo warzyw, mniej chleba) zeszłam do 48 kg przy 158 cm wzrostu. Jest jedno ale - jak już dłużej biegasz, organizm się mega przyzwyczaja i pewne dystanse traktuje jak chleb dnia powszedniego , więc przestaje się chudnąć i trzeba kombinować. Ale od czego są interwały, długie wybiegania, wycieczki biegowe... ;-)
30 października 2015, 07:32
biegałam 3mc po 8-10-12km 3-4x w tyg. nie schudłam ale ciało sie troche wysmukliło :) zaliczyłam dwa połmaratony i ogolnie znudziło mi sie bieganie..moze czas wrócic? za duzych efektów nie widzialam i to mnie zniecheciło. ale fakt diete mialam srednia