Temat: kolczyk w pepku

dwa dni temu robilam u kosmetyczki kolczyk w pepku,wczoraj bylam na poprawce. Mam opuchniety brzuch i wrazenie ze kolczyk (niebieska kulka) jest za bardzo w pepku..czy tak ma byc? Na zdjeciu az tak tego nie widac...po jakim czaise powinna zejsc opuchlizna?i kiedy moge zaczac ćwiczyć?

Poważnie to było iść do kogoś kto się na tym zna, a nie do partacza.

Tyle się trąbi o tym, że wszelkie kolczykowanie powinno odbywać się w profesjonalnym studiu tatuażu/piercing'u, bo zazwyczaj te dwie usługi idą ze sobą w parze. Ja sama robiłam kolczyk w pępku w takim obiekcie. Kosmetyczka nawet mi nie przyszła do głowy. Ktoś określi usługi takowych Pań  mianem: rzeźni. :D Myślę, że coś w tym jest.

Moje przekuwanie pępka odbyło się w ułamku sekundy. Przekuwał mnie facet (oczywiście jednorazową igła w rękawiczkach, po uprzednim umyciu w mojej obecności rąk, umyciu rąk przeze mnie i zdezynfekowaniu pępka i okolic). Narysował kreskę na pępku, zgodnie, z którą ma przekuwać, by uniknąć krzywego kolczykowania. Kazał wziąć głęboki wdech. Gdy kazał wypuścić powietrze miałam już nie tylko przekuty pępek, ale i założony kolczyk. Na zabieg nie patrzyłam. Ale szybkość i sprawność tego chłopaka mnie zachwyciła. Zero bólu, zero krwi. Nie przypominam sobie opuchlizny, była minimalna. Igłę dostałam na pamiątkę. :) Koszt - 100 zł.

 Następny krok to udzielenie informacji o pielęgnacji takiego miejsca. Przez co najmniej 2 miesiące zakaz kąpieli we wszelkich zbiornikach wodnych. Mycie okolic pępka gazikiem nasączonym szarym mydłem. Tylko prysznic, ewentualnie szybka kąpiel w wannie, w cieplej, ale nie gorącej wodzie, by rana nie rozmiękła. Dezynfekcja rany czystymi, umytymi rękami. Ktoś powyżej pisał o Octenisept. To prawda. Ten środek używałam przez bardzo długi czas. Zalecił mi go piercer. Dodatkowo kazał przemywać ranę dwa-trzy razy dziennie solą fizjologiczną i poruszać kolczykiem góra-dół, by skóra nie wrosła w owy kolczyk. Dlatego ważne jest, aby kolczyk był większy, rana musi oddychać. Najlepszy kolczyk do gojenia się rany to ten wykonany z tytanu/bioplastu o długości 12 mm i większej. Żadnego przytulania się pupili do okolic brzucha. Miejsce to ma być sterylne. łatwo o infekcję. Zero gwałtownego schylania się, zakładanie butów na siedząco. Istnieje możliwość krwawienia z miejsca kolczykowania przy gwałtownych ruchach mięśni brzucha. Wymiana kolczyka dopiero po wygojeniu się rany. Tak samo z aktywnością fizyczną, 2-3 miesiące przerwy.

Mam nadzieję, że ujęłam w tym wszystkie niezbędne informacje. Wyszło długo, ale mam nadzieję, że Ci to pomoże. Niestety masz za krótki kolczyk, a samo kolczykowanie jest źle wykonane. Nie rokuje to dobrze dla Twojego brzucha. Obym się myliła.

Pasek wagi

dziekuje bardzo za te informacje :) ale co mam teraz zrobic skoro twierdziciw, ze kolczyk jest za krótki? Co do poruszania...poruszam na boki niebieska kulka, ale nie ma mowy o poruszaniu gora-dol, bo nie mam jak dostac sie pod ten kolczyk...brzuch jest spiety, opuchniety i moze jak minie opuchniecie to bede mogla poruszać tak jak mówisz.

Dlatego też proponuję Ci wymianę kolczyka na większy, koniecznie z tytanu/bioplastu. Udaj się z wymianą do salonu piercingu (dla Ciebie samej taka wymiana na tym etapie gojenia może być bardzo nieprzyjemna, więc pozostaw to fachowcom). Uzyskasz tam też informację czy miejsce po przekuciu jest zainfekowane czy wszystko odbywa się prawidłowo. Obawiam się, że możesz mieć początki wrastania kolczyka w skórę, skoro nie możesz poruszać nim góra-dół. Osobiście nie miałam takiego problemu. Zakup własny kolczyk bądź wybierz z asortymentu, który jest na stanie w salonie. Koszt kolczyka jest minimalny, a za samą usługę wymiany albo nie wezmą nic, albo przysłowiowe: "co łaska". Zastosuj się do zasad higieny pępla według moich wskazówek. Sól fizjologiczną lej bezpośrednio na kolczyk i miejsce przekucia. Wytrzyj jednorazowym gazikiem i staraj się poruszać kolczykiem. Zakup też Octenisept. Koniecznie! Dezynfekuje, zabija bakterie i zarazki, wspomaga gojenie. Jest Ci niezbędny.

Pasek wagi

xzakochana napisał(a):

hahha :D masakra jak czytam te komentarze :D kolczyk co prawda jest za krótki trochę :/ i nie przejmuj się komentarzami typu " żenada, tandeta itd. " albo po prostu Ci zazdroszczą, że masz szczupły brzuch i możesz mieć kolczyk a tamte osoby mają wielki i obrzydzająco by to wyglądało :D a propo ile dawałaś za przekłucie ? :D 

Nieskromnie stwierdzę, że mam lepszy brzuch niż autorka, a mimo to nie robię takich głupot. Skoro już nie możesz poruszać kolecem góra-dół to od razu go wyciągnij, nie ma innej opcji. Tak jak mówiłam wcześniej, wygój to i za dwa tygodnie przejdź się do piercera...nie rozumiem dlaczego nie zrobiłaś tego od razu, te 30zł więcej by Cię na prawdę nie zabiło.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.