Temat: Czy szczupła dziewczyna może być atrakcyjna?

Ostatnio dopadły mnie niefajne myśli. Akurat tak się złożyło, ze mam wokół siebie dziewczyny o pełniejszych kształtach (bardziej rozłożyste biodra, wydatne uda i pupy, czasem - ale niekoniecznie-większy biust). Mają one spore powodzenie. Mam też sporo przyjaciół facetów. Często gadają coś o różnych dziewczynach i zauwazyłam, ze bardzo im się podobają te wydatne kształty. Nawet kolega gej mi powiedział, że faceci lubią takie gruszkowate, pełniejsze figury. A inny zarysował w powietrzu kształt klepsydry i powiedział, że to ideał kobiety. 

A ja wiem, że nigdy taka nie będę. Nie umiem przytyć więcej niż 1-2 kg. I chociaż mam jakieś tam proporcje to w porównaniu do innych kobiet nie czuję się kobieco, bo nie mam takich pięknych mega szerokich bioder, dużej pupy czy biustu itd. Co Wy myslicie? Czy szczupła dziewczyna również moze być w jakichś sposób atrakcyjna, czy też oni wolą tylko te kobiece, a la Marylin Monroe? Bo ja , na podstawie swoich spostrzeżeń, widzę, że teraz właśnie na fali są tylko te "Kardashianki". Coraz bardziej mnie to dołuje, bo dotychczas czułam się w miarę dobrze ze sobą, ale teraz nabieram trochę kompleksów, że nigdy nie będę miała prawdziwie kobiecej figury, z pięknym biustem i dużą pupą.

Ile samców tyle gustów ;P

Dla mnie szczupła kobieta może być 'ładna' ale 'atrakcyjna' to już średnio (jeśli wiesz co mam na myśli). Ale najpewniej wielu niedojrzałym facetom będzie się podobał właśnie taki typ sylwetki...

Jeżeli zdjęcia w pamiętniku są Twoje - to zapewniam Cię, że to koleżanki zazdroszczą Ci figury - bo jesteś wręcz idealna..... 

A od kiedy "wielka doopa" Kim to taki ideał - raczej do pośmiania się ......

jak sobie niektorzy lubia wyszukiwac problemy

W naturze takie szczupłe klepsydry to rzadkość. Jak jakaś ma spory biust i tyłek, to idzie to przeważnie w parze z byciem grubą lub co najmniej posiadaniem paru kg na plusie. A faceci od grubych kobiet wolą te szczupłe, nawet, jeśli ma mniejszy biust i tyłek. Ja chyba żyję w innym świecie, bo wokół mnie nie ma jakoś szału na krąglejsze, wszyscy za to zachwycają się kobietami o figurze niemal modelki.

przeciez ty masz wlasnie pelne kobiece uda i tylek

Nie no, wiadomo przeciez ze atrakcyjnosc nie ma nic wspolnego z zadbaniem, inteligencja, poczuciem humoru, ciekawa osobowoscia i ze chodzi tylko o to, zeby kobieta miala wielki tylek :-/

też w koło od znajomych (kolegów) słysze, ze wola "kobiece" sylwetki, pełne uda, pupy, biusty.. co z tego kiedy ja sie sobie taka nie podobam :p trzeba znalezc ten "złoty srodek" ,zeby kazdy był zadowolony. Wiadomo, ze co mezczyzna to inny gust. Mysle, ze duzo facetow tez lubi drobne, niewydatne kształty;)

Pasek wagi

W moim otoczeniu komplementuje się szczupłe sylwetki, byle w parze z dużym biustem, co jest rzadkością :D Ale wolą szczupłe niż krągłe. 

Katniss26 napisał(a):

W moim otoczeniu komplementuje się szczupłe sylwetki, byle w parze z dużym biustem, co jest rzadkością :D Ale wolą szczupłe niż krągłe. 

No dokładnie. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.