© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 lipca 2015, 14:35
Hej. Mam starszne kompleksy dotyczące pewnych aspektów mojej budowy, np troszkę przykrótkawe nogi które przeżyję (78 cm) przy wzroście 165. Ale najbardziej bolą mnie moje ramiona ( 101 cm ) przy biodrach 92 cm. Wy też myślicie, że jest to duża różnica? Co myślicie o szerokich ramionach? Ja nie potrafię ich u siebie zaakceptować.
4 lipca 2015, 22:33
biodra są tu, gdzie zaczyna się suwak w spodniach :)
jeśli chodzi o ramiona, to mam stosunkowo niewiele, wąskie plecy i nie powiem żebym była tym zachwycona, zważywszy że dół mam okazały, cycki spore i kocham żakiety. Zeby dobrze leżały po całości, to się nie dopinają. Kurtki podobnie, ciasne na dole, wiszą na ramionach i pod pachami. Większośc fajnych szmat jest szyte na kolumny i rożki, nic tylko się cieszyć z takich proporcji.
4 lipca 2015, 22:40
No właśnie tak nie jest jak napisała nailpolish. To są kości biodrowe a nie biodraW takim razie w biodrach mam 90 a nie jak myślałam 99 bo to pupa. Dobrze wiedzieć :DBiodra mierzę na biodrach, nie w pupie. Pupa to, co innego, nawet biodra w jeansach są gdzie indziej niż pupa. Moja pupa to 89 cm.Ja mam w ramionach ok 100 podobnie jak w biodrach. I też kwestia tego gdzie wy dziewczyny mierzycie te biodra? Bo biodra mierzy się w najszerszym miejscu a nie na kościach...
I własnie dlatego tyle kobiet ma problem z kupnem dobrze dopasowanych dżinsów. Idż, zapytak krawca skąd się miarę pobiera do spodni - z kości biodrowych, czy z najszerszego miejsca w pupie :)
Edit: Z tymi kościami biodrowymi to tak jakby biorąc miarę z biustu mierzyć tam, gdzie powinny być sutki, a nie tam, gdzie są w rzeczywistości :D
Edytowany przez BabuszkaJaguszka 4 lipca 2015, 22:47
