Temat: Straszne rozstepy a lato!

Hej, chcialam was zapytac co nosicie jezeli macie rozstepy a jest strasznie goraco? u mnie w tym momencie jest 25 stopni a ja sie gotuje w legginsach albo jeansach ciemnych. Chcialabym zalozyc sukienke przed kolana chociaz albo spodenki dluzsze,tyle ze nie moge! mam doslownie cale nogi w rozstepach, serio prawie cale do tego uda i posladki z kazdej strony wlasciwie, sa nawet glebokie, biale i w miare szerokie :/ strasznie je widac w sloncu. Nie wyjde tak przeciez :( jestem z chlopakiem 1,5 roku i jeszcze mnie nie widzial nago w naturalnym swietle, jak seks to tylko przy zgaszonym swietle albo jak jest troszke jasno. Mam 18 lat, 62kg i 174cm wzrostu. Schudlam 25kg i te rozstepy mnie mecza :( zamieszczam zdjecia i Prosze o normalne odpowiedzi bo te dowalanie mi (spotkalam sie z takimi ludzmi tutaj) jeszcze bardziej mnie dobija. Pierwsze zdjecie najbardziej widoczne. 

SweetLord napisał(a):

Ja bym to olała i normalnie w krótkich sukienkach wychodziła - tym bardziej, że jesteś szczuplutka, gorzej to wygląda jak ktoś ze sporą nadwagą i z rozstępami wychodzi, bo to od razu się tak wydaje, że taka osoba o siebie nie dba.... ale z takimi udami? Gdzie tam! Jak ktoś będzie ci jakieś uwagi robił to powiedz: "Bardzo fajnie, że tobie to przeszkadza, ale mnie nie".

No, niestety u mnie niska samoocena sie klania. To przez te teledyski w tv i zdjeciach dziewczyn w katalogach, gazetach :) takie idealnie. Ale Dzieki waszym slowom wierze ze w to lato wyjde w sukience albo spodniczce, sprobuje sie nie przejmowac opinia innych :) Dzieki wam!

Bo sz nawet tego nie zauważyłam

Serio macie takie problemy... dziewczyny błagam. Lepiej chodzić spoconym jak prosiak i  chować ładne nogi np. takie jak ma autorka?

Ja mam rozstępy pod kolanami (i nie tylko oczywiscie) i się nie przejmuje, nosze spódniczki, spodenki. Komuś się nie podoba? To ma problem. Ponad to ,baa dobije Was, niektóre to by chyba juz skoczyły z mostu, prawie na całą nogę mam duże znamie i UWAGA , nadal chodze w krótkich spodenkach. Ludzie mają bardziej oszpecające rzeczy i żyją, więc nie przesadzajcie tylko ubierzcie spodenki i w droge.

Nie przejmuj się, prawie ich nie widać, ja mam gorsze, tylko że na brzuchu.

nainenz napisał(a):

Bo sz nawet tego nie zauważyłam

Moze, ale uwierz mi ze jakbys mnie zobaczyla na plazy w stroju kapielowym albo jakbym kolo Ciebie stanela/usiadla w stroju czy szorty to bys zauwazyla, sa bardzo widoczne :)

Musisz to zaakceptować, chociaż jest to bardzo trudne, bo sama mam rozstępy na brzuchu i trochę na udach i strasznie ciężko było mi się z nimi pogodzić, ale teraz jest już coraz lepiej. Nikt nie jest idealny! :)

kwiatekx33 napisał(a):

Aoife. napisał(a):

Raczej teraz jest za późno, aby zmniejszyć je pod względem wklęsłości i widoczności za pomocą masaży, peelingów i kremów - powinnaś zadbać o to podczas odchudzania, wtedy byłoby większe prawdopodobieństwo, że rozstępy nie byłyby dla Ciebie takim kompleksem. Teraz to pozostały Ci jedynie zabiegi kosmetyczne, typu mezotermia, mikrodermabrazja lub laser.Ale nie ma co się przejmować! Osiągnęłaś wielki sukces, więc powinnaś cieszyć się ze swojego obecnego wyglądu. Co tam rozstępy, to nic - a jeśli Twój chłopak jest odpowiedni, rozsądny i warty Ciebie to zaakceptuje ten defekt bez większego problemu, naprawdę. Nie martw się.
Dziekuje Ci za mile slowa, masz racje! :) 

też mam takie na pośladkach i troche na piersiach, oraz blisko pachwin na udach po zewnętrznej stronie. Mój facet mówi na mnie "tygrysek" przez to i chyba je lubi. 

Wyglądasz bardzo dobrze. Niestety z jasnymi chyba już nic nie zrobisz, moze jakieś lasery...

Mam podobne, w tych samych miejscach ;) trzeba je zaakceptować,   co innego jakby były czerwone..   ale naprawdę nie wygląda to jakoś "źle".  Smaruj się kremami/oliwką aby kolejne nie wychodziły 

Mam trochę rozstępów (akurat szybko rosłam) i nie zwracam na nie uwagi, 

Ja również schudłam dwadzieścia kilo i mam bardzo podobne rozstępy na nogach...może i mniej, ale za to większe. Powiem Ci, że ja się nimi nie przejmuje, mój partner również. Po za tym faceci też mają rostępy, o dziwo bardzo wielu :) Nie powinnaś się wstydzić. Ja je smaruję, przestałam się oplać, mam wrażenie, że im jaśniejsza skóra tym mniej je widać. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.