Temat: kolczyk w nosie-kółko

okropne...

Taki kolczyk moim zdaniem smiesznie wyglada, jak juz to podobaja mi sie te male ale ogolnie wole aby laska miala 100 kolczykow ktore jak zmadrzeje to moze sobie wyjac niz jedna dziare ktora zostanie jej na cale zycie.

Pytanie do autorki postu : Powiedziała Ci koleżanka że chłopaki na to lecą. Czy myślisz że dzięki temu sama jakiegoś upolujesz? 

Nawet przez mysl mi to nie przeszlo :) Mam do zaoferowania o wiele wiecej niz wyglad.

Lubie jednak sie podobac innym, to chyba normalne :)

Wątpię, by "społeczeństwo" naprawdę zwracało aż taką uwagę na jeden mały kolczyk, a nawet jeśli to głośno tego raczej nikt Ci nie powie. Komentarze odnośnie kolczyków (mam nie tylko w nosie) słyszę jedynie od bliskich znajomych, ale to raz czy dwa na zasadzie "podoba mi się", "nie podoba mi się" i tyle. Zasada prosta: podoba się to się robi taki kolczyk. Od biedy zawsze możesz wyjąć i np. po septum nikt dziurki nie zobaczy, bo jest w nosie. Dla mnie opcja wyciągania w ogóle nie wchodziła w grę, bo nie po to robiłam sobie kolczyki, by je wyciągać. Nawet pracując z młodzieżą i dziećmi (nauczanie) nie ma takiej konieczności.

mi też się z krową kojarzy, ohyda :)

Ja takiego nie mam, mam mini kulkę  praktycznie nie widoczna malenka srebrna delikatna, wiele osób ktore spotykam zauwaza go dosc pozno i "oo a ty masz kolczyk w nosie? jaki fajny malutki"  zrobilam go gdy mialam 16 lat chyba i nosze do dzis , podoba sie mnie i wielu innym... takie kółko jezt przede wszystkim  nie wygodne , moja kolezanka miała  i zmienila taz na mini kulkę , przeszkadzal w makijazu i przy wycieraniu twarzy recznikiem i przy katarze tez ,nie wygodnie uwierz, ale pamietaj ma sie to podobac przede wszystkim Tobie ;) nie kieruj sie opiniami innych, gdyby tak bylo to ludzie nie mieliby tatuazy i kolczyków  nigdzie (znam pania ktora uwaza ze nawet przebite uszy to okropienstwo) ja polecam kuleczke, nie przeszkadza w niczym nie czuc jej nawet przy katarze i wycieraniu nosa, szczerze to na codzien  nawet nie pamietam o tym ze ją  mam ;)

a i pamietaj jak cos to po lewej stronie;) ( chyba ze wolisz plec piekna) nie wiem jak jest dzis ale kiedy ja robilam to facet ktory mi robil w studio od razu pytal czy wole po hetero czy homo stronie hehe podobno istnieje w niektorych kregach taka zasada ;)

Rozumiem, że komuś może się to podobać, ale ja uważam, że nie jest to estetyczne i sama nie zdecydowałabym się na coś takiego. Wystarczą mi dziurki w uszach :)

Miałam małe kolczyki w nosie i kółko też, ale chyba już z tego wyrosłam. To znaczy podoba mi się dalej, ale myślę, że ludzie nie traktują Cię zbyt poważnie, jak nosisz takie kółko. Poza tym, fakt, jest to dość niepraktyczne. Nawet zwykła kuleczka. Przy wycieraniu ręcznikiem, a o katarze, to już nie wspomnę. No i jak się znudzi, to później zostaje ślad. Nie duży, ale jednak. U mnie aż tak tego nie widać, bo mam piegi wśród których dziurka po kolczyku jest niewidoczna.