Temat: kolczyk w nosie-kółko

Hej, 

co sądzicie o takim kolczyku w nosie, jak na obrazku? czy uwazacie, ze jest to obrzydliwe, kiedy dziewczyna taki ma? Czy moze dodac uroku? jesli ma sie odpowiedni typ urody...chodzi mi konkretnie o taki kolczyk, jaki widzicie na obrazku, delikatny

Chcialabym sobie taki zrobic, rozmawialam z bratem, i twierdzi ze kolczyki   w nosie sa ohydne, i ze nie pasuja one zadnym dziewczynom, ze nie powinno ich sie w nosie robic, i ze wszyscy chlopacy tego nie lubia :P

Jestem ciekawa Waszych opinii...

Ohydny. Zreszta jak wszystkie inne piercingi. Toleruję kolczyki w uszach i to normalne kolczyki, nie żadne tam tunele-srele. Kompletnie nie rozumiem mody na te ohydztwa. Ani na tatuaże. Nie ma dla mnie nic bardziej obrzydliwego niż zakolczykowana jak buhaj, wydziarana panna bez makijażu, która przez taki wygląd kojarzy mi się jedynie z niedomytą patologią. Proszę Ci, posłuchaj brata i nie rób sobie tego.

RcokLov napisał(a):

Czy uważasz, że wyglądam kiczowato ? 

Nie obraź się, ale moim zdaniem tak właśnie wyglądasz :) Platynowe blond włosy, te przesadzone brwi, białe usta, czapeczka daszkiem do tyłu, dziary i ten kolczyk... Nie chcę być niemiła, więc nic więcej nie napiszę, ale "kicz" to jedno z delikatniejszych określeń, jakie przychodzą mi do głowy :)

Zależy, co kto lubi. Ja mam kolczyk w nosie, kółko, mi się podoba, wielu osobom również (facetom też), ale znam drugie tyle osób, które uważają, że wygląda to źle, paskudnie, że takie rzeczy to mają świnie i krowy (nawet tutaj padają tego typu komentarze), że wygląda jak smarki itd. Dawniej sama nienawidziłam tego typu kolczyków, uważałam że to styl "na byczka", potem pod wpływem chwili zrobiłam i nie żałuję do dzisiaj. Noszę dumnie i dobrze się czuję ze swoim kolczykiem. I moim zdaniem kółka wyglądają ok, małe kulki są dla mnie tandetne. Podobnie np. kolczyki w brwi czy pępku, ale znowuż - to moje zdanie, moi znajomi go nie podzielają i wszyscy żyjemy. Co do reakcji społeczeństwa - no do banku z takim czymś Cię nie przyjmą, ale mi osobiście kolczyk jakoś wybitnie życia nie utrudnił (żaden z przeze mnie posiadanych).

UlaSB napisał(a):

RcokLov napisał(a):

Czy uważasz, że wyglądam kiczowato ? 
Nie obraź się, ale moim zdaniem tak właśnie wyglądasz :) Platynowe blond włosy, te przesadzone brwi, białe usta, czapeczka daszkiem do tyłu, dziary i ten kolczyk... Nie chcę być niemiła, więc nic więcej nie napiszę, ale "kicz" to jedno z delikatniejszych określeń, jakie przychodzą mi do głowy :)

dodatkowo ten kolczyk, który wszystko obrzydza.. ile tam musi być bakterii i nieczystości.. nie mogłabym być z kimś z kolczykiem i całować taką osobę, przytulać, bo cały czas myślałabym o bakteriach.

ewelinusek napisał(a):

UlaSB napisał(a):

RcokLov napisał(a):

Czy uważasz, że wyglądam kiczowato ? 
Nie obraź się, ale moim zdaniem tak właśnie wyglądasz :) Platynowe blond włosy, te przesadzone brwi, białe usta, czapeczka daszkiem do tyłu, dziary i ten kolczyk... Nie chcę być niemiła, więc nic więcej nie napiszę, ale "kicz" to jedno z delikatniejszych określeń, jakie przychodzą mi do głowy :)
dodatkowo ten kolczyk, który wszystko obrzydza.. ile tam musi być bakterii i nieczystości.. nie mogłabym być z kimś z kolczykiem i całować taką osobę, przytulać, bo cały czas myślałabym o bakteriach.

Przecież kolczyk i przebicie należy czyścić. Tak samo jak masz kolczyki w uszach - nie zakładasz ich i trzymasz "do śmierci", tylko pielęgnujesz przebicie i same kolczyki, czyszcząc i dezynfekując je. Dla mnie to żadna różnica czy kolczyk jest w nosie, wardze czy może w uszach - co kto lubi. W żaden sposób nie jest to dla mnie obrzydliwe, natomiast niektóre komentarze tutaj pisane... nie wiem czy się śmiać, czy płakać. Wydaje mi się (a właściwie to wydawało mi się), że obecnie piercing i tatuaże nie robią na nikim nie wiadomo jakiego wrażenia - masz to masz, nie to nie, a tymczasem nadal się rzuca tekstami w stylu "krowa", "będą za tobą muczeć na ulicy"... no cóż. 

ewelinusek napisał(a):

UlaSB napisał(a):

RcokLov napisał(a):

Czy uważasz, że wyglądam kiczowato ? 
Nie obraź się, ale moim zdaniem tak właśnie wyglądasz :) Platynowe blond włosy, te przesadzone brwi, białe usta, czapeczka daszkiem do tyłu, dziary i ten kolczyk... Nie chcę być niemiła, więc nic więcej nie napiszę, ale "kicz" to jedno z delikatniejszych określeń, jakie przychodzą mi do głowy :)
dodatkowo ten kolczyk, który wszystko obrzydza.. ile tam musi być bakterii i nieczystości.. nie mogłabym być z kimś z kolczykiem i całować taką osobę, przytulać, bo cały czas myślałabym o bakteriach.

NA ciele codziennie sa miliardy bakterii. Jesli dana osoba mialaby brudne rece, badz przepocone, tez bys jej nie pocalowala? nie widze roznicy, w miejscu osiedlania bakterii :P dziwny poglad. 

Nieodmiennie kojarzą mi się z tą panią:

Sama bym sobie nie sprawiła, ale u niektórych nawet mi się podobają.

Rób jak Ci serce dyktuje. Ja zamierzam sobie sprawić circle lenses. Dla wielu pewnie też będę dziwolągiem...i co z tego? To przykre, że tak wiele pejoratywnych skojarzeń budzą w gruncie rzeczy drobne elementy jak kolczyk. Ba! Trafiłam na wątek w którym autorka ma zagwozdkę - czy w wieku 30 lat może ubrać przetarte spodnie, czy już nie wypada (zgodnie z sugestią jej siostry młodszej o raptem 8 lat). Wypada, nie wypada, wolno, nie wolno...ech!

Pasek wagi

Kolczyk w nosie? Jak o tym pomyślę, pierwsze moje skojarzenie- krowy takie mają!

Wiecie, ze na dobrą sprawę ...gdyby się uprzeć to w każdej kobiecie można na siłę odnaleźć element kiczu . Nie wiem czemu teraz sprowadza się pojęcie estetyki do wzoru na jedno kopyto. Nie każdy lubi stylówkę saute, albo na  pensjonarkę . Ja tam nie uważam, że ta kobieta, którą zjechałyście i wyśmiałyście wygląda kiczowato... Bo platynowy blond ...To może niech będzie kolejną tysięczną, która zrobi sobie ombre tak żeby nie było widać, koniecznie w odcieniu karmelowe grom wie co ..brązo-blondo- ryż.  Co tam jeszcze was w oczy kłuło. Brwi .. a no tak . nie daj boże będą wyraźne  ... Najlepiej wszystkie nośmy baskinki , tuniki , legginsy  lakierowane wielkie  torebki  dyndające na na zgięciu łokciowym, a w drugiej ręce trzymajmy papierowy kubek z kawą. Do tego okulary muchy . 

Pasek wagi

Memfis napisał(a):

NA ciele codziennie sa miliardy bakterii. Jesli dana osoba mialaby brudne rece, badz przepocone, tez bys jej nie pocalowala? nie widze roznicy, w miejscu osiedlania bakterii :P dziwny poglad. 

nie :) nie podaję ludziom rąk bez możliwości umycia od razu, a całować się nie całuję z nimi w ogóle.. nawet z rodziną.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.