Temat: kolczyk w nosie-kółko

Okropny

Nie wiem dlaczego tak się przejmujesz innymi ludźmi. Jeśli coś się Tobie podoba to to rób i nie zważaj na to co powie Kowalski na ulicy . Nikt za Ciebie życia nie przeżyje . To Ty masz być szczęśliwa . Ja jestem wytatuowana jestem w trakcje kończenia rękawa a będzie drugi i nogi tez beda wytatuowane to moje marzenie gdybym miała przejmować się tym co ludzie powiedzą chodziła bym w spódnicy za kostke i myślała bym tylko jak super było by spełniać swoje marzenia . Podoba się Tobie to rób. Mnie co róż ktoś skrytykuje, ze jak dziewczyna i wytatuowana jak na strasc bla bla bla a ja mam do w tyłku moja sprawa ja jestem zachwycona i to się liczy ;) A na moje kółko w nosie kompletnie nikt nie zwraca uwagi a mam je już łohohoh . 

Mi się bardzo podoba, sama mam ale nie taki.

Gdybym miała mieć kolczyk w nosie to tylko taki. Bardzo mi się podoba :)

Nie dość, że brzydkie to jeszcze tandetne. O ile kolczyk np. w brwi mi się nie podoba to uważam go tylko za brzydki, te w nosie mi się zawsze dodatkowo kojarzą z kiczem. 

Czy uważasz, że wyglądam kiczowato ? 

kolka mi sie nie podobają bo z bydłem na łańcuchach mi sie kojarzą,ale takie male diamenciki sa fajne. Poznałam pare osób ( w tym jedna z pan wykładowczyn u mnie na uczelni,pani doktor), ktorym diamenciki tak pasowaly,ze na pierwszy rzut oka sie ich nawet nie zauwazalo. Jak to wali po oczach to wiadomo,ze nie pasuje. Zrob sobie próbę i naloz ten kolczyk tak na niby,dopiero potem ewentualnie daj sie przedziurawic

eeeej no przecież, jeżeli się Tobie podoba to biegnij do salonu dowiaduj się co i jak i rób :) też kiedyś obiecałam sobie, że zrobię jakiś kolczyk (jeszcze nie wiem: nos, warga, ucho) ale jest warunek: oddanych 15 litrów krwi... więc jeszcze trochę będę musiała poczekać :)) dla mnie kolczyk w nosie wygląda akurat oki, lecz są gusta i guściki, w tym przypadku Twoje zdanie jest najważniejsze :)

WOOOW to Ty?? wygladasz naprawde pieknie i stylowo.. jak te dziewczyny z inspiracji :) pasuje Ci taki kolczyk i te tatuaze dodaja  uroku, i dopinaja calosc. 

Wiem.. moj problem polega na tym, ze zawsze przejmuje sie tym, co powiedza inni, a moze nie na tyle przejmuje, a biore pod uwage opinie innych, i czasem potrafi ona wplynac na moja decyzje. Ludzie lubia duzo gadac i krytykowac.... ktos tu wspomnial, ze jaki to tam wyczyn zrobic sobie kolczyk  w nosie, ze to nie pojscie na przekor stereotypom, ze nie ma sie czym podniecac. Moze dla jednego to nic, a dla drugiego duzy wyczyn. Rodzice by mnie zabili gdybym zrobila taki kolczyk sobie, tak sam brat, wiec decyzja na zrobienie go to dla mnie cos wielkiego :P w koncu zrobie cos na przekor innym.... poza tym podziwiam ludzi, ktorzy spelniaja sie na rozny sposob, ktorzy spelniaja swoje marzenia, nawet te male, nie bojac sie ze robia cos wbrew przyjetym zasadom, i tym co powiedza inni, kiedy odstaja one od reguly 

POmysl z tym kolczykiem na przymiarke jest calkiem dobry...., a nawet jak go sobie zrobie, to zawsze  moglabym go zdjac, w sumie nie musza miec go na zawsze i to nie jest rzecz, ktora robi sie bez odwrotu :P

ale opinie o.0

moja best friend ma taki kolczyk, bardzo jej pasuje i wygląda super :3 a i powodzenie ma ogromne

co Cie obchodza laski z V? chcesz to rob i tyle