- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 stycznia 2015, 21:54
Jaka jest wasza opinia na temat pieprzyków? Nie mam na myśli taki duży, przerośniętych, wystających albo co najgorsze takich z których wyrastają włosy....mam na myśli takie małe, delikatne, rozsiane w różnych częściach ciała, jak na załączonych zdjęciach. Fajne, nadające charakteru znamiona (czasem wręcz seksowne i pociągające- w zależności od miejsca np. dekolt, brzuch, pośladki) czy szpecące i brzydkie znamiona?
28 stycznia 2015, 22:16
Mi nie przeszkadzają.
28 stycznia 2015, 22:26
Moje zdanie jest obojętne, bo nie da sie nic z tym zrobić. Po prostu niektórzy maja do nich predyspozycje genetyczne i nie można na to patrzeć jako na coś brzydkiego, czy brzydko wygladającego. Niektórzy maja więcej inni mniej a jeszcze inni wcale. Zwykła ludzka rzecz.
28 stycznia 2015, 22:35
Muszę mówić, że są super, bo sama mam takich z milion. Te sterczące (na szczęście na żadnym nie było włosów) usunęłam laserowo kilka lat temu.
28 stycznia 2015, 22:40
ja mam calkiem sporo.. jakos mi nie przeszkadzaja, a na brzuchu ulozone sa w trojkat... calkiem serio ^^ smiesznie to wyglada ale mi nie przeszkadza :)
28 stycznia 2015, 22:46
mam pieprzyki na calych ramionach (piego-pieprzyki) pamiatka opalania (slonce mnie nie lubi). Uwazam, ze sa piekne ;p za to co do pierwszego zdjecia, tunele sa obrzydliwe ;p
29 stycznia 2015, 02:24
co do pytania w temacie - a moze po prostu normalne i naturalne...? ani seksowne ani brzydkie, zwyczajna rzecz. no ludzie..
29 stycznia 2015, 08:18
Twoje mini mini pieprzyki nie mają większego znaczenia kiedy patrzę na całokształt sylwetki. Ja mam na twarzy większego pieprzyka niż Twój największy na brzuchu. :)
Masz ładna skórę, młodą i zadbaną na pewno Cię nie szpecą te znamiona, prędzej dodają uroku.
29 stycznia 2015, 09:13
A tak się spytam, jest w ogóle ktoś kto takich nie ma? Bo serio ja chyba jeszcze takiego człowieka nie spotkałam. Każdy ma takie pieprzyki, mniej lub więcej i mniejsze lub większe. Ale żeby ktoś miał piękną, gładką i niczym nieskalaną alabastrową i aksamitną skórę to pierwsze słyszę, choć chętnie bym zobaczyła na własne oczy, żeby się przekonać.
Sama mam dość dużo tego typu znamion, a jak zauważyłam im jestem starsza tym mam ich coraz więcej. Oprócz pieprzyków mam też sporo malutkich piegów na twarzy, ramionach i rękach. Jak było ich mniej to mi się podobały, ale teraz już powoli zaczynają mi przeszkadzać i odbieram je jako coś mało atrakcyjnego.
29 stycznia 2015, 12:22
ja mam i nie lubie najchetniej bym usuneła wszystke