Temat: Klepsydry, pokażcie się :)

Jestem bardzo ciekawa ile klepsydr (nieważne w jakim rozmiarze) ukrywa się na Vitalii. Chciałabym, żebyście napisały coś o sobie, wymiary, co ćwiczycie, czy to kwestia genów czy ciężkiej pracy... czy jesteście zadowolone z Waszych kobiecych kształtów...i najlepiej wklejajcie swoje zdjęcia :)

Ja sama jestem pseudoklepsydrą z małym biustem, niedługo wkleję swoje zdjęcia.

Pozdrawiam:)

Siczma masz figurę-ideał! 

Pasek wagi

siczma napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

bardzo smukła klepsydra, podchodząca pod kolumnę? Jak tak patrzę, to jednak kolumna bardziej, bo ramiona wyglądają na szersze od bioder.Ale z ciebie lachon siczma z tą wagą. 
Jurysdykcja, to zdjecia z maja, z wagi ok 65 kilo. Teraz waze wiecej, wyglada, o wiele gorzej. Dziwne? Troche. Dlatego, ze przez wakacje trzymalam scisla diete od trenera, 4 razy w tygodniu bylam na silowni plus cwiczylam hiit... A tylam i to nie w miesnie(choc w miesnie troche tez) . Trener byl bardzo zdziwiony i ogolnie nie wiadomo o co chodzi... Teraz nie mam kasy na silownie, od. Pazdziernika totalnie wszystko odpuscilam i mialam tego efekty( choc moja psychika jest okej, akceptuje to jak wygladam), w grudniu zeszlam z 74 do 72, teraz znowu trzymam sie zdrowego odzywiania( choc nie cwicze) i jest lepiej, nie wiem ile waze, ale moim celem jest wlasnie 65 kilo i mam nadzieje, ze do wakacji to osiagne:)) W kazdym razem dziekuje:) mysle tez o tym, by przebadac sobie hormony, ale to w plNo i wlasnie mimo, ze klepsydra nie jestem(raczej:))to uwazam, ze wygladam calkiem seksownie kiedy nie jestem otluszczona. A kiedy jestem.... To tez, choc inaczej:)

Hmm. Może przetrenowanie tak ci dało po wadze? To ciężko książkowo rozpatrywać. Ja niby non stop czytam, że rekompozycja przy stałej wadze jest praktycznie niemożliwa...a sama to zrobiłam i to kompletnie przypadkowo - po prostu moje ciało bardzo kurczowo trzyma się tej wagi, którą mam. Czasami ciężko te sprawy wytłumaczyć.

Ja mam obecnie wymiary: 99/77/105 przy wzroście 173cm.

A te w których czułam się najlepiej to było: 93/72/102. 

W ramionach mam jeśli dobrze pamiętam 99cm.

Nogi dość szczupłe, poza problematyczną strefą ok. 10cm od kroku; łydka w obwodzie ma 34cm.

I uważam siebie za klepsydrę; genetycznie - pupa, biust, nogi po mamie, talia po tacie. I jest mega ;)

Pasek wagi

ja jestem typową klepsydra, geny (smiech)

fota super, ale coś tam chyba widać

ja jestem klepsydrą ALE TŁUSTĄ ;P....  niestety sesja mi nie pozwala teraz na trzymanie diety wiec skok wagi będzie chyba spory ... szkoda, że w stresie tyje zamiast na odwrót jak moja mama ;/...

Nie mam aktualnych zdjęć, ale klepsydrą jestem po części genetycznie, po części dzięki ćwiczeniom. Swego czasu miałam mniejszy biust, jak przytyłam to urósł i już nie spadł :P A ramiona miałam trochę węższe od bioder, ale rozbudowały się na siłce i teraz są tej samej szerokości.

Wymiary mam 93/64/96 aktualnie.

Ja jestem albo klepsydrą, albo gruszą - choć raczej ku temu się skłaniam. W ramionach mam 92, w biuście 94, w talii 63, w biodrach 96 i 56 w udach, co skłania mnie ku temu, że jednak gruszka - tylko wtedy mi się biust nie zgadza (i tak w kółko dumanie ;). Z ćwiczeniami od zawsze się nie lubię, ale przemogłam się do basenu, jakiś dywanowych ćwiczeń i w zależności od aktualnego stopnia sportowej awersji zwlekę się jeszcze czasem na tenisa, w lecie na rower, etc. Chyba geny u mnie, bo moja mama ma podobną budowę. 

nainenz, ty to w ogóle jak z Victoria's Secret wyglądasz :D

Pasek wagi

siczma napisał(a):

jurysdykcja napisał(a):

bardzo smukła klepsydra, podchodząca pod kolumnę? Jak tak patrzę, to jednak kolumna bardziej, bo ramiona wyglądają na szersze od bioder.Ale z ciebie lachon siczma z tą wagą. 
Jurysdykcja, to zdjecia z maja, z wagi ok 65 kilo. Teraz waze wiecej, wyglada, o wiele gorzej. Dziwne? Troche. Dlatego, ze przez wakacje trzymalam scisla diete od trenera, 4 razy w tygodniu bylam na silowni plus cwiczylam hiit... A tylam i to nie w miesnie(choc w miesnie troche tez) . Trener byl bardzo zdziwiony i ogolnie nie wiadomo o co chodzi... Teraz nie mam kasy na silownie, od. Pazdziernika totalnie wszystko odpuscilam i mialam tego efekty( choc moja psychika jest okej, akceptuje to jak wygladam), w grudniu zeszlam z 74 do 72, teraz znowu trzymam sie zdrowego odzywiania( choc nie cwicze) i jest lepiej, nie wiem ile waze, ale moim celem jest wlasnie 65 kilo i mam nadzieje, ze do wakacji to osiagne:)) W kazdym razem dziekuje:) mysle tez o tym, by przebadac sobie hormony, ale to w plNo i wlasnie mimo, ze klepsydra nie jestem(raczej:))to uwazam, ze wygladam calkiem seksownie kiedy nie jestem otluszczona. A kiedy jestem.... To tez, choc inaczej:)

Twoja figura jest boska :o Ile masz wzrostu?

Ja też jestem klepsydrą, ale drobną (fuck logic). 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.