Temat: Co sądzicie o takiej figurze?

Zauważ, że zwykle otyłe dziewczyny, które odważą się tu wstawić zdjęcia robią to, bo są na początku walki ze swoją otyłością i chcą motywacji. Nie widzę powodu, żeby je w tej sytuacji jeszcze dołować i wyzywać od obrzydliwych - one chcą schudnąć, bo wiedzą jak wyglądają.

Zdjęcia wychudzonych dziewczyn nie spotykają się z aprobatą, bo jak tu wspierać niezdrowe ideały? Później jest wysyp tematów, gdzie dziewczyny z wagą max 50 kg użalają się nad tym jak to ich zapadnięte brzuchy są brzucholami a nóżki-patyczki są udziskami. Oczywiście nie podlega dyskusji fakt, że mówienie komukolwiek, że jest obrzydliwy jest poniżej krytyki.

Moim zdaniem ideą vitalii jest wspieranie zdrowego stylu życia a nie wmawianie dorosłym kobietom, że idealny wygląd mogą osiągnąć jeśli się zagłodzą i będą wyglądać jak 12 - latka.

A tu kolejna fotka tej dziewczyny. Na jej widok na plazy to bym sie wykrecila w druga stone. Jedyne co ma w normalnym rozmiarze to sztuczny biust. Nikt mi nie wmowi ze ten wyglad jest zdrowy i normalny...

No nie wiem nogi mega chude wiec raczej podziekuje. Zresztą wolalabym trochę mięśnia na nich a nie dwa takie patyki.

Mnie się podobają chudzinki, ale ta na zdjęciach to już jest przesada, ona nie wygląda na osobę szczupłą, ani nawet chudą, tylko zagłodzoną. BMI musi mieć w okolicach 16? Jak ktoś chce mieć równo 18,5 to spoko, jego wybór, ale schodzenie tak drastycznie w dół jest po prostu równie niebezpieczne dla zdrowia co otyłość, tylko nieco inne konsekwencje, grubemu wysiądą stawy od noszenia nadprogramowego "worka tłuszczu" na sobie, takiej chudzince kości bo się nabawi osteoporozy - równie szkodliwe. Hormony też sobie można rozwalić nieźle, myślę że dlatego większość ludzi krytykuje, bo to po prostu wygląda nie zdrowo. Poza tym odnoszę wrażenie, że nawet modelki VS nie są tak wychudzone, może mam coś ze wzrokiem ale dajmy na to Miranda dla mnie wygląda jeszcze zdrowo (skoro urodziła dziecko to okresu nie straciła), a dziewczyny na zdjęciach już na chore i takie z problemami zdrowotnymi. Poza tym szpara między udami wygląda fajnie, wielka wyrwa już nie koniecznie. 

Btw, ta na ostatnim zdjęciu ma nogi tak chude, że aż krzywe + ewidentnie popalone mięśnie na udach = musiała się głodzić 

Proste - żeby być tak szczupłym, trzeba mieć niedowagę. I to nie rzędu 2-3 kilo, tylko sporo. To są dziewczyny z BMI w okolicach 16-17. Prawie wszystkie kobiety przy takim wychudzeniu stracą okres. Lepiej - większość straci też mięśnie i proporcje, bo umówmy się, że ułamek populacji jest tak fligranowy, żeby mieć takie ciało naturalnie i zdrowo (zdarza się). 

Tyle, że czasem mam wrażenie, że na V. nie ma się świadomości, że taki wygląd wymaga aż tak niskiej wagi. Dziewczyny myślą, że da się tak wyglądać w dolnej granicy BMI. Potem schodzą do tej wagi, i jest wielkie zdziwienie, że to nadal nie to. Że jeszcze brakuje jakieś 5-10 kg.

Z tąd też agresja względem dziewczyn dążących do niskiej wagi. Bo szkodzą sobie na własne życzenie, a do tego mają często kompletnie zaburzony obraz własnego ciała. Ja nie bronię komuś się wychudzać - ale z pełną świadomością co robią. Z wiedzą czego oczekiwać, jakie są efekty uboczne, jakie ciało faktycznie mogą osiągnąć i kiedy się zatrzymać. Nóż mi się w kieszeni otwiera, jak czasem widzę dziewczyny, które na własne życzenie pchają się w ED. I, żeby było śmieszniej wcale nie osiagają ładej figury.

wyglada jak chlopiec z Oświęcimia

jak dla mnie idealna :)

Popieram w 100%

Takie brzuchy mi się podobają, płaściutkie, zarysowana talia, cudo... Ciut większe cycki i mniej chude nogi i byłoby w moim guście. Lepsza taka niż grubawa.