- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 czerwca 2014, 12:28
Wyszarpałam dziś z szafy jeansowe szorty, bo się rozpływam w tym upale. Co myślicie? Wypada w takich krótkich spodenkach wyjść z domu? Nie mówię, że na uczelnię, ale na spacer/zakupy etc.?
Być może dla Was to nic, ale ja się zawsze przejmuję takimi pierdołami...
9 czerwca 2014, 16:07
ja bym założyła ale do tego jakiś t-shirt nie koronkowa bluzka z dużym dekoldem :)
9 czerwca 2014, 16:41
u mnie w lo to biegaja w szortach "długosci" majtek (bokserek) wiec na luzie mozeszw tych chodzic, nikt nie zwróci uwagi
9 czerwca 2014, 16:45
jest okej choć ja jestem fanką spodenek które nie przylegają mocno a są luźne w udach lekko bynajmniej :P daje to efekt wyszczuplenia nóg, ale oczywiście możesz iść śmiało są okej anogi również fajne, nie masz co się dusić w długich spodniach;)
9 czerwca 2014, 17:13
Jasne, że tak. :) Każdy w taki upał powinien chodzić w przewiewnych ubraniach. Nawet Ci "więksi".
Edit. Z tymi "większymi" nie miałam na myśli Ciebie oczywiście. :D
Edytowany przez #perfekcja 9 czerwca 2014, 17:14
9 czerwca 2014, 17:42
Myślałam, że będziedyskusja na temat szortów, które nie zakrywają pośladków ;DD
Twoja długość jest całkiem oki, na jakiś spacer na przykład.
9 czerwca 2014, 17:54
normalne krotkie szorty. ja ciagle w takich smigam albo nawet w jeszcze krotszych ..