Temat: Wasz brzuch wieczorem?

Jak wygląda wasz brzuch wieczorami? Macie może zdjęcia? Czy tylko mój wygląda jak bęben?
Ale się pocieszyłam tym, że tyle z Was ma tak samo! Matko... :) do tego mam codziennie wieczorem wzdęcia... źle się wtedy czuję i przez wzdęcia i przez to, że nie mogę patrzeć nawet na mój wystający balon... i to nieważne ile i co zjem w ciągu dnia. Tak po prostu już mam, okrutne :( 
Po całym dniu jedzenia i picia to logiczne, że jest duzy.

ariss napisał(a):

Ale się pocieszyłam tym, że tyle z Was ma tak samo! Matko... :) do tego mam codziennie wieczorem wzdęcia... źle się wtedy czuję i przez wzdęcia i przez to, że nie mogę patrzeć nawet na mój wystający balon... i to nieważne ile i co zjem w ciągu dnia. Tak po prostu już mam, okrutne :( 


Czuję dokładnie to samo... uf jak to dobrze 
jak zjem zdrowo i poćwiczę to nie ma różnicy :) 
Wy chyba nie macie co robić, że po każdym posiłku sprawdzacie co do milimetra stan swojego brzucha.
Pasek wagi
Jak się nawpier... to wywala go jakbym była w ciąży. Np. tak jak teraz
Pasek wagi
bardziej wypchany ale to zalezy od tego ile jem i piję. wieczorem głównie się opijam i przy tym troche pęcznieję
Pasek wagi
Różnie. Rekord to SIEDEM centymetrów więcej - z 63 cm w talii do 70 :P ale chyba zjadłam wtedy coś brokułowego. Nie mierzę się wieczorami, ale wtedy aż musiałam, Wyglądałam jakbym połknęła piłkę ;)
U mnie wygląda tak samo przez cały dzień - jest płaski. A jak się mocno przejem to dużej różnicy nie ma, pępek mi tylko trochę wypycha ;P Ale to z racji tego, że mam wyrobione mięśnie na brzuchu.

jurysdykcja napisał(a):

Zawsze płaski. Chyba, że faktycznie się obeżrę - ale mam taki nawyk spinania brzucha, że nawet wtedy próbuję go okiełznać, do bólu wręcz. Dlatego dziewczyny, ćwiczyć brzuchy to nie ma problemu z wywalaniem.


100% true. Mam płaski tak samo jak rano, nawet jak się najem niemiłosiernie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.