Temat: Czy podobają się Wam wizualnie mulaci lub czarnoskórzy mężczyźni ? :D

Od jakichś 2 lat zaczęłam zwracać uwagę na mulatów oraz czarnoskórych mężczyzn, zawsze gdy mówiłam koleżankom lub im pokazywałam na przykład w internecie, telewizjii lub w mieście kto mi się podoba , śmiały się ze mnie i nie podzielały mojego zdania. Chciałabym dowiedzieć się, jak oceniacie panów których wam tutaj zaraz zaprezentuję :) Ciekawa jestem jak polskie dziewczyny reagują na taką urodę, proszę o ocenienie tylko i wyłącznie wyglądu  

Zdaję sobie sprawę że czarnoskórzy lub mulaci to określenie ogólnikowe, dlatego dodam iż zależy mi na ocenie tylko i wyłącznie tych Panów i tylko ich wyglądu. 

1.Usain Bolt

2.Asap Rocky 

3.Wacka Flocka  

4.Shawn Fox (szczerze mówiąc, ten najbardziej mnie urzekł )



Nie rozumiem czemu tak najeżdżacie na osoby ciemnoskóre - wszędzie, w każdej nacji i rasie znajdą się tacy co są ambitni i pracujący i śmierdzące lenie liczące tylko na dotacje od państwa. 
Mój narzeczony, na przykład, jest ciemniejszej karnacji i nie czyni go to wcale ode mnie gorszym. Ponadto, od małego wygrywał wszystkie olimpiady matematyczne, studiował na najlepszych uczelniach w Rosji i Wielkiej Brytanii, zdobywając przy tym wyróżnienia a jego prace licencjackie i magisterskie zostały wydane. Teraz jest szefem firmy inżynieryjnej i sam jest inżynierem rafineryjnym. I Nugatka, naprawdę daruj sobie teksty o związkach z czarnym, który 'unika roboty jak ognia i utrzymuje się z pensji baby'. Naprawdę myślisz, że jakakolwiek kobieta byłaby zainteresowana byciem z takim facetem?? I tu już bez znaczenia jest kolor skóry, a to jakim jesteś człowiekiem. Nie każda osoba ciemnoskóra to niemyjący się idiota, nie każdy Polak to złodziej i pijak i nie każdy Japończyk to wysoce wykwalifikowany inżynier. Dajcie sobie spokój z tymi durnymi stereotypami i uprzedzeniami, bo się tylko ośmieszacie
Pasek wagi

TupTup23 napisał(a):

Nie rozumiem czemu tak najeżdżacie na osoby ciemnoskóre - wszędzie, w każdej nacji i rasie znajdą się tacy co są ambitni i pracujący i śmierdzące lenie liczące tylko na dotacje od państwa. Mój narzeczony, na przykład, jest ciemniejszej karnacji i nie czyni go to wcale ode mnie gorszym. Ponadto, od małego wygrywał wszystkie olimpiady matematyczne, studiował na najlepszych uczelniach w Rosji i Wielkiej Brytanii, zdobywając przy tym wyróżnienia a jego prace licencjackie i magisterskie zostały wydane. Teraz jest szefem firmy inżynieryjnej i sam jest inżynierem rafineryjnym. I Nugatka, naprawdę daruj sobie teksty o związkach z czarnym, który 'unika roboty jak ognia i utrzymuje się z pensji baby'. Naprawdę myślisz, że jakakolwiek kobieta byłaby zainteresowana byciem z takim facetem?? I tu już bez znaczenia jest kolor skóry, a to jakim jesteś człowiekiem. Nie każda osoba ciemnoskóra to niemyjący się idiota, nie każdy Polak to złodziej i pijak i nie każdy Japończyk to wysoce wykwalifikowany inżynier. Dajcie sobie spokój z tymi durnymi stereotypami i uprzedzeniami, bo się tylko ośmieszacie
 czym się ośmieszamy ? bo nie rozumiem po prostu mi się nie podoba tak uroda.... nie wiem co tu jest złego... niektórym się podobają np duże biusty innym małe tak samo z karnacją... zresztąnie widziałam żeby ktoś tu oskarżał kogoś
Jeśli chodzi o ciemniejsze karnacje to jest mój typ 

TupTup23 - ale spójrz na statystyki [wkleję poniżej]. Oczywiście w każdej grupie są wyjątki w jedną i drugą stronę. A my tu sobie dyskutujemy o statycznym przeciętnym przedstawicielu. Nie miałabyś przeciwskazań by Twoja córka spotykała się ciemnoskórym/mulatem czy jak tam określić kolor skóry... Romem (cyganem) - przykład bliższy nam, bo takich sobie spotykamy u nas? Nie miałabyś nic by sie z taką grupą związała?

Czy takie statystyki z USA też są rasistowskie?:

Maine: 7.6-1 (na jednego uwięzionego białego przypada 7.6 czarnych)
Vermont: 12.5-1
New Hampshire: 9.2-1
Minnesota: 9.1-1
Utah: 9.2-1

średnia dla USA: 5.6-1

Vermont ponad dwukrotnie przebija średnią krajową. Czarnych jest tam 0.9% populacji, ale stanowią 10% wszystkich osadzonych. Rekordzistą jest Dystrykt Kolumbii (DC): na jednego białego w więzieniu przypada 19 czarnych.

Poprstu - to są INNI ludzie i ja wolę, żeby się trzymali z dala od nas. Bo nic dobrego od nich nie otrzymamy, a jeszcze zepsują to co myśmy przez wieki sobie wypracowali (spójrz na rozwój Europy i Afryki - założę się, że gdyby było na odwrót: bialy żyli by na kontynencie Afrykańskim, a murzyni w Europie - to w Afryce już dawno nie było by problemów z wodą pitną, żywnością, infrasktukturą - a w Europie normalnym byłoby obcinanie kończyń maczetami, kamieniowanie zgwałconych kobiet za seks pozamałżeński i powszechna bieda i niski poziom życia). I żadna poprawność polityczna FAKTÓW nie zmieni.

Pasek wagi
Soraka - nie chodzi mi o typ urody, bo to normalne, że jednemu podoba się co innego niż drugiemu, bardziej się odniosłam do wypowiedzi osoby przede mną, która stwierdziła, że osoba o ciemniejszej karnacji bądź mulat/murzyn to leń, śmierdziel i pasożyt, a Arab to to i sramto. Wszędzie są wyjątki i takie stereotypowe traktowanie jest krzywdzące, to tak jakby ktoś po usłyszeniu słowa 'Polak' miał przed oczami pijaka, złodzieja, dresa z co drugim słowem na 'k'.

Najkiplus, wierzę w te statystyki i wiem, że w USA istnieją tzw. czarne getta z gangsterami itp, ale nie o tym tutaj mówię; autorka tematu spytała się czy podoba nam się uroda mulatów/murzynów i zamiast kulturalnej dyskusji niektórzy zaczęli się szarpać twierdząc, że murzyn to ble bo nieporadny leń, który nie ma w życiu większych ambicji. Naprawdę sądzicie, że jakakolwiek kobieta była by zainteresowana facetem pasożytem, nieinteligentnym,  facetem z więzienia, niezależnie od kolory skóry? Nie sądzę, by wszystkie dziewczyny byłyby zaciekawione facetem tylko dlatego, że jest innej rasy, religii itp, liczy się coś więcej niż to, a niektórzy strasznie to wszystkie uogólniają jakby laski jarały się osobą o innym kolorze tylko dlatego, że tacy są teraz 'modni'  
Pasek wagi

TupTup23 napisał(a):

Naprawdę sądzicie, że jakakolwiek kobieta była by zainteresowana facetem pasożytem, nieinteligentnym,  facetem z więzienia, niezależnie od kolory skóry? Nie sądzę, by wszystkie dziewczyny byłyby zaciekawione facetem tylko dlatego, że jest innej rasy, religii itp, liczy się coś więcej niż to, a niektórzy strasznie to wszystkie uogólniają jakby laski jarały się osobą o innym kolorze tylko dlatego, że tacy są teraz 'modni'  

Wierz mi kobiety takie są. Takie dobrotliwie naiwne - że one zmienią takie typka. Lubią miec misję ratowania świata, a przynajmniej tego jednego biednego, bo mu w zyciu nie wyszło. Ile tu już na tym choćby forum było tematów, że właśnie jedna lub druga związała się z jakims totalnym degeneratem i wiedziała, że niszczy sobe życie i... była z nim dalej. Tak już macie poprostu, taka Wasz natura. A w swoim życiu nie znasz choćby jednego małżeństwa/pary gdzie facet ma popularny problem picia, a one nadal z nimi są? Gdzie i malutki wpeidrol zaliczą od czasu do czasu - a nadal z nim są.. bo one go kochają. Tylkoa ZA CO???!

Pasek wagi
Nie, nie znam ani jednej takiej pary. Widocznie kobiety, które interesują się kimś takim i dalej w to brną to zwykłe masochistki bez poczucia żadnej wartości/uzależnione od swego toksycznego partnera. Jednak te pary to nie tylko mieszanka białej kobiety i mężczyzny obcokrajowca - i znowu, odnosząc się do moich wcześniejszych wypowiedzi chciałabym zaznaczyć, że odniosłam się w mojej pierwszej wypowiedzi do osoby przede mną, która stwierdziła, że kobiety, które interesują się osobą ciemnoskórą/Arabem to wręcz desperatki, które będą zarabiać na pasożyta lub żyć z facetem, którego jedyne zainteresowanie to zdzieranie kasy z państwa. Chciałam po prostu ukazać, że nie wszystkie z nas są z obcokrajowcem (Arabem, Murzynem, Mulatem, różnoraką mieszanką genów itp.)  tylko dlatego, że nim jest i wygląda egzotycznie. 
Pasek wagi
Nie mam preferencji odnośnie koloru skóry. Różni mi się podobają.

Najkiplus napisał(a):

TupTup23 - ale spójrz na statystyki [wkleję poniżej]. Oczywiście w każdej grupie są wyjątki w jedną i drugą stronę. A my tu sobie dyskutujemy o statycznym przeciętnym przedstawicielu. Nie miałabyś przeciwskazań by Twoja córka spotykała się ciemnoskórym/mulatem czy jak tam określić kolor skóry... Romem (cyganem) - przykład bliższy nam, bo takich sobie spotykamy u nas? Nie miałabyś nic by sie z taką grupą związała? Czy takie statystyki z USA też są rasistowskie?: Maine: 7.6-1 (na jednego uwięzionego białego przypada 7.6 czarnych)Vermont: 12.5-1New Hampshire: 9.2-1Minnesota: 9.1-1Utah: 9.2-1średnia dla USA: 5.6-1Vermont ponad dwukrotnie przebija średnią krajową. Czarnych jest tam 0.9% populacji, ale stanowią 10% wszystkich osadzonych. Rekordzistą jest Dystrykt Kolumbii (DC): na jednego białego w więzieniu przypada 19 czarnych. Poprstu - to są INNI ludzie i ja wolę, żeby się trzymali z dala od nas. Bo nic dobrego od nich nie otrzymamy, a jeszcze zepsują to co myśmy przez wieki sobie wypracowali (spójrz na rozwój Europy i Afryki - założę się, że gdyby było na odwrót: bialy żyli by na kontynencie Afrykańskim, a murzyni w Europie - to w Afryce już dawno nie było by problemów z wodą pitną, żywnością, infrasktukturą - a w Europie normalnym byłoby obcinanie kończyń maczetami, kamieniowanie zgwałconych kobiet za seks pozamałżeński i powszechna bieda i niski poziom życia). I żadna poprawność polityczna FAKTÓW nie zmieni.


Statystycznie, to jak pisał Shaw: "Jeśli mój sąsiad codziennie bije swoją żonę, ja zaś nie biję jej nigdy, to w świetle statystyki obaj bijemy je co drugi dzień.".

Oczywiście statystycznie masz rację. Ale widzisz, nagroda dla statystycznie przeciętnego człowieka wciąż czeka i jeszcze się taki nie znalazł.  Zresztą nie o umysłowości czarnego była mowa, tylko o jego atrakcyjności fizycznej.

I niemogę się oprzeć wrażeniu, za za takimi "przemyśleniami" tkwi sugestia o różnicach rasowych, biologicznych. Podczas gdy jakąkolwiek "gorszość" czarnego człowieka da się wyjaśniać czynnikami społecznymi. I dlatego to, co pisałeś o narodowościach, to pardon, ale stek bzdur - czarnoskóry absolwent Cambridge jest równie "brytyjski" jak jego biały kolega, a może nawet znacznie bardziej "brytyjski", niż jakiś white trash - brytol z pokolenia na pokolenie.




Najkiplus napisał(a):

Wierz mi kobiety takie są. Takie dobrotliwie naiwne - że one zmienią takie typka. Lubią miec misję ratowania świata, a przynajmniej tego jednego biednego, bo mu w zyciu nie wyszło. Ile tu już na tym choćby forum było tematów, że właśnie jedna lub druga związała się z jakims totalnym degeneratem i wiedziała, że niszczy sobe życie i... była z nim dalej. Tak już macie poprostu, taka Wasz natura. A w swoim życiu nie znasz choćby jednego małżeństwa/pary gdzie facet ma popularny problem picia, a one nadal z nimi są? Gdzie i malutki wpeidrol zaliczą od czasu do czasu - a nadal z nim są.. bo one go kochają. Tylkoa ZA CO???!


Nie "natura" tylko wychowanie. Jak się dziewczynkę wychowuje na taką drugą Madonnę, która wszystko, co może, to załamywać ręce i spoglądać łagodnie i ze smutkiem i "kochać prawdziwie", no to potem są efekty. A jeśli chodzi o mechanizm współuzależnienia, to ulegają mu rownież mężczyźni. Niestety statystyki tego nie ujmują, bo oficjalnie problem przemocy domowej wobec mężczyzn w PL nie istnieje.

the.spectator - zawiodłam się na Tobie, bo myślałam że jesteś mądrym facetem, ale jak widać nawet jeśli ja sama napisałam Ci, że nie zwracam uwagi na ciemnoskórych ze względu na ich interes, nawet po moim zaprzeczeniu, Ty dalej wiesz swoje. 

Pytałam się was o wygląd, dostałam opinie jacy to oni nie są względem stylu ich życia itp itd.. Po tym temacie jestem przekonana, że polscy mężczyźni mają kompleks, iż Polki zwracają uwagę na "innych"  pod względem koloru skóry, być może rzeczywiżcie przeszkadza wam, że są lepiej "wyposażeni".  Na pewno gdybym miała związać się z czarnoskórym, nie w tym kraju 

A tu macie moich ulubionych bliźniaków mulatów 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.