- Dołączył: 2013-07-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 44
7 lipca 2013, 20:55
Hej :) Mam nadzieję, że nie stanie się nic, jeśli nie wrzucę zdjęcia, bo na razie wolałabym tego uniknąć, ale może uda Wam się stwierdzić coś na podstawie tego co napiszę. Jeśli nie, to może później wykombinuję coś ze zdjęciem.
Mam 160 cm wzrostu, ważę ok. 52 kg, czasami więcej czasami mniej. Moim utrapieniem jest talia: ok. 70 cm, brzuch 84-85 cm, biodra 90 cm. Odchudzam się raczej powoli, ale widzę, jak powolutku te kilogramy spadają. Powiedzcie mi, jest tragedia?
7 lipca 2013, 20:58
tragedii nie ma, chociaż ja mam 67 w talii i jednak mam brzuszek
7 lipca 2013, 21:00
Daj zdjęcie to będziemy wiedzieć czy jest tragedia.
Duże wymiary jak na ten wzrost i niską wagę ;> przynajmniej ta talia
- Dołączył: 2012-11-03
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 1147
7 lipca 2013, 21:00
ja ważę 63kg i w talii mam 66cm i myślę że rewelacji nie ma tak więc u Ciebie tym bardziej. Tyle że ja jestem wyższa o 9cm. Jednak tragedii też nie ma, jest tak średnio ;)
7 lipca 2013, 21:14
musisz być bardzo otłuszczona. ja ważę 7 kg więcej a wymiary mam mniejsze....
- Dołączył: 2011-07-11
- Miasto: Jesiennie Wzgórza
- Liczba postów: 3103
7 lipca 2013, 21:15
Mój wzrost, ja ważę więcej i mam nieznacznie większa wymiary, więc może ćwiczeń więcej?
- Dołączył: 2013-07-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 44
7 lipca 2013, 21:28
Sama nie wiem, niby chudnę, jestem na diecie, ale ta talia tylko nieznacznie się zmniejsza? Nie jestem gruba, wchodzę w rozmiary s, xs i naprawdę nie wiem już jak temu zaradzić :<<
- Dołączył: 2013-05-05
- Miasto: Jastrzębie-Zdrój
- Liczba postów: 232
7 lipca 2013, 22:11
Ja jestem 2 cm wyższa i ważne 52 w tali mam 75 w biodrach 89. I brzuch nw