Temat: EDIT ! Tyłek, zdjęcia

Hej. 
Chciałbym sie dowiedzieć co myślicie o moim tyłku ? I czy cellulit jest jakiś straszny ? 
Zawsze miałam z nim problem, teraz pomału udaje się go niwelować, ale ciągle w moich oczach wydaje się, że jest tak samo. 
Próbowałam zrobić zdjęcia tak żeby było go widać, nie wiem czy mi się udało ;p 


EDIT:
niektórzy proponują schudnąć, a ja nie chcę. 
jestem gruszką i po prostu uważam, że jak schudnę to u góry już nic mi nie zostanie :( 
dla lepszej oceny przód


paulkellerman napisał(a):

Perfekcja jest względna i zależy od gustu  : )
no i całe szczęście :)


Kolejny .

Otyłość  to: "patologiczne nagromadzenie tkanki tłuszczowej w organizmie, przekraczające jego fizjologiczne potrzeby i możliwości adaptacyjne, mogące prowadzić do niekorzystnych skutków dla zdrowia".
Naprawde rozumiem, że niektórzy lubią chudsze pupy, inni grubsze, jeszcze inni "miękkie" albo umięśnione, ale żeby pleść takie farmazony to już trzeba być mocno zaburzonym.

paulkellerman napisał(a):

the.spectator napisał(a):

Coś ty. Bardzo fajny jest, taki kobiecy, zaokrąglony i seksi. I skóra na nim też jest okej. Daj spokój z kompleksami. edit: O widzę już naczelny troll forum ladymela ci się dobiera do nomen omen doopy . Poczekaj jeszcze na opinie kaia 94, zaprawdęprzeklęte miejsce, panacottaa, narfire . Biedne wąkobiodrzaste anorektyczki mają za złe kobietom, że wyglądają jak kobiety. 
Dziewczyna pytała o opinie i takie dostała. O gustach się nie dyskutuje.  Tyłek jest bardziej otyły niż kobiecy wg mnie. Ale wszystko jest do zrobienia pozdrawiam.

Pieprzysz jak potłuczony. Jesteś takim męskim odpowiednikiem tych babskich trolli, które mają za złe kobietom, że nie wyglądają jak faceci z wąskimi dupami. Na szczęście takie opinie jak twoja i reszty trolli są w mniejszości. To pokazuje, że zdrowy rozsądek w narodzie nie ginie. 

zlosnica1989 napisał(a):

paulkellerman napisał(a):

Perfekcja jest względna i zależy od gustu  : )
no i całe szczęście :)
Kolejny . Otyłość  to: "patologiczne nagromadzenie tkanki tłuszczowej w organizmie, przekraczające jego fizjologiczne potrzeby i możliwości adaptacyjne, mogące prowadzić do niekorzystnych skutków dla zdrowia". Naprawde rozumiem, że niektórzy lubią chudsze pupy, inni grubsze, jeszcze inni "miękkie" albo umięśnione, ale żeby pleść takie farmazony to już trzeba być mocno zaburzonym.
Przepraszam najmocniej za napisanie własnego zdania. Może nie otyłość ale otłuszczenie widać, nic nie poradze.

paulkellerman napisał(a):

zlosnica1989 napisał(a):

paulkellerman napisał(a):

Perfekcja jest względna i zależy od gustu  : )
no i całe szczęście :)
Kolejny . Otyłość  to: "patologiczne nagromadzenie tkanki tłuszczowej w organizmie, przekraczające jego fizjologiczne potrzeby i możliwości adaptacyjne, mogące prowadzić do niekorzystnych skutków dla zdrowia". Naprawde rozumiem, że niektórzy lubią chudsze pupy, inni grubsze, jeszcze inni "miękkie" albo umięśnione, ale żeby pleść takie farmazony to już trzeba być mocno zaburzonym.
Przepraszam najmocniej za napisanie własnego zdania. Może nie otyłość ale otłuszczenie widać, nic nie poradze.


Nie martw się. Masz prawo do własnego zdania i tyle : ) Najważniejsze, żeby autorka wątku czuła się dobrze : )

paulkellerman napisał(a):

Przepraszam najmocniej za napisanie własnego zdania. Może nie otyłość ale otłuszczenie widać, nic nie poradze.


Nic nie mam do cudzego gustu, ale pisać o dziewczynie najzupełniej mieszczącej się w normie, że jest "otyła" to już paranoja.
 
Przepraszam najmocniej za napisanie własnego zdania. Może nie otyłość ale otłuszczenie widać, nic nie poradze.
Nie martw się. Masz prawo do własnego zdania i tyle : ) Najważniejsze, żeby autorka wątku czuła się dobrze : )
oto właśnie chodziło od początku chyba :D:D:D Jak sobie dziewczyny będziecie słodzić a każdą smutną prawdę z komentarzy odrzucać to znajdźcie inne kółko wzajemnej adoracji. Zaklinanie rzeczywistości nic nie da. Tak MOIM TYLKO I WYŁĄCZNYM OSOBISTYM ZDANIEM, masz otłuszczony tyłek no sorry.

paulkellerman napisał(a):

 
Przepraszam najmocniej za napisanie własnego zdania. Może nie otyłość ale otłuszczenie widać, nic nie poradze.
Nie martw się. Masz prawo do własnego zdania i tyle : ) Najważniejsze, żeby autorka wątku czuła się dobrze : )
oto właśnie chodziło od początku chyba :D:D:D Jak sobie dziewczyny będziecie słodzić a każdą smutną prawdę z komentarzy odrzucać to znajdźcie inne kółko wzajemnej adoracji. Zaklinanie rzeczywistości nic nie da. Tak, masz otłuszczony tyłek no sorry .


Dodawaj tylko na początku swojej wypowiedzi 'moim zdaniem' i będzie ok. Tak jak pisałam wyżej - kwestia gustu.

paulkellerman napisał(a):

 
Przepraszam najmocniej za napisanie własnego zdania. Może nie otyłość ale otłuszczenie widać, nic nie poradze.
Nie martw się. Masz prawo do własnego zdania i tyle : ) Najważniejsze, żeby autorka wątku czuła się dobrze : )
oto właśnie chodziło od początku chyba :D:D:D Jak sobie dziewczyny będziecie słodzić a każdą smutną prawdę z komentarzy odrzucać to znajdźcie inne kółko wzajemnej adoracji. Zaklinanie rzeczywistości nic nie da. Tak, masz otłuszczony tyłek no sorry .

jak się komuś nie podoba to, że nie jest idealnym to zamiast się obrażać niech idzie poćwiczyć. samo nic sie nie zrobi, nie ma co się obrażać.

kurczaczeq napisał(a):

paulkellerman napisał(a):

the.spectator napisał(a):

Coś ty. Bardzo fajny jest, taki kobiecy, zaokrąglony i seksi. I skóra na nim też jest okej. Daj spokój z kompleksami. edit: O widzę już naczelny troll forum ladymela ci się dobiera do nomen omen doopy . Poczekaj jeszcze na opinie kaia 94, zaprawdęprzeklęte miejsce, panacottaa, narfire . Biedne wąkobiodrzaste anorektyczki mają za złe kobietom, że wyglądają jak kobiety. 
Dziewczyna pytała o opinie i takie dostała. O gustach się nie dyskutuje.  Tyłek jest bardziej otyły niż kobiecy wg mnie. Ale wszystko jest do zrobienia pozdrawiam.
chyba Ciebie pogrzalo gosciu... przyjmuje slowa krytyki w momencie gdy moga okazac sie prawdziwe. Ale otyly tylek ? Mam 96cm w tylku to nie jest wcale duzo, a na pewno nie jest otyly. Wypraszam sobie..


Dkladnie , 96 cm to jest malo ; ja mam 114 cm , a wcale nie wygladam strasznie ...mam nadwage , ale nie jestem otyla , ludzie ...:/

paulkellerman napisał(a):

kurczaczeq napisał(a):

paulkellerman napisał(a):

the.spectator napisał(a):

Coś ty. Bardzo fajny jest, taki kobiecy, zaokrąglony i seksi. I skóra na nim też jest okej. Daj spokój z kompleksami. edit: O widzę już naczelny troll forum ladymela ci się dobiera do nomen omen doopy . Poczekaj jeszcze na opinie kaia 94, zaprawdęprzeklęte miejsce, panacottaa, narfire . Biedne wąkobiodrzaste anorektyczki mają za złe kobietom, że wyglądają jak kobiety. 
Dziewczyna pytała o opinie i takie dostała. O gustach się nie dyskutuje.  Tyłek jest bardziej otyły niż kobiecy wg mnie. Ale wszystko jest do zrobienia pozdrawiam.
chyba Ciebie pogrzalo gosciu... przyjmuje slowa krytyki w momencie gdy moga okazac sie prawdziwe. Ale otyly tylek ? Mam 96cm w tylku to nie jest wcale duzo, a na pewno nie jest otyly. Wypraszam sobie..
Dla mnie tam jest, chyba że takie zdjęcie dałaś. Nie wiem o co bulwers bo prosiłaś o opinie. A otłuszczenie widać jak byk. Nie mówię że masz tyłek jak szafa i ważysz 100 kg ale jest jak jest i trzeba dążyć do perfekcji pozdro :)

trzeba dazyc do perfekcji?????? nie wierze w to co widze , nikt z nas nie jest i nie bedzie idealny , ludzie ...jakie Wy macie priorytety w zyciu...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.