- Dołączył: 2012-12-03
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 472
4 lipca 2013, 18:45
Witam, mam 17 lat i 170 cm wzrostu.
Jedno z moich postanowień noworocznych było schudnięcie do 55 kg.
Ale dieta nie za dobrze mi szła, od stycznia do dziś schudłam łącznie 6 kg.
Do Celu zostało jeszcze dużo.
Cm nie poleciały niestety tak jak kg.
Parę tu, parę tam. Najwięcej poleciało z brzucha. Ale i tak to mnie nie satysfakcjonuje, mniejsza z tym.
Wstydzę się swojego ciała, znajomi jeżdżą nad wodę a ja siedzę w domu i jak na razie nie zanosi się na to, żebym pojechała.
Moja pytanie jest takie:Co byście pomyśleli widząc taką dziewczynę na plaży, na basenie ?
Zaliczylibyście mnie do osób chudszych czy do tych grubszych osób.
Nie akceptuję swojego ciała i brak mi pewności siebie..
Ile kilogramów byście mi dali?Wiem, że są grubsze ale ja bym chciała być tą bardziej chudą
Tym bardziej, że moje znajome są bardzo chudziutkie i czuje sie przy nich jak słoń.
![]()
![]()
Edytowany przez needthis 4 lipca 2013, 18:57
4 lipca 2013, 18:52
A no teraz trochę inaczej wyglądasz.
4 lipca 2013, 18:55
masz ladne nogi i duzy fajny biust , masz 17 lat , widze , ze w tym wieku dziewczyny chca byc jak najchudsze , ja tez tak mialam , dopiero teraz wiem , ze chude nie oznacza piekne , trzeba miec troche cialka tu i tam zeby byc sexy
4 lipca 2013, 18:59
"Wstydzę się swojego ciała, znajomi jeżdżą nad wodę a ja siedzę w domu i jak na razie nie zanosi się na to, żebym pojechała."
DLACZEGO?
Kochana, masz fajne ciało! Piersi pewnie nie jedna ci zazdrości. Smukłe ramiona, smukła talia, kształtne nogi... Jesteś piękna. Doceń to, co masz. Problem siedzi w twojej głowie, nie w ciele. Nad tym musisz popracować. Możesz też poćwiczyć, aby mieć lepszy nastrój. I głowa do góry! Sio nad wodę, albo ja cię tam wygonię!
- Dołączył: 2013-01-04
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2765
4 lipca 2013, 19:04
excelsior napisał(a):
"Wstydzę się swojego ciała, znajomi jeżdżą nad wodę a ja siedzę w domu i jak na razie nie zanosi się na to, żebym pojechała."DLACZEGO?Kochana, masz fajne ciało! Piersi pewnie nie jedna ci zazdrości. Smukłe ramiona, smukła talia, kształtne nogi... Jesteś piękna. Doceń to, co masz. Problem siedzi w twojej głowie, nie w ciele. Nad tym musisz popracować. Możesz też poćwiczyć, aby mieć lepszy nastrój. I głowa do góry! Sio nad wodę, albo ja cię tam wygonię!
Dokladnie :-) jestes piekna!
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Dreamland
- Liczba postów: 3330
4 lipca 2013, 19:08
wiesz co? mam podobny do Ciebie problem- obstawiam, że ważysz jakieś 63kg. Masz normalną budowę- podejrzewam, że nosisz rozmiar 38/40. Masz fajne nogi (zazdroszczę) i biust. Nie jesteś chuda/szczupła ale też nie masz nadwagi- jesteś normalna, masz fajne ciało.
Możesz pomyśleć o ćwiczeniach modelujących- wtedy zejdą centymetry- ale to długi proces- trzeba cierpliwości bo efekty przychodzą powoli (wiem cos o tym) ;)
Edytowany przez caiyah 4 lipca 2013, 19:12
- Dołączył: 2012-12-03
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 472
4 lipca 2013, 19:19
excelsior napisał(a):
"Wstydzę się swojego ciała, znajomi jeżdżą nad wodę a ja siedzę w domu i jak na razie nie zanosi się na to, żebym pojechała."DLACZEGO?Kochana, masz fajne ciało! Piersi pewnie nie jedna ci zazdrości. Smukłe ramiona, smukła talia, kształtne nogi... Jesteś piękna. Doceń to, co masz. Problem siedzi w twojej głowie, nie w ciele. Nad tym musisz popracować. Możesz też poćwiczyć, aby mieć lepszy nastrój. I głowa do góry! Sio nad wodę, albo ja cię tam wygonię!
Staram się częściej ćwiczyć, w wolnej chwili tańczyć i dużo się ruszać ale jak mam zły humor to potrafię cały dzień przeleżeć na kanapie i nic nie robić.
Co do piersi to nie wiem czemu ale są moim kompleksem, chciałabym mieć max miseczkę C.
Jak schudnę troszkę to może do niej zejdę.
Problem w tym, że od stycznia z piersi zleciało tylko 2 cm, ale co tam jak miseczka podskoczyła do dużego D.
- Dołączył: 2010-02-02
- Miasto: Rat Race Town
- Liczba postów: 7341
4 lipca 2013, 19:20
nie wiem, w czym tkwi Twoj problem! Przeciez wygladasz bdb!
4 lipca 2013, 19:22
Masz CUUUUUDOWNE piersi! Zazdroszczę i gratuluję! : ***
- Dołączył: 2010-03-20
- Miasto: Sydney
- Liczba postów: 711
4 lipca 2013, 19:38
Skoro celujesz w miseczkę C (ale C i co? 60C? 80C?
![]()
) i teraz biust Ci przeszkadza to pewnie masz źle dobrany stanik. Taki dopasowany bardzo poprawia wygląd sylwetki, nie mówiąc już o kondycji biustu, szczególnie przy odchudzaniu.
Jesteś śliczną dziewczyną, ale ćwiczenia Ci nie zaszkodzą oczywiscie :) A teraz sio nad wodę!