Temat: Skąd ta fala krytyki? Z zazdrości?

Zastanawiam się ostatnio, co kieruje większością Vitalijek, które oceniając czyjąś wagę, mocno zawyżają wyniki??

Zazdrość? Chcą zdołować człowieka, który stara się jak może, żeby wyglądać i czuć się lepiej?
A może to taka strategia: ja wyglądam gorzej, więc powiem jej, że waży więcej, to ona poczuje się źle, a mi się humor poprawi?

Naprawdę nie jestem w stanie tego pojąć...

Dreszcze mi po plecach przechodzą, jak widzę zdjęcie młodej, ładnej dziewczyny, o smukłych udach, z wcięciem w talii i krągłym biuście, a pod spodem posty typu: 70kg, 75kg czy 80kg!
"Schudnij, masz za dużą pupę!"
"Nie jest źle, ale musisz ćwiczyć."
"Może być."
"Pracuj nad brzuchem!"

Niestety widzę teraz coraz mniej Vitalijek, które są szczere i potrafią motywować innych do działania, a nie tylko krytykować.

Litości! Powinnyśmy się wspierać i wzajemnie motywować, a nie mieszać z błotem. Po to się wstawia swoje zdjęcia, żeby dowiedzieć się, jak wyglądamy z perspektywy innych i jak innym podoba się nasza sylwetka, o którą tyle walczyłyśmy. Takie zawyżanie wagi szczupłej dziewczynie może się naprawdę źle skończyć. Wiem, że to przypadki ekstremalne, ale każdy psycholog powie, że to może prowadzić do zaburzeń.

Nie mam na celu obrażania nikogo, chciałabym tylko, aby każdy brał pod uwagę uczucia drugiego człowieka i starał się poważnie podchodzić to tego, o co każda z nas tak bardzo walczy - samozadowolenia, akceptacji i osiągnięcia wymarzonego celu.

Pozdrawiam

EDIT:
Mam nadzieję, że chociaż niektórzy rozumieją, co miałam na myśli zakładając wątek. Dziękuję za odniesienie się do problemu.
Reszta i tak by z tego nie skorzystała, więc nie ma sensu dalej tego ciągnąć.

Temat uważam za zamknięty.
Pasek wagi

Wlosomaniaczka napisał(a):

Wiesz, co.. Ja powiem tak. Niestety coraz rzadziej wchodzę na vitalię, bo ostatnimi czasy dziewczyny są tu nie do wytrzymania.. Schudłam 12 kg, co prawda z normy do niedowagi (ważę obecnie 53 kg na 175 cm wzrostu). Wiem, mało.. ale to też zależy od figury. Jestem szczupła, ale mam wydatne pośladki, ładne wcięcie w talii, i wymodelowane uda przez rolki.. To nie tak, że jestem szkieletorem. Po prostu lepiej się czuję (i lepiej wyglądam) tak jak teraz :) Kiedy dodałam to zdjęcia jakiś rok temu, żeby pochwalić się moim sukcesem (z innego konta), zostałam zjechana od góry do dołu, że wyglądam, jak z Oświęcimia... -_- gdzie, chciałabym zaznaczyć, że obecni tu mężczyźni wypowiadali się pozytywnie, niektóre dziewczyny też gratulowały i były zafascynowane, ale tylko garstka.. reszta odznaczała się tylko zwykłą zazdrością, ok.. rozumiem, nie muszę się każdemu podobać, ale komentarze na vitalli niektórych dziewczyn przerażają.. PS Sorki, nie zauważyłam, że zamknięty ; )

słuchaj nie chce zbey wyszło ze sie ciebie czepaim (bo ostatnio negatywnie wypowiadałam sie w twoim innym temacie) ale wg bmi taka waga to juz nawet nie niedowaga a wychudzenie...

Pasek wagi

Surce77 napisał(a):

Mam nadzieję, że chociaż niektórzy rozumieją, co miałam na myśli zakładając wątek. Dziękuję za odniesienie się do problemu. Reszta i tak by z tego nie skorzystała, więc nie ma sensu dalej tego ciągnąć. Temat uważam za zamknięty.

no tak, argumentow brak, wiec temat sie zamyka:) 
Pasek wagi

Wlosomaniaczka napisał(a):

Wiesz, co.. Ja powiem tak. Niestety coraz rzadziej wchodzę na vitalię, bo ostatnimi czasy dziewczyny są tu nie do wytrzymania.. Schudłam 12 kg, co prawda z normy do niedowagi (ważę obecnie 53 kg na 175 cm wzrostu). Wiem, mało.. ale to też zależy od figury. Jestem szczupła, ale mam wydatne pośladki, ładne wcięcie w talii, i wymodelowane uda przez rolki.. To nie tak, że jestem szkieletorem. Po prostu lepiej się czuję (i lepiej wyglądam) tak jak teraz :) Kiedy dodałam to zdjęcia jakiś rok temu, żeby pochwalić się moim sukcesem (z innego konta), zostałam zjechana od góry do dołu, że wyglądam, jak z Oświęcimia... -_- gdzie, chciałabym zaznaczyć, że obecni tu mężczyźni wypowiadali się pozytywnie, niektóre dziewczyny też gratulowały i były zafascynowane, ale tylko garstka.. reszta odznaczała się tylko zwykłą zazdrością, ok.. rozumiem, nie muszę się każdemu podobać, ale komentarze na vitalli niektórych dziewczyn przerażają.. PS Sorki, nie zauważyłam, że zamknięty ; )


Niestety tak właśnie jest. A powinno być zupełnie inaczej.
Pozdrawiam
Pasek wagi

bunny84 napisał(a):

Surce77 napisał(a):

Mam nadzieję, że chociaż niektórzy rozumieją, co miałam na myśli zakładając wątek. Dziękuję za odniesienie się do problemu. Reszta i tak by z tego nie skorzystała, więc nie ma sensu dalej tego ciągnąć. Temat uważam za zamknięty.
niewielka część Vitalijek- trolle- zawyżają oceny, a ty w swoim poście wyraziłaś się tak, jakby wszystkie zazdrościły i zawyżały oceny.


Kilka razy powtarzałam, że odnoszę się do indywidualnych komentarzy, nie wszystkich. Czytaj uważnie.
Pasek wagi

Surce77 napisał(a):

bunny84 napisał(a):

Surce77 napisał(a):

Mam nadzieję, że chociaż niektórzy rozumieją, co miałam na myśli zakładając wątek. Dziękuję za odniesienie się do problemu. Reszta i tak by z tego nie skorzystała, więc nie ma sensu dalej tego ciągnąć. Temat uważam za zamknięty.
niewielka część Vitalijek- trolle- zawyżają oceny, a ty w swoim poście wyraziłaś się tak, jakby wszystkie zazdrościły i zawyżały oceny.
Kilka razy powtarzałam, że odnoszę się do indywidualnych komentarzy, nie wszystkich. Czytaj uważnie.
komentarzy trolli. Rzeczywiście, warto je sobie brać do serca.

paranormalsun napisał(a):

Wlosomaniaczka napisał(a):

Wiesz, co.. Ja powiem tak. Niestety coraz rzadziej wchodzę na vitalię, bo ostatnimi czasy dziewczyny są tu nie do wytrzymania.. Schudłam 12 kg, co prawda z normy do niedowagi (ważę obecnie 53 kg na 175 cm wzrostu). Wiem, mało.. ale to też zależy od figury. Jestem szczupła, ale mam wydatne pośladki, ładne wcięcie w talii, i wymodelowane uda przez rolki.. To nie tak, że jestem szkieletorem. Po prostu lepiej się czuję (i lepiej wyglądam) tak jak teraz :) Kiedy dodałam to zdjęcia jakiś rok temu, żeby pochwalić się moim sukcesem (z innego konta), zostałam zjechana od góry do dołu, że wyglądam, jak z Oświęcimia... -_- gdzie, chciałabym zaznaczyć, że obecni tu mężczyźni wypowiadali się pozytywnie, niektóre dziewczyny też gratulowały i były zafascynowane, ale tylko garstka.. reszta odznaczała się tylko zwykłą zazdrością, ok.. rozumiem, nie muszę się każdemu podobać, ale komentarze na vitalli niektórych dziewczyn przerażają.. PS Sorki, nie zauważyłam, że zamknięty ; )
słuchaj nie chce zbey wyszło ze sie ciebie czepaim (bo ostatnio negatywnie wypowiadałam sie w twoim innym temacie) ale wg bmi taka waga to juz nawet nie niedowaga a wychudzenie...

 

Ale uwierz mi naprawdę, nie wyglądam na wychudzoną, czy nawet z niedowagą, wyglądam normalnie.. A kiedy miałam te moje 65 kg (czyli norma) wyglądałam trochę "mocno", to wszystko zależy od budowy ciała.. ; )

Vitalia w ogole zaczyna sie robic jednym wielkim dnem... coraz wiecej ublizania,krytykowania,albo odchudzaja sie dziewczyny co waza 50 kg... to forum dla odchudzajacych,czy jakies wsparcie o anoreksje bo czasami nie wiem ...
Fotki robione cyfrówką w nieodpowiednim świetle mogą zniekształcać obraz.
zazdrość? nigdy :) po prostu oceniam to co widzę
yyy...ja przy wzroście 175 i wadze przeszło 75 miałam szczupłe uda, płaski brzuch i dość duże wcięcie, także zwróć uwagę na wzrost przy tych odpowiedziach

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.