- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
21 maja 2013, 09:08
po kilku tematach dziennie o tym czy "moje cialo jest szczuple czy "moge sie pokazac w bikini" chcialabym wam pokazac ze nie macie nad czym sie uzalac. odkad jestem z partnerem(2,5 r) ten kostium mi towarzyszy i na basenie i na plazy. niestety na ten biust ciezko cos znalezc w rozasadnej cenie. obecnie mam wazniejsze wydatki niz byle jaka szmatka. moj partner jest ze mnie dumny a na teskty ze jestem gruba i nie powinnam sie obnazac mowi "gruba nie, ale glupia tak i powinnam sie puknac". nie wstydzil sie przy szczuplejszych znajomych, plywa ze mna na basenie
wiec prosze. zdjecia z dzisiaj sprzed 10 minut
obecnie nad czym chcialabym popracowac to brzuch bo on najbardziej przeszkadza, reszta jest najmniej wazna. nie musze miec 90 cm w biodrach czy 50 w udzie,ale brzuch kazda stylizacje popsuje
![]()
zeby nie bylo w szortach tez paraduje. partner nie lubi ich za to ze sa za krotkie i za bardzo kusza ale nie dlatego ze mam malo jedrne uda
![]()
wiec sie zastanowcie 10 razy zanim znow obejrzycie sie w lustro i zalozycie temat czy moge isc na plaze
do 16.06 mam czas na to aby sie pokazac nad woda bo potem mam operacje , blizne i worek stomijny wiec w tym sezonie raczej lipa.
Edytowany przez wrednababa56 21 maja 2013, 09:11
- Dołączył: 2012-09-03
- Miasto: Rumia
- Liczba postów: 2051
21 maja 2013, 09:11
i to się nazywa samoakceptacja, tak trzymaj, najważniejsze że dobrze czujesz sie w swoim ciele:)
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
21 maja 2013, 09:12
nie czuje sie w swoim ciele dobrze ale nie robie z siebie nie wiadomo jakiej pokrzywdzonej bo sa grubsze osoby ode mnie
- Dołączył: 2013-03-13
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3290
21 maja 2013, 09:15
wrednababa56 napisał(a):
nie czuje sie w swoim ciele dobrze ale nie robie z siebie nie wiadomo jakiej pokrzywdzonej bo sa grubsze osoby ode mnie
![]()
W końcu jakies normalne podejście, a nie arcychude nogi z pytaniem czy mogę tak wyjsć do ludzi,..
Edytowany przez Narfire 21 maja 2013, 09:15
- Dołączył: 2012-07-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 752
21 maja 2013, 09:16
no błagam, jesteś po prostu gruba, jak się tego nie wstydzisz Twoja sprawa, ale to normalne , że inne dziewczyny nie chcą się pokazywać w takim stanie na plaży, zamiast się cieszyc z takiego stanu rzeczy, lepiej wziac sie za cwiczenia
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
21 maja 2013, 09:18
pewnie ze lepiej byc szczuplejsza jak grubsza ale nie da sie tak w minute figure zmienic. a co jak znajomi za 5 minut zadzwonia, jedziemy do aqua parku?
moja znajoma jest typowa gruszka i ma dol chyba wiekszy od mojego
- Dołączył: 2012-07-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2105
21 maja 2013, 09:19
Zazdroszczę takiego podejścia do samej siebie ;)
Ja dobrze czuję się tylko w miejscach gdzie nie ma ludzi -.-
- Dołączył: 2013-03-13
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3290
21 maja 2013, 09:19
Endzi1989 napisał(a):
no błagam, jesteś po prostu gruba, jak się tego nie wstydzisz Twoja sprawa, ale to normalne , że inne dziewczyny nie chcą się pokazywać w takim stanie na plaży, zamiast się cieszyc z takiego stanu rzeczy, lepiej wziac sie za cwiczenia
w tym temacie, jak autorka napisała, chodzi o to dzieje sie od kilku dni na vitalii, gdzie dziewczyny szczupłe, zgrabne, z ani gramem cellulitu pytają czy mgoa pokazać się ludziom w szortach, czy wypada z takimi nogami. a nie o to że grube osoby się wstydzą.
Edytowany przez Narfire 21 maja 2013, 09:19
- Dołączył: 2013-03-12
- Miasto:
- Liczba postów: 134
21 maja 2013, 09:21
śmiało możesz chodzić w szortach, ale te wyglądają jak po domu... i nie wiem czym mogłyby kusić?
21 maja 2013, 09:22
Bo nie ważne ile ważymy ale jakie jesteśmy. A Ty gruba nie jesteś w mojej ocenie. Masz tu i ówdzie to fakt ale bez przesady. Jesteś normalną kobietą. Kiedyś oglądałam album z aktami z lat 50-60 piękno było inaczej spostrzegane niż teraz od kształtów zaczynając na naturalnym owłosieniu kończąc. Aktualny wzór piękna to łysy patyk!
Nie wiem na jaką operację się wybierasz ale będę trzymała za Ciebie kciuki. Jesteś bardzo pozytywną babką!