9 maja 2013, 11:55
hej co myslicie o takim menu? mozna na nim schudnać?
sn .400 kcal( kanapki,owsianka lub,museli)
sn.II 200 kcal ( wafle ryzowe,jogurt lub koktajl)
obiad 500 kcal i tu chcialabym jesc normalny obiad typu( mielony,ziemnniaki,surowka)tylko ze mniej
kolacja : 300kaclkanapki lub cos innego
i cwiczenia jakies
Obecnie tak nie jem ,gdyz jem bialkowa kolacje,i dietetyczny obiad ale mam objawy przed wychodzeniem z diety i jak bede chciała jesc '' normalnie '' czy nie bedzie problemu waga wzrosnie itp
- Dołączył: 2012-07-26
- Miasto: Komorowo
- Liczba postów: 1218
9 maja 2013, 12:09
tych kanapek troszke duzo ale jak lubisz to jedz :) sama jem normalne obiady (schobowy w panierce, mielone, spaghetii) i nie tyje :) waga stoi w miejscu :) mimo różnych grzechów :) typu piwo, grill, pizza na kolacje :) zależy ile schudłaś jeszcze :)
Edytowany przez wronkaaa 9 maja 2013, 12:11
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
9 maja 2013, 12:09
madrze do tego podchodzisz, nie ma sensu zieniac stylu zywienia jesli po zejsciu z wagi rzucisz to w diably.
zwroc uwage tylko na bialko w diecie i zeby nie przesadzac ze slodyczami, przekaskami i fast foodami.
9 maja 2013, 12:10
Co do śniadania to rozumiem że to opcje albo kanapki albo płatki?
Menu fajne w ilościach kalorycznych jak piszesz jest ok
Ja stosuję zasadę jem jak moja rodzina ale mniej i oczywiście unikam słodkiego, tłustego itd
- Dołączył: 2010-08-15
- Miasto: Kraina Marzeń
- Liczba postów: 4631
9 maja 2013, 12:11
Ogółem fajnie,alee...
1) Do II Śniadania dorzuciłabym jakiś owoc . Najlepiej wyrzuciłabym wafle ryżowe,ale jeśli bardzo lubisz to niech będą.
2) Jak już będziesz jadała normalne obiady to ograniczaj smażone,tłuste rzeczy i pamiętaj o dużej ilości warzyw/surówek
3)Na kolację daruj sobie już kanapki. Zjedz lepiej coś białkowego np serek wiejski/twaróg/sałatkę.
4) Staraj się jeść dużo warzyw. Nawet do śniadania możesz dodać z 2 surowe marchewki czy coś :))
Ogółem ok ;)
- Dołączył: 2013-03-13
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3290
9 maja 2013, 12:12
Na kolacje jednak trochę białka się przyda, np. kanapki z jajkiem i szynką albo twarogiem.
Nie jedz wafli ryżowych, zjedz lepiej jogurt z orzechami albo jakimiś płatkami czy koktajl wlasnie owocowy.
Cwicenia jakie konkretnie planujesz? Bo to też wazne.
1200 kcal to na moje takie minimum, jesli teraz jesz mniej to przez chwile może waga stać, ale potem będziesz chudnąc na pewno.