Temat: Co na te nogi? Bieg pomoże?

Hej! 
Kilka dni temu (no tydzień), wzięłam tyłek w troki i zaczęłam walczyć o lepszą siebie. Na wakacje wybieram się dopiero we wrześniu więc trochę czasu mam :) 
Nie pytam o wagę, pytam o jakieś rady - jak odchudzić te nogi? Brzuch też wymaga poprawy, owszem ;) Ale nogi są znacznie większe i są moim ogromnym kompleksem. 
Czy bieg + rozciąganie pomoże? Co drugi dzień jeżdżę na rowerze i biegam. Dużo też chodzę (zrezygnowałam z komunikacji miejskiej :))
Czy wykonywać jakieś specjalne ćwiczenia na nogi? Co polecacie?
ćwiczenia kardio na spalanie tłuszczu i rozciągaj, żebyś nie miała za bardzo umięśnionych       :)
i jak jeżdzisz rowerem to na najniższym obciążeniu, bo mam wrażenie, że masz już je trochę umięśnione....      :)
Znów mięśniofobia? :D
Odpowiednia dieta przede wszystkim i ruch :) Nie chudnie się z jednej partii ciała, tylko równomiernie, w zależności od sylwetki. Więc bieganie jak najbardziej :)
Ja polecam z własnego doświadczenia polecam rowerek (ja jeżdżę na stacjonarnym) i po miesiącu straciłam ogółem w obwodach 52cm (wszystko w moim pamiętniku). Polecam  też 30 dniowe wyzwanie z przysiadami :)
polecam mel b na nogi i posladki + bieganie ;)
Pasek wagi
Ja także polecam Mel B   ;) 

lucyohlucy napisał(a):

Znów mięśniofobia? :DOdpowiednia dieta przede wszystkim i ruch :) Nie chudnie się z jednej partii ciała, tylko równomiernie, w zależności od sylwetki. Więc bieganie jak najbardziej :)

Mięśniofobia? Nie mam nic przeciwko ;)
Wiem, że nie chudnie się z jednej części ciała, z reszty też chcę oczywiście zrzucić. Tylko te nogi mnie przerażają ;))


No dobra będzie rower, będzie bieganie i włączam Mel B na nogi ;)

Dzięki! ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.