4 maja 2013, 20:36
Nie wiem czy powinnam o tym pisać, bo jestem dosyć nowa, ale najwyżej "oberwę". Kolejny raz trafiam na post z prośbą o ocenę wyglądu, który wstawia dziewczyna piękna, chudziutka i czeka ... na pochwały, ochy i achy - taka czysta chęć dowartościowania się...
I o ile może to podziałać na Vitalijki motywacyjnie: ja też taka będę, mogę tak wyglądać to wręcz uwiera mnie ta bezczelność wstawiania zdjęć w krótkich sukieneczkach, spodenkach, spódniczkach z treścią "tak wyglądałam dzisiaj, ale mam grube nogi, oceńcie proszę". Czy tylko mnie to denerwuje? Jest to do zniesienie, oczywiście - rada to nie zaglądać, ale mimo wszystko są tu Vitalijki, które potrzebują słowa motywacji albo szczerej opinii, a nie wynoszenia ich na piedestał i wychwalania. I o ile tyczy się to metamorfoz - super, ale jeśli dziewczyna wstawia mi jedno zdjątko i prosi o opinię - troszkę się to mija z celem.
- Dołączył: 2013-04-24
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 66
4 maja 2013, 20:38
Mi sie robi przykro :/ Nienawidzę jak fajna laska krytykuje swój wygląd gdy jest piękna szczupła i nie widać żadnyych wad które sobie wymyśla żeby napisać jej coś pozytywnego a ja walczę z otyłością.. :)
Dlatego nigdy nie komentuje :)
- Dołączył: 2013-05-03
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 4686
4 maja 2013, 20:38
Też jestem zdania, że zmiany w wyglądzie są ok, ale jeżeli chodzi o szczupłą dziewczynę chcącą się tylko dowartościować, to mnie też wkurza:) Tak tylko ode mnie:)
4 maja 2013, 20:39
zgadzam sie , czeste pytania typu '':czy moge wyjsc w szortach , uwaga mam grube nogi '' , a potem widzimy zdjecie superszczuplej dziewczyny ze zgrabnymi nogami...
![]()
coz jesli potrzebuja pozytywnych opinii zeby sie dowartosciowac...
![]()
Edytowany przez ewcia222 4 maja 2013, 20:54
4 maja 2013, 20:39
I nie wiem czy to wynika w niektórych przypadkach z niskiej samooceny czy z chęci bycia w centrum uwagi
4 maja 2013, 20:43
Tak, bo osoba która schudła - ciężką walką, masą wyrzeczeń nie może wkleić tutaj swojego zdjęcia.
Czy to forum jest naprawdę tylko dla osób, które cały czas walczą ze swoją dietą?
Nic dziwnego, że jedna czy druga chce usłyszeć pochwały, skoro niejednokrotnie miała myśli, żeby skończyć z dietą, nie jednokrotnie JEJ było przykro, że musi się czegoś wyrzec.
Zamiast marudzić, ze komuś się udało i oczekuje za to pochwał - zróbcie coś ze sobą, żebyście i Wy mogły się pochwalić.
Dla całego świata moje nogi mogą być chude - dla mnie nie są.
i jeśli ktoś mi powie, że wyglądam spoko w szortach czy innych gaciach - spowoduje, że może za jakiś czas będę pewniejsza siebie.Kompleksy nie zanikają wraz ze zgubionymi kilogramami czy centymetrami.
Żyjcie i dajcie żyć.
Edytowany przez hurts 4 maja 2013, 20:43
4 maja 2013, 20:46
Radzę uważnie przeczytać ;)
- Dołączył: 2013-04-24
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 338
4 maja 2013, 20:47
rozumiem wkurw, ale często ta chuda osoba była niedawno gruba i w lustrze nadal się taką widzi;)
coz jesli potrzebuja pozytywnych opinii zeby sie dowartosciowac...
