Temat: Gruszka- ubiór (zdjęcia)

Czy jako "zdiagnozowana" przez was szczupła gruszka (z grubymi łydkami) wyglądam w miarę znośnie w proponowanym ubiorze? Czy raczej nie powinnam sobie więcej czynić krzywdy? Nie chodzi o dowartościowanie mnie (jestem szczupła), lecz o obiektywną opinię ze szczegółowym spojrzeniem jeśli chodzi o proporcje.
No grubych łydek na zdjęciach nie ma, bo zazwyczaj staram się je zakryć :p Może kiedyś się odważę i wstawię ich zdjęcie, ale póki co sama nienawidzę na nie patrzeć. I uwierz- będąc szczupłym można mieć tłustą akurat jedną część ciała (dziwne, że akurat u mnie to łydki, które z reguły nie mają predyspozycji do odkładania się na nich tłuszczu).
Na pierwszym zdjęciu jakoś tak dziwnie, ale nie wyglądasz źle ;)
Masz śliczne proporcje. Ja też jestem gruchą, ale u mnie niestety rzuca się bardzo w oczy ten brak równowagi między górą, a dołem. Będziesz moją inspiracją w odchudzaniu! :D

PlaceboGirl napisał(a):

Mnie się podoba, uważam, że masz bardzo kobiecą figurę :)

Zgadzam się z tym komentarzem, myślę dokładnie to samo :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.