Temat: problem z pupą, pomóżcie

Cześć Laseczki,
mam pytanie, może któraś z Was to przerabiała.
W sumie od dawna dbam o siebie, ćwiczę (nie jakoś wyczynowo ale te trzy razy w tyg. jakieś aeroby i wzmocnienia są). Zdrowo jem itd.

Wszystko jest ok, niekoniecznie chcę gubić kg, bo mam fajną sylwetkę.
Właściwie od 3 miesięcy skupiam się na wymodelowaniu, wypracowaniu ciała. I zauważyłam fatalną rzecz.
Otóż ostatnio schudłam kilka kg (niekoniecznie zaplanowane to było) jednak jak na kobietę przystało - ucieszyłam się (to był taki wypadek przy pracy to niespodziewane schudnięcie). Jednak stała się dramatyczna rzecz, kiedyś miałam piękny kształt pupy, mała to ona nigdy nie była ale była taka wiecie.. hmm okrągła, lekko uniesiona, ciągle nad nią pracowałam i pracuję dalej.

A tu nagle przeglądam się w lustrze a tam omg! Po bokach pośladków jakieś dołki (zagłębienia) - kształt z jabłuszka zmienił się w zapadnięte "policzki anorektyczki", cellulit bardziej widoczny (od pół roku robię codziennie masaż, a od 3 m-cy ćwiczę, dieta zdrowa), skóra jakaś zwiotczała..
możliwe że to przez tę stratę kilku kg?

(jeśli chodzi o ćwiczenia nigdy nie szarżowałam, ot takie wzmocnienia dla amatorów, nie zmniejszyłam ilości ostatnio)


Pasek wagi
zacznij ćwiczyć siłowo pośladki, aby pod tłuszczem były jeszcze jakieś mięsnie i dodaj do diety jakieś białko.
Mówisz, że się nie odchudzasz, a pasek pokazuje, ze chcesz schudnąć jeszcze 5kg ;)
To, że masz wgłębienia po boku, oznacza, że masz zbyt mało mięśni i tłuszczu (przez odchudzanie, dietę). Pupa się poprawi, jeśli będziesz więcej ćwiczyć, aby wyrobić mięśnie. Aby je wyrobić musisz jeść białko, które je buduje, najlepiej po ćwiczeniach. Pij również więcej wody (dobrze wpływa na wygląd skóry), witaminy z grupy B i C, używaj balsamów ujędrniających i biegaj :) Bieganie świetnie ujędrnia i uelastycznia skórę. Na dodatek wzmacnia włókna kolagenowe, a jak wiadomo, rozstępy mogą przytrafić się nawet szczupłym kobietom podczas odchudzania.

agacik1988

pasek jest nieaktualny, dawno osiągnęłam wymarzoną wagę, miesiące temu

ćwiczę pupę tak jak pisałam regularnie - 3 x w tyg. wzmacniam (mniej więcej ćwiczenia podobne do mel b - ja ćwiczę w ramach fitnessu z trenerką) - nie chcę ćwiczyć nie wiadomo ile, bo potem przestanę, chciałabym tyle ćwiczyć, żeby nawyk pozostał na lata i żebym zawsze znajdowała czas.. ehh

wody piję 2 l dziennie (lekarz zabronił mi więcej, bo nerki przestały przez nadmiar płynów dobrze filtrować

biegać nie mogę, bo zepsułam kolano:( ale jeżdżę na rolkach:)


kurczę, na pewno coś jest nie tak skoro wygląd pupy się zepsuł..



Pasek wagi
Wiesz, mel b nie rozbuduje ci pośladków. Coś tam wzmocni i ujędrni, ale to nie są ćwiczenia na masę mięśniową. Więc jak faktycznie zależy ci na zwiększeniu rozmiaru mięśni to dieta na masę i martwy ciąg (nie obciąża tak kolan) minimum 40 kilo.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.