Temat: Czy wy też tak macie

Ja w sumie trochę z innej bajki. Bo nie będę dawać swoich zdjęć, a zapytam.

Czy też tak macie, że nie czułyście różnicy jak tyłyście?

Ja przez długi czas ważyłam 75 kg (175cm). Byłam wtedy pulchna, miałam walki na plecach, obcierające uda i te wszystkie rzeczy, które my grubaski mamy.

Potem skończyły się częste ćwiczenia, stagnacja i te sprawy.
I tak przybierałam na wadze.
Najpierw do 78, potem 81, 83.
Potem spadek do 79, wzrost w ciągu 2-3 mcy do 85.
W święta w grudniu ważyłam 91.

I tak się zastanawiam, że mój obraz samej siebie w tym czasie powiedzmy od 80kg w górę wcale się nie zmieniał. Niby jak stawałam na wagę to było więcej a czułam że wciąż jestem taka sama, wyglądam tak samo. (A przecież to ponad 10kg różnicy)
No i nie czułam potrzeby zmiany...

Teraz z kolei mam na odwrót.
Niby schudłam dopiero 2,5 kg, robię do tego callanetics,  a chodzę i cały czas się patrzę, że tu mi maleje, tam mi maleje. 
I też nie wiem czy to też kwestia tego że nic się nie zmieniło, a ja sobie wmawiam czy jak...

ja czułam różnicę jak tyłam stąd pytanie jak mogłam się doprowadzić aż do takiego stanu. Za to jak chudnę to tego w ogóle nie widzę. Wydaje mi się, że stoję w miejscu pomimo, że waga i centymentry spadają ...
mialam podobnie jak ty, gdy tylam nie widzialam zbytniej roznicy po swoim ciele, chyba ze juz nie miescilam sie w jakies rzeczy :) teraz nie wiem ile schudlam, bo postanowilam, ze nie bede sie wazyc tylko mierzyc. Ubylo kilka centymetrow i czuje po sobie, ze schudlam.
Ja czułam, że coś jest nie tak a i tak tylam i tyłam i nic z tym nie zrobiłam..
Teraz nie czuje jak chudne a chudne hahah
Tyje się bardzo przyjemnie. Tak przyjemnie zjeść i położyć się . Nawet zbytni nie wie się kiedy te kg przybywają. Ale schudnąć to już wcale takie przyjemne nie jest. Natomiast jak wchodzi się pod górkę to jest ciężko, a jak człowiek schodzi z górki to znacznie łatwiej. No to czemu w odchudzaniu tak nie jest?
Oj tam, mi się chudnie bardzo przyjemnie :) Nie odmawiam sobie szczególnie, ćwiczenia są dla mnie super przyjemne. I jakoś tak mam więcej energii.

Czego chcieć więcej? :)

wemma, może to dlatego że jak się chudnie to się idzie pod górkę a nie idzie na łatwiznę :P
punkowy.potwor jeśli chodzi o tycie to mam zupełnie tak samo waga w górę a ja nie czuje tego zupełnie nawet po spodniach dopiero jak się ogarniam i widzę ponad 95 na wadze to zauważyłam jak wyglądam
a przy chudnięciu to tego też nie widzę mimo że spodnie robią się luźniejsze a waga taka sama

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.