Temat: heyo na ile kilosów wygladam na dzien dzisiejszy??:)

Puckolinka napisał(a):

silna85 napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

66jestem  wieksza od dziewczyny a waze 73. wiec jakie 70, jakie 75. puk puk w czolo

Jak wyżej napisałam porównuje do siebie - ważę 65 kg i wydaje mi się, że autorka waży trochę więcej. Więc mi nie mów o pukaniu w czoło. Każdy porównuje do siebie. 

Dlatego takie ocenianie nie ma sensu, bo każda z nas jest inna, ma inną budowę, inny typ figury.

silna85 napisał(a):

Puckolinka napisał(a):

silna85 napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

66jestem  wieksza od dziewczyny a waze 73. wiec jakie 70, jakie 75. puk puk w czolo

Jak wyżej napisałam porównuje do siebie - ważę 65 kg i wydaje mi się, że autorka waży trochę więcej. Więc mi nie mów o pukaniu w czoło. Każdy porównuje do siebie. 

Dlatego takie ocenianie nie ma sensu, bo każda z nas jest inna, ma inną budowę, inny typ figury.

Trudno się nie zgodzić, ale bez sensu od razu kazać się pukać w czoło "bo ktoś ocenił inaczej".

Puckolinka napisał(a):

silna85 napisał(a):

Puckolinka napisał(a):

silna85 napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

66jestem  wieksza od dziewczyny a waze 73. wiec jakie 70, jakie 75. puk puk w czolo

Jak wyżej napisałam porównuje do siebie - ważę 65 kg i wydaje mi się, że autorka waży trochę więcej. Więc mi nie mów o pukaniu w czoło. Każdy porównuje do siebie. 

Dlatego takie ocenianie nie ma sensu, bo każda z nas jest inna, ma inną budowę, inny typ figury.

Trudno się nie zgodzić, ale bez sensu od razu kazać się pukać w czoło "bo ktoś ocenił inaczej".

Takie tematy zawsze będą wywoływać zbędną dyskusję. Autorka zawsze będzie pokrzywdzona właśnie po takiej ocenie typu "a ja przy takim wzroście..."