Temat: Przed i Po.. świętach

Jadłam wszystko co tylko chciałam, masę słodkości, po prostu świętowałam...no i teraz zrobiłam zdjęcie po... czy powinna była jak większość Vitalijek trzymać dietę i odmawiać tych wszystkich pyszności?

  

nie rozumiem sensu tego wątku?? Ktoś mi wyjaśni?
wyglądasz tak samo
Autorka tematu chyba ironicznie po prostu powiedziała że na świętach najeść się to ,żadna tragedia bo mimo że się objemy jak świnie to tak na prawde wzrostu wagi na nas nie widać .

Manru- fajnie wyglądasz XD A jak się to hula hop sprawuje ? Zastanawiam się czy sobie kupić ale chyba 80kilówce nie pomoże on pewnie XD ...

WildBlackberry napisał(a):

Sunflower1989 napisał(a):

WildBlackberry napisał(a):

jekuuu, manruuuuuuuuuuuuuuuuuuu przecież po 2 dniach nie przytyjesz nie wiadomo ile :P sorki, ale tu aż wieje głupotą... Wydawało mi się, że masz jakieś pojęcie o żywieniu się itd. 
minimalne wyczucie ironii....o to chodzi, nie ma róznicy, a wniosek taki ze nie macie co panikowac "o rany rany, zjadłam sernika, teraz zapewne umrę!" autorko - żółwik za pomysł
nie wygląda tak to, ale mam nadzieję, że jest to dla pokazania, że nie ma co panikować :] 

Ja chyba jestem jakaś inna bo od razu załapałam jaki jest sens tego tematu 
nie widzę różnicy
ja też ironicznie zapytałam jaki jest sens - sugerując że temat jest durny i "bez sensu"...
przecież wyglądasz tak samo... rany.
he he gratki dla myślących;)

co do hula to nie używam niestety, bo mnie strasznie nudzi:D

kupiłam jak wazyłam jakieś 85;) i myślę ze nie zaszkodzi, pomoże ujędrnić trochę ciałko, zbije trochę tłuszczu, ale cudów nie ma zdrowa dieta i ćwiczenia to podstawa:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.