Temat: zgadzacie się z tą tabelą wymiarową?

podobno takie wymiary , przy danym wzroście  powinna mieć 'idealna kobieta'

http://chudnij.pl/tabele-wymiarow/wymiary-kobiety.html

zgadzacie się z tym? macie takie same, lub zbliżone wymiary do tych które powinnyście mieć?

zlosnica1989 napisał(a):

KaKaKa23 napisał(a):

Nie nie nie....Z tej tabeli wynika że w biodrach mam za mało o 8 cm.. w tali o 9 cm   w biuście o 5 cm  szyja o 2 cm  udo o 2 cm  no a reszta mnie nie obchodzi..Także jakbym miała takie wymiary jak pokazuje ta tabela to bym się własną pięścią zabiła...co za bzdury
No bo to są wymiary z 1973 roku, a nie z czasów modelek anorektyczek. W gruncie rzeczy chyba wolę takie "pulchne" ideały od współczesnych inspiracji, bo przynajmniej dotyczą kobiet a nie wystylizowanych piętnastolatek.

Gdybyś miała wystarczająco silnej woli, gdyby wreszcie udało ci się schudnąć, to nagle byś lubiła te "anorektyczne" wymiary. Lubisz pulchne, bo to jest takie pocieszanie się, pogodzenie się z sobą, bo wiesz, że nigdy nie będziesz naprawdę szczupła.
Ja zawsze powtarzam - wystarczy dać magiczną różdżkę tym wszystkim zwolenniczkom pulchności i kobiecych krągłości, którą mogłyby się w mig przemienić w dowolną figurę, to byście widziały, ile modelek by chodziło po ulicach.

mela.zapasowa napisał(a):

Gdybyś miała wystarczająco silnej woli, gdyby wreszcie udało ci się schudnąć, to nagle byś lubiła te "anorektyczne" wymiary. Lubisz pulchne, bo to jest takie pocieszanie się, pogodzenie się z sobą, bo wiesz, że nigdy nie będziesz naprawdę szczupła.Ja zawsze powtarzam - wystarczy dać magiczną różdżkę tym wszystkim zwolenniczkom pulchności i kobiecych krągłości, którą mogłyby się w mig przemienić w dowolną figurę, to byście widziały, ile modelek by chodziło po ulicach.


No z całym szacunkiem, skończ z domorosłą diagnostyką psychologiczną na odległość i na podstawie jednego zdania. Mam na tyle silnej woli, że schudłam już ponad 30 kilogramów (do wagi 50-55 kilogramów), z czego większość to były mięśnie. Niemal wszystkie obwody mam mniejsze, niż te w tabeli, pomimo tego, że teraz doszłam do 60 kilogramów.
Gwarantuję, że pukanie się w głowę na widok ideałów w wieku nastoletnim stawianych przed kobietami, które pokwitanie już zakończyły nie świadczy o niczym innym, jak tylko o odrobince rozsądku. I dlatego nie jestem zwolenniczką pulchności (to absurd nazywać kobietę "pulchną" tylko dlatego, że ma rozwinięte tzw. cechy płciowe trzeciorzędowe) tylko rozsądnego spojrzenia na piękno.
ale musiałabym mieć małe piersi żeby do tych wymiarów sie dopasować... 
tabelka "opracowana dla kandydatek na miss piękności"?!?!?! to jakieś bezkształtne kluchy musiałyby być te miss. przy podanych wymiarach to "miss" są kobiety bez atrybutów kobiecości, czyli z małymi piersiami i szerokimi taliami, o bardzo masywnych sylwetkach (kostka, przegub). wg tabelki teraz, po przytyciu, talię mam za wąską o 7cm!, biust za duży o 4, szyja za chuda o 3, udo za grube o 1,5, moje wielgachne kolano jest wg tabelki za chude o 4,5cm, łydka za chuda 1,5, kostka za chuda o 2,5, ramię, biodra i przegub za chude o 2. tak się składa że jestem bardzo proporcjonalna, mam drobną choć nie chudą sylwetkę i gdybym miała wymiary jakie jak w tabelce to wyglądałabym jak baleron. te wymiary są wypisane raczej tak na pocieszenie dla masywnych bezkształtnych kobiet.

constance. napisał(a):

Niby wszystko ok, oprócz ud i łydek.... :( + Swoją drogą to dziwne, że według tej tabeli moje piersi (miseczka A) są większe niż ideał ....
to dlatego że tabelka nie bierze pod uwagę ile ktoś ma pod biustem. ja mam np. bardzo mało, cycki niby 90cm powinny być średniakami, a wyglądam przez plecki które można objąć 2 rękami jakbym tira przed sobą na klacie taszczyła
hahaha, w biuście mam o 20cm za dużo XD nie zgadzam się, ten biust wszystko niszczy, przez co to jest raczej idealna deska czy coś.

Neskafe napisał(a):

hahaha, w biuście mam o 20cm za dużo XD nie zgadzam się, ten biust wszystko niszczy, przez co to jest raczej idealna deska czy coś.


No bo taki był wtedy ideał urody, co zrobić
Wg tej tabeli mam idealne a nawet w biodrach szyji itp za malo, a  wg mnie i dietetyka muszę schudnąć jeszcze 10kg, więc przykro mi ale to ściema;d
Wg tej śmiesznej tabeli jestem prawie idealna, tylko w biuście mam za dużo :D

A na poważnie, to o d* rozbić takie tabelki ;)
Ale to się pozmieniało przez 40 lat :) Wg tej tabelki mam wymiary takie jakie powinna mieć kobieta mająca 156 cm wzrostu (poza cyckami (to akurat dobrze) i udem (to akurat nie dobrze)) gdzie mam więcej i moimi chudymi łapskami, gdzie mam mniej) z tym, że ja mam 170 cm ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.