Temat: idealne ?

KtoPytaNieBladzi napisał(a):

littlenfat napisał(a):

Za bardzo umięśnione. Jak pokazałam to zdjęcie bratu, to stwierdził, że połowa facetów nie chciałaby się z nią umawiać, bo by było im wstyd, że mają gorsze bicki od niej :D

to może zamiast być sflaczałymi maminsynkami to pójdą w końcu na siłownie i dorobią się rzeźby jak przystało na mężczyzn ? zresztą wątpię, żeby wysportowana laska chciała jakiegoś flaka, który boi się sztangi laska ma idealne bicepsy :) 

BedeMama92 napisał(a):

KtoPytaNieBladzi napisał(a):

nainenz napisał(a):

monika20monika napisał(a):

O maatko za bardzo. Ja tez ostatnio rozmawialam o tym z kolegami i stwierdzili jasno że kobieta powinna mieć jędrne i napięte ciało ale bez ani jednego widocznego mięśnia.

I co w związku z tym? Przestane ćwiczyć, bo twoj kolega ma takie upodobania? Kobieta także powinna tylko stać przy garach i zmywać -.-'

oj tam, kobieta najwidoczniej powinna mieć tłuste, obwisłe ramiona i znikome ilości tricepsa ukryte pod warstwą jakże estetycznego tłuszczu. Jak dla mnie rzeźba ramion u kobiety wygląda genialnie, przynajmniej widać, że dziewczyna ćwiczy i dba o siebie. Jak komuś się nie chce ćwiczyć rąk (a wyćwiczenie tricepsów jest szczególnie trudne tak naprawdę, żeby efekty były bardziej spektakularne), to będzie gadał że latająca galaretka jest seksowna.Osobiście moi znajomi (mężczyźni pakujący na siłowni) lubią lekko umięśnione kobietki - i nie chodzi tu o 40 cm w bicepsie.A ci tacy faktycznie wyglądający nieciekawie, bez mięśnia, faceci którzy w "bicepsie" mają 20 cm i nawet się nie podciągną 3 razy na drążku to wolą równie słabe dziewczyny. chyba chcą się czuć przy nich w miarę męsko 

Jestem ciekawa, jak to się stało, że dla Ciebie "jędrne i napięte ciało ale bez ani jednego widocznego mięśnia." = " mieć tłuste, obwisłe ramiona i znikome ilości tricepsa ukryte pod warstwą jakże estetycznego tłuszczu"Chodzi o to, że większości mężczyzn (może akurat nie tym z siłowni) nie kojarzą się najlepiej mięśnie u kobiety. I ja się z tym zgadzam, wolałabym być troszeczkę przy kości, niż nadmiernie umięśniona. A że się nie podciągnę na drążku tyle, ile taka pani jak na zdjęciu? Jakoś to przeżyję, ważne że jestem w stanie przebiec tyle, ile potrzeba i mam kondycję ; ). Zdrowy organizm to niekoniecznie organizm siłaczki.

nainenz napisał(a):

BedeMama92 napisał(a):

KtoPytaNieBladzi napisał(a):

nainenz napisał(a):

monika20monika napisał(a):

O maatko za bardzo. Ja tez ostatnio rozmawialam o tym z kolegami i stwierdzili jasno że kobieta powinna mieć jędrne i napięte ciało ale bez ani jednego widocznego mięśnia.

I co w związku z tym? Przestane ćwiczyć, bo twoj kolega ma takie upodobania? Kobieta także powinna tylko stać przy garach i zmywać -.-'

oj tam, kobieta najwidoczniej powinna mieć tłuste, obwisłe ramiona i znikome ilości tricepsa ukryte pod warstwą jakże estetycznego tłuszczu. Jak dla mnie rzeźba ramion u kobiety wygląda genialnie, przynajmniej widać, że dziewczyna ćwiczy i dba o siebie. Jak komuś się nie chce ćwiczyć rąk (a wyćwiczenie tricepsów jest szczególnie trudne tak naprawdę, żeby efekty były bardziej spektakularne), to będzie gadał że latająca galaretka jest seksowna.Osobiście moi znajomi (mężczyźni pakujący na siłowni) lubią lekko umięśnione kobietki - i nie chodzi tu o 40 cm w bicepsie.A ci tacy faktycznie wyglądający nieciekawie, bez mięśnia, faceci którzy w "bicepsie" mają 20 cm i nawet się nie podciągną 3 razy na drążku to wolą równie słabe dziewczyny. chyba chcą się czuć przy nich w miarę męsko 

Jestem ciekawa, jak to się stało, że dla Ciebie "jędrne i napięte ciało ale bez ani jednego widocznego mięśnia." = " mieć tłuste, obwisłe ramiona i znikome ilości tricepsa ukryte pod warstwą jakże estetycznego tłuszczu"Chodzi o to, że większości mężczyzn (może akurat nie tym z siłowni) nie kojarzą się najlepiej mięśnie u kobiety. I ja się z tym zgadzam, wolałabym być troszeczkę przy kości, niż nadmiernie umięśniona. A że się nie podciągnę na drążku tyle, ile taka pani jak na zdjęciu? Jakoś to przeżyję, ważne że jestem w stanie przebiec tyle, ile potrzeba i mam kondycję ; ). Zdrowy organizm to niekoniecznie organizm siłaczki.

skarbie, jasne zebys wolala byc pulchna niz miec miesnie :) to ciezka praca, bol, pot a nie cukiereczki :D

weakstrongwill napisał(a):

Ale ona przecież nie ma nie wiadomo jak tych mięśni wyćwiczonych.No same sobie sprawdźcie: stańcie przed lustrem (zwłaszcza te które ćwiczą) i napnijcie mięśnie w ten sposób ;pSama mam bardzo otłuszczone ręce ale jak je napnę to też mi "coś podskoczy" do góry ;p