Temat: chyba każda z nas lubi porównania wyglądu, figury, wagi 160-165cm

No może nie każda, ale ja na pewno!!! :)

Zawsze ciekawi mnie jak wyglądają osoby mojego wzrostu z moją wagą, albo ciut mniejszą czy większą.
Wtedy mogę siebie ocenić lepiej czy faktycznie wyglądam na te 60 czy nie... No i jeśli laseczka mojego wzrostu wygląda super to ciekawi ile ma 54 czy 58 wtedy bym wiedziala do jakiej wagi dążę.  

Teraz tak!!
Jeśli jest Was więcej, podobnie ciekawych, żeby porównać pooglądać no to zakładam wątek
tutaj dajemy fotki swoich figur przy wzroście min 160cm i max 165cm

Sorki laseczki innego wzrostu jeśli też ciekawe jesteście porównań - załóżcie kolejny wątek, bo to sie nie może wszystko mieszać ;)

Tak więc gorąco zapraszam, dajemy foteki swoich figur, brzuszków czy co tam macie. Ja swoje oczywiście zaraz też wrzucę, jak tylko jakieś wygrzebię :)
Z góry dziękuję za udział i koffam Was vitalijki :)))))
Pasek wagi
Z tego co widzę tu na fotach to dziewczyny podobnego wzrostu jak ja (163cm) wyglądają znakomicie z wagą  ok 55 kg. Ja mam prawie 64 kg i wszyscy na mnie krzyczą, że źle wyglądam a jak bym chciała zobaczyć 5 z przodu. Nawet niech to będzie 59,99kg. Ale co się już osłuchałam o tym jak źle wyglądam...pewnie lepie jak miałam 70kg i wyglądałam jak budyń. Aż sobie muszę trzasnąć fotkę i tu wrzucić to skomentujecie obiektywnie. Co z tego, że na twarzy wyglądam szczupło jak mam masywne uda i sporą pupę...
Musiałam się wyżalić.
Nie mam jeszcze takie fot do porównania ale może jeszcze dziś sobie zrobię i tu dodam.
A czy 165 to za mało...nie wydaje mi się:D Przynajmniej mogę bez kompleksów nosić wysokie szpile i nie wyglądam jak żyrafa przy chłopaku:)
Pasek wagi


165 57 kg..

ZeroErHaPlus napisał(a):

''chyba każda z nas lubi porównania wyglądu, figury, wagi''Awwww macie pączka na deser.Syś, 80kg, 164cmKurtyna opadła, dziękuje.

Ja wyglądałam podobnie do Ciebie przy moim apogeum, tj  62kg.
Do tego raczej grubsza byłam przy 58kg niż  Szarma, wzrost niemal ten sam, a Ona waży sporo więcej...
Nie wiem, czy lubię porównania, bo wpędza mnie to w kompleksy... ale muszę się uaktywnić znowu na Vitalii, bo nadal nie ruszyłam nic z treningami w tym roku:(
Do rzeczy: jak widzę po Was i np po znajomych, 4-5cm wzrostu robi sporą różnicę, ale nie tylko. Chodzi o budowę. Moja siostra jest 4cm wyższa,  ma też dłuższe nogi i szersze biodra, klatkę piersiową (biust mniejszy), przez co przy tej samej wadze wygląda na szczuplejszą, bardziej kościstą, a ja ja przy niej jakaś taka "obłożona" Mam wąskodupie i spory biust więc każde pół kilo odkłada się wyraźnie w obwodach. Moje nogi mimo tego samego obwodu zawsze wygladają na grubsze, bo mam małą szparę między udami, przez
ten wąski tyłek. Mozna pisac i pisac...ale nie dajmy się zwariować.
Wstawiam fotki z wcześniejszego, "sukcesowego" wątku z forum -po lewej 60kg, po prawej 49kg. Wzrost 160cm.
Teraz wazę 52, ale wyglądam jak przy 54 -sam tłuszcz bez mięsni.
Sporo porównań w pamiętniku, w tym dokumentacja spadku, jakby ktoś był ciekawy;)

Aha, i tak jak pisałyście np do RhettButler, to u mnie 53kg to za dużo, a przy 49 i tak wyglądam tłuściej od tej kruszynki...
Porównywanie sucks! :)
 


moja waga aktualna 56,6kg wzrost 163cm



Pasek wagi
161 cm 52 kilo


wzrost 163cm, waga ok 64 kg, nie cierpię swoich ud
Pasek wagi

RhettButler, nogi troszkę średnie, ale biodra i w górę  ślicznie *-* ja tam bym nie tyła ;p


166 [chyba mogę się załapać do tematu ;p?] 55kg.
https://lh5.googleusercontent.com/-tl17RBGitSI/UCRMPxDxHXI/AAAAAAAAAmU/X7EVJh52vqw/s512/DSC02725.JPG 

wakacje, 161, 55kg

Werona97 napisał(a):

RhettButler, nogi troszkę średnie, ale biodra i w górę  ślicznie *-*

Dzięki, ale ja już nie planuję "tyć" - tak bez spinania  chciałabym kiedyś może schudnąć do 48-48,5kg, ale nie na tyle, by jakoś specjalnie się "odchudzać";)
ja swojego napewno nie wrzucę, ale oglądając wasze wzrasta mi motywacja :)
podziwiam i pozdrawiam

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.