Temat: Wasz ideał męskiej sylwetki -album zdjęć

Dziewczyny, jako że z powodu choroby siedzę w łóżku i włóczę sie po internecie, pomyślałam ( nawiązując do ostatniej dyskusji
o zachwycie Vitalijek  nad przeciętną męską sylewetką wystawioną tu do zaopiniowania)
że tym razem sobie odpuśćmy, a skupmy się na moment na to, co nam się podoba  u facetów.
Można to potem porównać do swoich rzeczywistych wyborów, bo ilu wokół nas ma takie ciała, jak blisko ideału są nasi mężczyźni.
Czy naprawdę zwracamy na to aż taką uwagę? 
Może jak popatrzymy na to od tej strony,  przestaniemy się katować nierealnymi marzeniami i zaczniemy się czuć dobrze w swoim ciele, co zaowocuje też lepszym postrzeganiem nas przez innych:) Coraz więcej jest postów odchudzonych, ale ciągle niezadowolonych z siebie dziewczyn.

Mój typ: duży,szerokie plecy,barki, gruba, silna  "łapa", niekoniecznie kaloyfer jakby leżał brzuchem na grillu:) Moze i paker, ale tak mniej zarysowany i żylasty niż kulturysta, no i nogi nie patyki:) Wzrost najlepiej ok 190:) Tatuaże mile widziane.
Coś jak ten:



Wklejajcie zdjęcia, przynajmniej będzie co pooglądać:)

ps. twarzą się nie sugerujemy:)

Edit:  Ej dziewczyny, gaduły! Miał być album! Rozumiem, ze mąż, że partner to ideał, ale dajcie chociaż zdjęcie podobnej sylwetki.
Nie tylko faceci są wzrokowcami:)





Channing Tatum jest dla mnie ideałem faceta.
wysoki, postawny, nie chudy, ale za to porządnie umięśniony.
nie piękny, dziewiczy chłopiec, ale mężczyzna z krwi i kości.
i ten wyraz twarzy

ostatnio zauważyłam że bardzo mnie kręcą duże, męskie dłonie.
mój narzeczony ma zadbane dłonie, ale "normalnych" rozmiarów.
ale znam facetów którzy mają ogromną "łapę" i to dla mnie jest niesamowicie seksowne... nie wiem czemu!:)

 
według mnie i dla mnie to chodzący ideał :) teraz ten Pan ma więcej tatuaży.♥
Dla mnie ideał to taki z szerokimi ramionami i kawałkiem mięśni, ale nie musi mieć kraty na brzuchu. No i fajnie jak jest kudłaty na klacie. ;) dla przykładu ideał z czasów dawniejszych Richard Dean Anderson, z aktualnych Mika, Rob Dougan, a z wymienionych tu już Adam Lambert też jest ok.
 
Sylwetka smukła, proporcjonalna, mięśnie ukształtowane, ale nie "bulwiaste".
Nie lubię: krępej sylwetki, szerokiego karku wyrastającego nienaturalnie z ramion niczym jakaś patologiczna narośl, łap jak moje uda.

Nie przepadam również za opalenizną. Lubię kilkudniowy niechlujny zarost. Zdecydowanie wolę jasnych i ciemnych blondynów.

Mój chłopak ma fajne proporcje, a teraz razem pracujemy nad sobą, więc pewnie latem będzie miodzio... 

Tak (chociaż to nie do końca to, co mam na myśli):
 


Nie:

Podoba mi się uroda Pana z mojego awatara, ale on jest "sztuczny" i nie istnieje. :<
pierwszy post w ktorym obejrzalam wszystkie strony ;d
zapomnialam wymienic - moj bog - Jude <3

i ten bezczelny wyraz twarzy....sylwetka sie juz nie liczy..
ostatnio troche zdziadzial ale to juz inna kwestia...
Joe Manganiello :D
Pasek wagi
i jeszcze ten slodziak po lewej;d
nie ma to jak jakis misiek na chlodny wieczor ;) nie jakis wyrzezbiony, ale tez bez brzuchola i cyckow. taki, po prostu duzy i zeby mozna bylo wtulic sie w wielkie ramie :) zdjecia nie mam, ale jakby przypominal FloRida (bez tych miesni) to bym brala.
Pasek wagi

.


 :D
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.